Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 sty 2009, 23:46

a u nas jest teraz tak ze Maya sie wstydzi w pierwszej minucie naszych gosci...ale mi sie to podoba,jest wtedy taka super grzeczna,siedzi u mojego boku albo ostatnio w kacie usiadla :ico_haha_01: ....i nie biega,taka slodka jest wtedy...no ale dlugo to nie trwa i w nogi,zaczynaja sie pozniej prawdziwe zabawy.....

dzis wogole doszlismy z A. do wziosku ze mamy grzeczna coreczke,naprwde..grzeczna jest....i ma takie juz swiadome zachwania...widzialam po zachowaniu tego chlopczyka co byl u nas przedwczoraj...jest duza roznica mimo iz ten miesiac starszy jest to daleko w tyle z zachowaniem...Maya nie cyka na tv,nie rozlewa,nie wyrzuca jedzenia z talerza...wie co do czego sluzy...wierzcie mi ze byla w szoku jak zobaczyla ze ten chlopiec zaczal przelanczac programy na tv(nie pilotem)spojrzala na jego mame i palcem na niego wskazala i wyzywala go ...toto...nie nie...i reszta w nieznanym mi jezyku...ale oburzona byla bo wie ze tak sie nie robi...a jakim wzrokiem patrzyla jak on rozlewal soczek...dla niego sok w kartoniku to zabaka do zgniecenia i patrzenia jak wyplywa sok...a dla niej picie.....ona z talerza zjada a on odwraca do gory dnem bo fajnie wylatuje....a ona po nim zbierala ,wycierala.....no i wiem ze mi takich rzeczy u kogos nie zrobi....jestem tego pewna wiec moge ja wszedzie zabrac...nie mowie ze sie jej nie rozleje bo to sie zdarzyc moze ale nie specjalnie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

16 sty 2009, 00:00

no to na prawdę brawo!!! Hania w sumie tez wie co i jak...że je się widelcem lub łyżką...ale ma diabła za skórą i ja nie ręczę za nią. Tylko sekunda i jej odpali coś i już, talerz do góry dnem i rozwala...sok pije, a potem ją strzeli i już rozlewa...posprząta owszem, ale ma brojka w nonono :ico_haha_01: i tv też lubi przełączać, choć w domu tego nie robi, bo tv wisi na ścianie, a poza tym rzadko ogląda...ale ma taki charakterek i tyle, nie umiem tego opanować...proszę, tłumaczę, krzyczę, zabraniam...ona swoje...także tylko pozazdrościć takiej ułożonej córeczki!!! mi czasem wstyd z nią iść, czególnie do kogoś kto nie ma dzieci i nie zna takich sytuacji. Bo do mnie to może każdy kto chce przyjść, mi nie straszne rzadne szkody, bo sama mam w domu mega szkodnika...także zapraszam wszystkie dzieci, jak broić do u cioci Karoliny :ico_haha_01:
i dobranoc!!!

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

16 sty 2009, 00:18

DObranoc
Ja juz padam.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

16 sty 2009, 00:35

ja tez spadam spac

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

16 sty 2009, 01:21

Wy spadacie spać, a ja tu dopiero przyszłam :-D

Bylo o gotowaniu i zmywaniu :-D
Gotować bardzo lubię, piec również, ale właśnie dla kogoś, jakbym sama zyła to chybabym do barów chodziła :-D I tak jak GLIZDUNIA, i jej mama mam często problem z wymyślaniem obiadów codziennych, bo jak jakaś impreza to robię listę dań, listę zakupów i siedze w kuchni i czuję się świetnie w swoim królestwie.

Zmywarkę chciałabym, bo po tych imprezach to się zmywać nie chce, czy jest taniej, nie wiem, pewno u mnie nie byłoby, bo prąd dodatkowo, no a ilość wody musiałabym przeliczyć, ja specyficznie myję gary, to znaczy kran zakręcony płyn na gąbkę i myję, odkładam, jak mi się trochę umytych uzbiera, to odkręcam wodę i spłukuję pod bierzącą więc tej wody dużo nie idzie. Ale błogo by było tak posiedzieć w tym czasie na przykład z książką, albo z wami :-D

Doris pytałaś zborę o kaszkę to ja Ci odpowiem, bo ja Karolowi właśnie tak kaszki robię, z bobovity kupuję kaszkę ryżową, to jest taka bezmleczna do przygotowania na mleku, a ja ją na wodzie robię, tylko taką gęstą bardzo wtedy jest nawet smaczna, Karol takie je od dawna i już się przyzwyczaił, kiedyś mu dałam tą mleczną spróbować i wiecie, że nie chciał :-D

No i klikaczki z nas niezłe, naprawdę :-D

To dobranoc.
Ja jutro mam księdza więc zobaczymy jak nasz Karol go przywita :-D

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

16 sty 2009, 10:30

Hej witam sie i zycze wszystkiem słonecznego dnia ;)

u nas sie pieknie zapowiada :)) idziemy zaraz na spacer :-D :-D

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

16 sty 2009, 10:50

Witam!
U nas znowu snieg :ico_placzek: a wczoraj juz bylo tak pieknie, wiosennie! Slonce, cieplo,szalikrozwiany..Cudnie bylo.
A teraz znowu szaruga, cienka warstwa sniegu i mroz.
Mis jeszcze spi, ja juz sie zwlekłam, zeby przed nim sie wyszykowac. Dzis odpuszczam sobie spacer.. Brrr.

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

16 sty 2009, 11:30

Dzień dobry i ja mówię. u nas słoneczko było, ale już się schowało. To nic i tak wyjdziemy na spacerek, po spacerku Karol ładnie usypia to ja będę mogła spokojnie tą kolędę przygotować :-D

No to miłego dnia, może w międzyczasie uda mi się jeszcze wpaść :-D

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

16 sty 2009, 11:43

Witam się i ja :-D

U nas powolutku d przodu.
Przeżyliśmy urodziny mojego chrześniaka, kulig na dachu samochodu (polami)... yyyy, bal przebierańców w przedszkolu (Miłosz wystąpił jako Kubuś Puchatek), no i księdza... oczarowałą Urszulka :ico_haha_01:

Lecę na lodowisko ze starszakami (czyli 14-16 latkami) to będzie mój II raz w tym tygodniu :ico_haha_01: trochę kolano mi szwankuje... ale nie poddam się :-D

No i milion zdjęć na potem i Kocham Was
pa pa :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

16 sty 2009, 11:55

hallo,ja juz sie do pisania zabieralam ale musialam najpiierw zbudowac "dom"i teraz mam chwilke :ico_haha_01: do czasu wz Maya znajdzie w tym domu miejsce dla wszystkich ludzikow :ico_oczko:

wiecie co,od jakis 3 nocek zle spie..kurka..no budze sie za kazdym odwracaniem sie na drugi bok...wogole widze ze Maya tez tak niespokojnie spi...dzis sie rzucala i ostro gadala przez sen...no i mnie to budzilo i tak sie wlalalysmy po lozku :ico_noniewiem: ..pogoda dzis daremna...szaro buro i zaczyna padac :ico_noniewiem: no ale w sumie to dobry znk bo jak deszcz to i ocieplenie...nie trzeba bedzie tyle grzac...choc w tym tygodniu jakos i tak malo grzejemy-zaczelam zwracac na to uwage jak w tych wiadomosciach tak straszyli :ico_puknij: ..no ale to prawda...mniej sie grzeje -mniejsze rachunki i tym samym blizej do wiosny nie? :-D

musialabym sie zabrac za krokiety albo cos w tym stylu...albo obiad chociaz a mi sie tak nie chce :ico_noniewiem: jeszcze z pizamy nie wyszlam :ico_wstydzioch:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości