kurcze to naprawde mało,W piątek była ważona 7700
to dobrzejutro mam iść z samym wynikiem ogólnego.
zuza tez ma mała stópke bardzobylismy na zakupach szukałam kapciuszków do chodzenia dla franka w smyku nie ma w ccc też nie ma rozmiaru 19 jest od 22 w
Asiu zuza tez malo teraz je od tygodnia nie chce kaszki, ani obiadku za duzo , mysle ze nie ma co panikowac, beedzie dobrze,jak zawsze mi pieknie jadł i na widok jedzenia to az płakał że juz chce jesc tak teraz płacze że nie bedzie jadł. dzis np zjadl 5 łyzeczek kaszki , 3 chrupki kukurydziane , pól małej miseczki rosołku gdzie zawsze jadł całą pełna miseczke. Boje sie żeby żelazo mu nie uciekło i anemi żeby nie miał skoro nie chce jesc
a Franek 7800 a jest chłopcemAniaZaba napisał/a:
W piątek była ważona 7700
kurcze to naprawde mało,
w ToruniuKamila Torun , gdzie Ty mieszkasz??
_________________
dobre !!! ale szkoda że nie mam do Was wszystkich numerów tel mam tylko do Emiliasiab obyś tylko nie wpadła na pomysl i sms-ow nie wysylala do nas hehehehehehehehehe
taaaa to ja narazie nici gdyby teraz nie cyc to moje dziecko nic by nie jadło od ostatniej gorączki Franek przestał ładnie jesc a cyc w dzień wrocił i sobie je czesciej cyca (pije bo to tak kruciutko) i juz sama nie wiem co bedzie ...tak poza tym to jak odzwyczajanie od piersi małego? (mam nadzieje ze nie palnelam gafy i dobrze pamietam ze to ty chcialas odstawic
ja robilam taki sam błąd z Kubą. Dokładnie taka sama sytuacja jak u Ciebie była. Dopychałam go a i tak chuderlak był. skutek zupelnie odwrotny. Maly coraz mniej jadał a jedzenie nie sprawialo mu przyjemnosci. teraz np dziś na sniadanie zjadł 2 lyżeczki budyniu i z poł malutkiej bułeczki (okolo godz 9) potem o 16 dopiero skusił sie na 4 plasterki ogórka surowego i 1/4 paluszka rybnego a wieczorem zjadl paprykę surową całą i kawałek naleśnika. Także nie za wiele tego jak na cały dzień. Ale teraz juz nie walcze z nim bo skutek jest zupelnie odwrotny.Zawsze jak zaczyna kręcić głową nie nie, że nie chce jeść, to daję jej drugą łyżeczkę do rączki i jak sobie nią miesza w miseczce
Nie martw się mój Kuba jak miał ponad 10 miesięcy ważył 7300 (teraz sprawdzalam w książeczce) a był zdrowym i wesołym dzieckiem. Wpychanie mu jedzenia nie dawalo rezultatu a zraził się tylko do jedzeniaW piątek była ważona 7700
cos mi się wydaje że i tak go wlączysz a haslo jakoś wykombinujesz hihijutro mąż mi robi hasło w kompie żebym nie weszła bo sama sobie nie ufam i wiem że i tak włącze kompa zamiast sie uczyc
lalunia. Jak już nie dawałaś dobę to już nie dawaj. Tosia duza panna i zaraz zapomni. J nie robiłam nic z cycami. Nie przepelniały się a pokarm zanikl. Poprostu z dnia na dzien przestalam małą karmić a pokarm się nie zbierał. Chociaz teraz jak ścisnę sutek to wyleca jakies 2 kropelki. Jak będziesz miała wrażenie że pokarmu jest za dużo to odciągnij ale tylko troszkę i powoli powinno być ok.SylwiaO a jak ty zasuszałaś?
asiab nie martw się w koncu przyjdzie i na Was czas wczesniej czy później ale przyjdzie. ja Kubę karmilam 14 misięcy a Julke 10taaaa to ja narazie nici gdyby teraz nie cyc to moje dziecko nic by nie jadło od ostatniej gorączki Franek przestał ładnie jesc a cyc w dzień wrocił i sobie je czesciej cyca (pije bo to tak kruciutko) i juz sama nie wiem co bedzie ...
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość