donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

02 gru 2008, 12:36

u nas na obiad dziś zupa meksykańska, ja oczywiście nie jem, bo to z mięsem mielonym

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

02 gru 2008, 12:37

Składniki Przepis
ZUPA:
- nieduża marchewka;
- kawałek pora;
- 2 liście selera lub kawałek korzenia;
- 3-4 ziemniaki;
- 1 kostka rosołowa;
- sól, pieprz, szczypta majeranku, listek laurowy;
- 10-15 dag słoniny;
- 1 duża i 1 mała cebula (lub 1,5 dużej);
- 3 litry wody.

ZACIERKI:
- 3/4 szkl. mąki pszennej;
- 1/3 szkl. ciepłej wody;
- szczypta soli;
- garść mąki do przesypania. Przygotować bulion:
włoszczyznę umyć, obrać, por i liście selera związać razem białą nitką, marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dużą cebulę obrać, usunąć suche części, przekroić na pół. W garnku zalać zimną wodą włoszczyznę, cebulę, listek laurowy i kostkę rosołową. Powoli doprowadzić do wrzenia i gotować pod przykryciem ok. 15 minut.

Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w niewielką kostkę i wrzucić do gotujących się jarzyn. Gotować ok. 15-20 minut.

Przygotować zacierki:
do mąki dodać sól, zalać częścią ciepłej wody, wyrabiać elastyczne ciasto (jak na pierogi), w razie potrzeby dodając wodę.
Z ciasta urywać niewielkie kawałeczki i toczyć w palcach (jak szczypta) wrzecionowate małe kluseczki. Zrobione przesypywać mąką, żeby się nie skleiły.

Z garnka wyjąć por + seler, listek i cebulę, do gotującego wywaru dodać zacierki i ugotować do miękkości (ok. 5-7 minut).

Słoninę pokroić w kostkę, wytopić na patelni, odłożyć część gorącego tłuszczu, dodać posiekaną małą cebulę i chwilę razem podsmażyc.
Zawartość patelni dodać do zupy, doprawić solą, pieprzem i majerankiem, zagotować.

Sandrusia, prosze :) ja juz sie zajadam... tylko nie lubie odrywac tych klusek hehe i takie duze zrobilam :D:D

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

02 gru 2008, 12:40

a ja nie mam pojecia co zrobic na objadek..pewnie makaronik z mieskiem zrobie..

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

02 gru 2008, 12:40

ja jak ugotuje zupe to jest na 3-4 dni i spokoj :)

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

02 gru 2008, 12:43

ja wole raczej mniejsze ilosci gotowac max na 2 dni

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

02 gru 2008, 12:45

Marcia77, alez ja ugotowalam zupke tak na 4 litry garnek taki sredni...ale moj mąż je jak ptaszek i zamiast taka zupa zejsc w 2 dni to u nas schodzi 3-5 dni i jeszcze troche sie wyleje

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

02 gru 2008, 12:53

u nas to zupa tez na dwa dni zawsze, ja teraz wcinam mandarynki :-D

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

02 gru 2008, 12:56

milutka204, dzieki za przepis :ico_sorki: w tym tygodniu ugotuje :-D a zamiast sloniny to chyba moze byc boczek, prawda? Bo u mnie slonina to towar deficytowy :ico_szoking: , bo nikt tego tu nie jada.

Marcia77, ja tez staram sie nie gotowac na dluzej niz na 2 dni ale moj mezus to taki straszny zarlok, ze czasem jak nagotuje na te dwa dni to zawartosc gara i tak znika w ciagu tylko jednego obiadu albo kolacji :ico_szoking:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

02 gru 2008, 13:03

hej hej :-)

ja sobie zrobiłam już przerwę :-) i od razu wcięłam drugie śniadanie - serek z makaronem na słodko - to ciągle w intencji mojego cukru :-D

ja też mam w planach golenie nóżek :-) tylko się zebrać nie mogę.. ostatnio paznokcie porobiłam, więc juz i tak krok do przodu :-)

ja zupki też nie gotuję więcej jak na dwa dni, przeważnie tak, że mam na obiad dla wszystkich do woli i na następny dzien talerzyk dla mnie na lunch...

Awatar użytkownika
secret25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 06 sie 2007, 17:31

02 gru 2008, 13:34

Hej:)
No nareszcie dotarłam do Was:) i widze,ze ominęło mnie swiętowanie 1000-nej stronki :ico_brawa_01: Głupi internet nie chciał mi działać wczoraj a jak już zaczął działać,to w tempie żółwim. :ico_olaboga:
A w ogóle to dzięki za smska,no i za zainteresowanie moją nieobecnością,jakie to przyjemne,że znamy się tylko z tego forum a jednak przejmujemy sie jedna drugą. :ico_buziaczki_big:
I widze,że Wy znów tylko o wymiarach,wagach i jedzeniu :-D
Ja dziś naleśniki robię,tak mnie naszło,ze nawet w nocy mi się śniły
:ico_haha_01:
donatka26 pisze:ja teraz wcinam mandarynki

Ja też :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość