Hej wróciłam

Teskniłyście? To moze krótki chaotyczny opis :)
Praga to naprawdę śliczne miasto. Tylko szkoda że tak krótko było bo nie wiele zobaczyłam. a jednak chciałam złota uliczkę zobaczyć i zamek. a tu czasu nie było

no ale przynajmniej jest motywacja na pojechanie tam znowu. Szkolenie jak to szkolenie trochę nudne. Ale w sumie nie to było głównym punktem wyjazdu

We wtorek obeszłyśmy trochę Pragę zjadłyśmy wypiłysmy i wróciłyśmy grzecznie do hotelu, w środę po szkoleniu zabalowałyśmy. Głównie ja. Zabiło mnie to że nic nie mogłam jeść bo nic bezglutenowego nie mogłam znaleźć, więc jak wszyscy jedli to ja piłam wino. Na głodniaka szybko zadziałało. Później zmienialiśmy tylko knajpy. a łaziłyśmy z holendrem Niemcem i Finem. Bardzo mili ludzie szczególnie Niemiec. No i jeszcze dwóch kolegów od nas z firmy co przyjechali na szkolenie komputerowe. Cały wieczór był bardzo sympatyczny. Jak to zawsze po alkoholu człowiek się rozgaduje więc angielski nie był barierą. Wrócilismy o 2. Rano o 8 pobudka i obudziłam się pijana. Straszny był ten poranek. Na szczęście koło południa przeszło. O 14 wyruszyłyśmy w miasto ale bardziej na zakupy niż zwiedzanie. W ogóle mnóstwo turystów tam jest.
Aha w ogóle wszyscy na szkoleniu mysleli ze jestem Czeszką. I w końcu pytam się jednego czemu tak mi każdy mówi. a on bo wyglądasz jak czeszka

Bardzo intelignetna odpowiedź, zresztą takie jak pytanie

W każdym sklepie oczywiście mówiłyśmy Dobry den, więc nawet Czesi uważali nas za czeszki. Później jak zrozumieli że my nie czeszki to na do widzenia "zdrastwujcie" serwowali. Czyli byłysmy Czeszko-Rosjankami. Kurde ale na plotłam bez sensu.
To pewnie dlatego ze spałam tylko 4,5h. No i w pociągu przysypiałam. Aha i byłam na usg piersi wszystko w porządku
Zdjęć może mam z 5 góra. Ale to nu kolezanki w aparacie więc jak zgram to wkleje.
bo okazało się że jak mam meldunek poza wawą to powinnam mieć ok 100zł dodatkowo........
Justyna czy to chodzi o tylko waszą firmę czy może o te większe koszty przychodu? Bo jeśli o te koszty przychody to niekoniecznie muszą ci dawać teraz 100zł więcej, przy rozliczaniu się z pitu możesz po prostu sobie odebrac te pieniądze. Ja własnie tak mam. Ale może ty o czymś innym mówisz. Bo mi to wychodzi około 500zł na rok. Więc raczej nie 100 miesięcznie.
nie tylko tam u nas też tragedia z wolnymi miejscami...
no bo wszędzie tragedia jest. Teraz rodzą dzieci osoby z wyżu. Tylko szkoda że przedszkoli więcej nie otwierają.
Kwiatuniu super zdjęcia. A Julka jeszcze śpi w łóżeczku ze szczebelkami? Ona przeciez taka duża. co?