Strona 1004 z 1305

: 02 gru 2008, 11:22
autor: Sandrusia
Dziendoberek :-D
U mnie juz wieczor :ico_szoking: Moj Antos dzis szaleje :ico_olaboga: , ze az brzuchol boli :ico_zly: Wypina sie czasem tak, ze az odychac nie moge :ico_szoking: Zauwazylam, ze brzuszek zaczyna schodzic nizej :ico_olaboga: przez co dostalam dzis ataku paniki i w biegu zaczelam szukac na aukcjach brakujacych rzeczy, bo ja to nawet jednej paczki pieluch w domu nie mam :ico_puknij: Jak maz wroci z pracy, to zajme sie zamawianiem wanienki a raczej tego wiaderka do kapieli i moze cos ruszy w kierunku zakupu lozeczka :ico_noniewiem: Nie wiem czemu ale dzis mam jakis straszny napad panikarstwa :ico_olaboga: Pierwszy raz cos takiego :ico_puknij: No w sumie Antos wedlug terminu powinien sie pojawic na swiecie za rowny miesiac :ico_szoking: dopiero teraz zaczyna to pomalu do mnie docierac :ico_wstydzioch: :ico_olaboga:
gaga22, w sumie z tymi fotkami masz racje, ale jakos tym sie strasznie nie przejmuje. Wiadomo, ze zdjecia dziecka na golasa (ani swojego :-D ) nie umieszcze, ale takimi "zwyczajnymi" jakos sie nie przejmuje, chociaz moze i blad :ico_noniewiem:

: 02 gru 2008, 11:24
autor: ananke
Nie wiem czemu ale dzis mam jakis straszny napad panikarstwa :ico_olaboga: Pierwszy raz cos takiego :ico_puknij: No w sumie Antos wedlug terminu powinien sie pojawic na swiecie za rowny miesiac :ico_szoking: dopiero teraz zaczyna to pomalu do mnie docierac :ico_wstydzioch: :ico_olaboga:
Sandrusia, zaczyna do Ciebie docierać po prostu to, co sie będzie działo.. ale nie zaszkodzi, jak sobie pozamawiasz wszystko, będziesz spokojniejsza... ja to się uspokoiłam, jak wózek dostarczyli... a tak bardzo, bardzo kiedy się spakowałam :-) teraz mogę zająć się wszystkim innym :-)

: 02 gru 2008, 11:39
autor: gaga22
Wiadomo, ze zdjecia dziecka na golasa (ani swojego :-D ) nie umieszcze, ale takimi "zwyczajnymi" jakos sie nie przejmuje, chociaz moze i blad :ico_noniewiem:
Sandrusia pewnie nie błąd, w tej kwestii to ja raczej przesadzam, ale tak jak mówię - skrzywienie zawodowe :-D

Ja napadu panikarstwa jeszcze nie mam, ale tak zaczynam sobie myśleć, że chyba nie będę czekała do świąt z zakupem ostatniej rzeczy, której mi brakuje - czyli wanienki, tym bardziej, że jak chłopu powiedziałam, że najwyżej on kupi jak będę w szpitalu, to takiej paniki narobił jakby to strasznie skomplikowane było. A to ma być zwykła najtańsza wanienka.

: 02 gru 2008, 11:45
autor: ananke
jak chłopu powiedziałam, że najwyżej on kupi jak będę w szpitalu, to takiej paniki narobił jakby to strasznie skomplikowane było. A to ma być zwykła najtańsza wanienka.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jakbym o swoim czytała.. myśmy dlatego do stolicy szanownie jechali w zeszła niedzielę, jak mu powiedziałam, że tam są na pewno :-D

: 02 gru 2008, 11:50
autor: donatka26
ja wróciłam z miasta, zjadłam śniadanko, deszcz pada i pada
mi to jeszcze troszkę rzeczy brakuje, ale w poniedziałek jedziemy do gina, także polatamy trochę po sklepach w Poznaniu i mam nadzieję, ze wszystko kupimy :-)

: 02 gru 2008, 11:52
autor: Sandrusia
paniki narobił jakby to strasznie skomplikowane było
u mnie to samo :ico_haha_01: poza tym moj nic nie kupi, ze strachu, ze nie bedzie mi sie podobac (tak jakby cos tu do podobania bylo).

Jejku, ta panika to mnie dzis przerasta. Skad mi sie to wzielo? :ico_olaboga: Zaczelam sobie wmawiac jakies bzdury :ico_puknij: Fakt, brzuszek od rana mnie cmi (ni to boli ni diabli wiedza co) tak jak zawsze mialam na okres, no ale to tez nie pierwszy raz. Nie wiem czemu ale ubzduralam sobie, ze nie daj boze jeszcze dzis Antosiowi odbije i zachce mu sie urodzic wczesniej :ico_puknij: :ico_olaboga: to ja jestem "w lesie". Wiecie, ze poszlam specjalnie do lazienki ogolic nozki i umyc wlosy, co by nie jechac do szpitala jak ta "bida z nedza". Normalnie wali na glowke :ico_puknij: Chyba sie zdrzemne to moze mi przejdzie a Maluch przestanie sie w koncu jak szalony rozbijac po tym moim biednym brzuszku :ico_olaboga:

: 02 gru 2008, 11:53
autor: milutka204
Sandrusia, no to trza dokonczyc wyprawke:) a z reguly chłopcy są przenoszeni wiec uda ci sie w styczniu... mnie to nie koniecznie


w nocy znowu skurcz i to silny ...wzielam nospe...

ananke ja tez chce snieg!!! a u mnie za oknem słonecznie 10 stopni i weź tu w domu siedz :ico_zly:

zupka sie juz gotuje .... o wlasnie wykipiala troszke bo zbytka duzo wody ale odlałam:)

a wiecie co mi sie snilo ze juz mialam malucha i mialam go kompac i byly trudnosci z tym a maz oczywiscie wszystko rzucil i nie pomogl alez sie wkurw*ilam.... no a potem maluch zamienil sie w kota ktory sie dusil kurcze jakie gupie sny na dodatek czarny kot... a potem z emaz mnie zdradzał :ico_szoking: skad to sie bierzE?

: 02 gru 2008, 11:57
autor: donatka26
milutka, Ty to masz sny :-D
Sandrusia, panikujesz, ale wcale Ci się nie dziwie, bo ja tez już powoli zaczynam :ico_olaboga:

: 02 gru 2008, 11:58
autor: gaga22
Wiecie, ze poszlam specjalnie do lazienki ogolic nozki i umyc wlosy, co by nie jechac do szpitala jak ta "bida z nedza".
:ico_smiechbig: no nie ma to jak być przygotowanym :-D

: 02 gru 2008, 12:06
autor: Marcia77
ja tez juz zaczynam odczuwac lekka panike..byle ten miesiac przetrzymac..i żeby niunia rosła.. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: