Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej hej
witam i ja.

u nas po staremu, nie liczas sprzeczki z tesciowa idiotka na prawde, ona mi bedzie dyktowac kogo na urodziny wlasnego syna mam zapraszac no i oczywiscie przez nia poklocilam sie z moim Ł i caly weekend chodzilismy naburmuszeni
teraz juz zostalam sama. maz pojechal w trase, ma wrocic w srode.

DAwid spal dzis az niewiarygone to ale o 20 do 10.10, takze dzisiaj znowu drzemki nie bedzie. kaszki mi nie chcial zjesc wiec zjadl kanapke z serkiem topionym i teraz oglada bajki.

u nas super pogoda sie robi, mamy 9 na +, wiec pewnie niedlugo wybierzemy sie na spacer, niestety na piechotke bo wozek zostawilam u mamy, do niej zreszta tez zajdziemy spacerkiem, wiec mam nadzieje ze czas szybko zleci, no i dzisiaj maly pojdzie spac o 19 skoro nie bedzie mial tej drzemki.

a powiem wam ze ostatnio super sie rozgadal, nie laczy jeszcze slow w zdania ale ciagle gada pjedyncze wyrazy, juz nawet chyba ich nie zlicze tyle juz umie powiedziec

dla Oskarka

Na początku spóźnione, lecz szczere życzonka dla Oskarka najlepszego Oskarku : )))

Po weekendzie padam.. sobota basen i odwiedziny u znajomych, ktorzy mają dwójkę dzieci. Wczoraj również basen i po nim leniuchowanie.. czeka na mnie sterta naczyń do zmywania, a tak mi się nie chce ;/
w czwartek już wracamy do Polski... jak to szybko minęło najsmutniejsze jest to, że siostra moja nie będzie mogła przyjechać na urodziny Antonia, przyjedzie dopiero na Wielkanoc, którą My raczej będziemy spędzać u J, więc znowu się nie zobaczymy ;/ więc będziemy musieli poczekać przynajmniej do lipca..sporo czasu.. czas pokaże, jak to naprawdę będzie.

jedwabna, brawa dla Dawidka : )) Antoń to jeszcze nic nie mówi. U Niego jest taki słownik:
pies-jaja
wołanie wszystkich-jaja
hau hau-jaja
miau-jaaa
mama,babcia,ciocia-ba

:D

hej
Manenka jeszcze raz gratulacje
Chyba jakies przeczucie miałam bo zaglądnełam na lutówki a tam akurat twoja siostra napisała ze pojechałaś rodzić

STO LAT dla Oskarka Mam nadzieje ze impreza się udała

jedwabna, ach te teściow. My też byliśmy na weekend i moja udawała ze nic się nie stało a ja poprostu nie wychylałam sie. Cos tam tylko raz głupio do Emi powiedziała nawiązując do Krakowa i P to słyszał i poszedł sie jej zapytac o co jej chodzi z tym tekstem to powiedziała ze o nic. Chyba cos jej sie z głową robi.

ostatnio super sie rozgadal, nie laczy jeszcze slow w zdania ale ciagle gada pjedyncze wyrazy, juz nawet chyba ich nie zlicze tyle juz umie powiedziec

fanie tak jest jak juz gadają. Ja tez juz nie licze bo co chwile coś nowego albo jej wyjdzie normalnie albo troche zmienione. Dzisiaj jest na topie "dawać" zamiast "daj mi".

Wracając wczoraj od tesciów pojechaliśmy do znajomych na kawę. Oglądneliśmy film Avatar i do domu wróciliśmy na 22. Mała fajnie sie bawiła, upatrzyła sobie kolege i co chwile wymyslała wspólne z nim zabawy. Podczas wizyty troche mnie zaskoczyła bo wzieliśmy ze sobą nocnik a ona kazała sie sadzać u nich normalnie na toalecie bez nakładki.

[ Dodano: 2011-02-07, 15:15 ]
A i ubieram jej juz normalnie majtki i spodnie wiec każdy jest narażony na kontrole czy "maki" posiada

witam :)

Szymek właśnie zasnął, zaraz przyjdzie moja mama i babcia, a ja zmykam na zebranie wspólnoty, nie bardzo mi się chce tam iść , no ale muszę,

Szymek mało mówi, więcej po swojemu gada, jest leniuszek do mówinia, ale jestem cierpliwa, a mówi po 2 literki gada np. na picie-pi, na buzie-bu, ale wszystko rozumie, siłę ma i wszędzie go pełno :),

miłego dnia!

hej
Manenka jest z Nell w szpitalu
Tak napisała jej siostra
"Manenka z Nell w szpitalu
Malutka ma rozszepione podniebienie, nie jest w stanie jesc cyca ani nawet pic przez butle, stracila spro na wadze, nadal sine raczki i nozki ma, a powinny juz wrocic do normy.
Niunia jest karmiona przez sonde co 3 godziny
O 19 ma byc spotkanie ze specjalista, zobaczymy co dalej. "

Manenka trzymam mocno kciuki za was dziewczynki, oby wszystko było ok

ojjjj , nie brzmi to ciekawie, więc niech Nell wraca do zdrowia i trzymam kciuki, żeby było wszystko OK,


a ja znów walczę z bólem głowy i żołądka , głowa pewnie od pogody, a żołądek od jedzenia, kurcze mam już dość, muszę uważać co jem, ale jak tu nie jeść czegoś co się lubi ,

Manenka jest z Nell w szpitalu

jeju zabrzmiało to strasznie..oby wszytko sie dobrze potoczyło

Asia nawet nie wiesz jak Ci zasroszcze ze juz nie macie pieluszki..u nas niesety prawie rzadnych postepów

Marcia77, poczekaj jak sie zrobi ciepło i wtedy zaczniecie z goła pupą to pójdzie szybko
Teraz narazie wez sie za przygotowanie gruntu. Jak zmieniasz jej pieluszke to mów ze Milenka zrobiła si lub siku zeby ja nauczyc wymawiać to słowo lub jak widzisz ze robi kupke to pytaj jej sie co robi i podobnie ucz ją "kupa". Ja tak robiłam i to teraz skutkuje tym ze powie a potem sama leci do nocnika i sie rozbiera. Chyba ze juz mówi to tylko zostaje wam czekać na ładną pogodę i tez bedziecie chodzić bez balastu
A powiem ci ze super sprawa, oszczędnośc na pampkach duża, tak to co 1-1,5 tygodnia kupowałam nową paczkę a teraz to kupiłam jak byłysmy ostatnio na wsi i jeszcze jest. Nie mówiąc juz o radości Emi i naszej

Ragazza555 napisał/a:
Manenka jest z Nell w szpitalu
jeju zabrzmiało to strasznie..oby wszytko sie dobrze potoczyło

rany swiata, oby szybko sie wszystko wyjasnilo i Nell wyzdrowiala

Asia nawet nie wiesz jak Ci zasroszcze ze juz nie macie pieluszki..u nas niesety prawie rzadnych postepów

ja tez ja tez bym juz chciala zeby sikal do nocnika, ale oporny strasznie jest, oby i u nas na wiosne szybko poszlo

a ja zmykam na zebranie wspólnoty

a co to takiego

a my bylismy wczoraj pol dnia u mamy i wracalismy o 20 na piechote ciemno i wiatrzysko jak nie wiem, mam nadzieje ze maly nie bedzie chory

18 lutego idziemy na bilans 2 latka, ale jestem ciekawa.......w szczegolnosci jego wymiarow

dzis maz wraca, ciesze sie bo mama dzis na dzien w pracy i musialabym sama caly dzien siedziec, a tak moze Ł zabierze malego na wies a ja skocze do miasta bo mi sie tusz skonczyl i jeszcze pare innych zakupow mam

milego dnia wszystkim

Zdrówka dla Nell! oby szybko ze szpitala wyszły :*

My jutro po południu wracamy do Polski, więc wpadnę jakoś po weekendzie.
Do napisania :)