Strona 101 z 494

: 26 lis 2007, 19:53
autor: emalia30
Ja natomiast w momentach gdy dopada mnie przeziębienie piję często herbatkę z bzu czarnego i lipy-działają napotnie:)
Robię też syropek z czosnku posiekanego z cebulką i miodem:)-da się przełknąć :-D
Do noska Otrivin jest bezpieczny(może być ten dla dzieci),bądż maść majerankowa.
Koniecznie smarowanie się nocą olejkiem kamforowym-klatka piersiowa,stopy i plecki :)
A jak nie pomaga do kupcie sobie lek bezpieczny,można go stosować w czasie ciąży bo jest lekiem homeopatycznym -OSCILLOCOCCINUM :ico_oczko:
Inhalacje polecane przez babe_boom też są bardzo dobrym sposobem.
Acha zapomniałabym- moczenie stóp w gorącej wodzie w misce-czajnik z boku z wodą i dolewać do momentu swojej wytrzymałosci :ico_oczko:
Kurujcie się kochane i nie dawajcie się żadnym choróbskom :ico_zly:

Słuchajcie,czy jest to możliwe,by poczuć ruchy w 14 tyg??
Byłam już w ciąży i w temtej miałam kolo 18 tyg,wiem,że ponoć przy drugiej jest trochę wcześniej to wyczuwalne.
Więc tak sobie wczoraj leżałam i było takie delikatniutkie puknięcie po lewej stronie-i nie był to zoładek,czy gazy to wiem napewno :-D
Jakoś wewnętrznie czuję,że to było właśnie to :ico_haha_02:

: 26 lis 2007, 20:09
autor: MONIKAB fr
emalia, kobiety ktore maja juz za soba jedna ciaze podobno moga wczesniej wyczuc ruchy...wlasnie kolo 14 tyg. takze kobiety bardzo szczuple...mozliwe, ze "to cos" to wlasnie byl niunius :ico_haha_01:

: 26 lis 2007, 20:26
autor: Katka
Emailia 30 jestes juz na liscie :ico_haha_02:

: 26 lis 2007, 20:51
autor: emalia30
dziękuje ci pięknie K@tk@ :588:

kurcze powiem ci MONIKAB fr,ze teraz buszuje po necie i szukam o ruchach dzidzi,kiedy itd i powiem ,ze nie jestem jedyna z tych ktore juz byly wczesniej ciazy iz czuly juz w 14 tyg-takie delikatne pukniecia,albo trzepot skrzydelek motylka :ico_haha_01:
kurcze super,wow ide zaraz sobie polezec i kto wie,moze znow jakies male musniecie,pukniecie kochaniutkiego malenstwa poczuje :ico_oczko: :ico_brawa_01:

: 26 lis 2007, 22:06
autor: Joanna24
Witajcie majóweczki.
a$ka leży już w szpitalu dwa miesiące prawie. Nie wiem już jak mam ją wspierać . Widzę że wpada pomału w depresję i chciałabym zorganizować coś dla niej. Myślałam o tym żeby każda która chce i ma ochotę ją uradować żeby wysłać kartkę lub liścik. Ja mogę podać wam adres na PW jak któraś jest zainteresowana do mnie a później wyślę jej to w paczce do jej męża a on jej to zawiezie do szpitala bo nie wiadomo ile ona jeszcze tam poleży. Co Wy na to??

: 26 lis 2007, 22:09
autor: Katka
Joanna24 świetny pomysł :ico_brawa_01: jestem chętna :ico_haha_02: prosze podaj mi adres na pw .

Wiem, ze taki długi pobyt w szpitalu moze wpędzic w depreche i nie dziwie sie jej podłemu nastrojowi, ale najwazniejsze jest to, ze dzidzius ma sie dobrze. Pod stała opieka i kontrola lekarzy jest najbezpieczniejszy...

Ucałuj i uściskaj Asieńkę ode mnie...
Ja wciąz o niej myślę...

: 26 lis 2007, 22:15
autor: Joanna24
K@tk@, najgorsze jest to że zbliża się 6 grudnia. I jeśli ona zostanie w szpitalu to może to skończyc się źle. Rok temu właśnie 6 grudnia poroniła swojego synka w 16tc :ico_placzek:
Wysłałam już Ci adres na PW. Dziękuję za chęci :ico_buziaczki_big:

: 26 lis 2007, 22:31
autor: Katka
Mam nadzieje, ze przed 6 grudnia puszcza ją do domku.

: 27 lis 2007, 07:58
autor: kratka
Witam :-)

Zycze wszystkim milego dnia :ico_haha_02:

: 27 lis 2007, 09:27
autor: emalia30
Dzieńdoberek wszystkim
Miłego ,słonecznego dnia-jeżeli nie za oknami to w sercach :ico_haha_02:
Do wieczorka-teraz zmykam do pracy