Strona 101 z 615

: 18 mar 2009, 13:25
autor: wiolaw
AsiaNL, naprawde współczuje :ico_pocieszyciel:

: 18 mar 2009, 13:39
autor: AsiaNL
No cóż życie toczy sie dalej. Jeszcze troszke no i zaczne sie starac o kolejna dzidzie :-)
narazie biore żelazo w tabletkach bo mam wieczna anemie a troche krwi ze mnie polecialo. na drugi tydzien zaczynam brac kwas foliowy :-) potem czekanie na pierwsza @ i do pracy :-)

: 18 mar 2009, 14:01
autor: wiolaw
napewno dobrze bedzie , życze ci tego z całego serca :ico_haha_02:

: 18 mar 2009, 14:09
autor: AsiaNL
wiolaw, nie dziekuje zeby nie zapeszyc :-)

Jestem bardzo dobrej mysli i juz sie doczekac nie moge :ico_sorki:

: 18 mar 2009, 14:33
autor: magduś81
Czesc :ico_brawa_01: Wiola i dobrze że idziesz do innego gina :ico_brawa_01: a tamten niech się w tyłek pocałuje!!
Ja dzisiaj zaczełam dzień od nerwów na męża wkurza mnie na maksa!! :ico_placzek: aż mi się płakać chce!! Niech spada na drzewo!!
Ide robić obiad!!
Asiu duży buziaczek!!!

: 18 mar 2009, 15:21
autor: wiolaw
magduś81, ide do innego , ale nie wiem czy nie pójde jeszcze raz do tego dukowatego , bo to bedzie zalezało od tego czy ta pani do której sie umówiłam pracuje w jakims szpitalu, bo w w-wie to tak jest jak nie idziesz rodzić do szpitala gdzie pracuje twój lekarz to możesz miec problemy z przyjeciem , więc moge sobie chodzic do dwóch ,żeby mieć wejściówke do szpitala , a i tak nic za wizyty nie płace , bo mam taka kartę abonametową :ico_haha_02:

: 18 mar 2009, 15:41
autor: isiawarszawa
a moja siostra rodziła w wawie jakis miesiąc temu i nie miała problemu z przyjeciem mimo iz jej doktor nie pracował w szpitalu w wawie gdyz przeprowadziła sie do wawy pod koniec ciąży... a ja pierwsza wizyte mam za tydzien a to bedzie juz chyba 10 tydzien... pozno :(

: 18 mar 2009, 15:45
autor: AsiaNL
a ja pierwsza wizyte mam za tydzien a to bedzie juz chyba 10 tydzien... pozno
Wcale nie tak pozno :-) Ja jak bylam w pierwszej ciąży to poszlam w 12tc a moja kolezanka w 6 miesiacu- to dopiero przegiecie :ico_oczko:

: 18 mar 2009, 16:03
autor: isiawarszawa
jakos mnie to nie pociesza.... czuje sie fatalnie, najchetniej bym nie wychodziła z domu a tak musze byc w pracy i pakowac te cholerne paczki, nie rzadko wcale nie takie lekkie...
a jakos nie umiem powiedziec ze jestem w ciąży bo sie zwyczajnie boje, mimo iz mam umowe na czas nie okreslony (ale dopiero od 1 marca, a pracuje w tej firmie dopiero od 1 grudnia, nie chce by pomysleli sobie ze zrobiłam to specjalnie)

ale znalazłam fajny sposób na nieuciskanie brzuszka, spodnie opuszczone pod linie brzuszka zasuniete troszke na suwak (nie rozsuwa sie) a zeby spodnie nie spadły to piotrus dał mi swoje szelki :ico_brawa_01: ale wygoda :)

: 18 mar 2009, 16:31
autor: AsiaNL
isiawarszawa, wszytko jakos sie ulozy, nim sie obejrzysz bedzie ok! :ico_pocieszyciel:
W pracy napewno zrozumieja. Jestes młoda kobieta i tez jak kazda inna chcesz sie spełnic w roli matki.