Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Emilka_M, tylko my tu jestesmy??? gdziescie sie baby podzialy??? weekend sie zbliza do konca pisac cos!!!

jasnie pani a gdzie ty bylas jak ja tu pisalam? he???
u nas tez pogoda dopisuje wiec czasu na neta brak hehe
dzis jak adas wrocil z pilki noznej poszlismy na spacero w nowe tereny tutejsze hehe piekny kosciolek. park.. a potem deszcz nas zlapal wiec szybko ucieklismy gdzie?
a no do pubu najblizszego
jeszcze jak sie okazalo ze polskie piwo serwuje.. zyc nie umierac
dopiero wrocilismy
czekamy na spozniony obiadek hehe

jasnie pani a gdzie ty bylas jak ja tu pisalam? he???

w pracy (chcialabym napisac, ze w pubie na polskim piwku, ale nie bede klamac )

W sumie fajne te tutejsze puby, mozna sie w nich schowac przed deszczem z dzieckiem. W Pl by to nie przeszlo nie narazajac dziecia na raka pluc . Ja w sumie to palaca (mam nadzieje, ze juz niedlugo, bo jestem w trakcie przyzwyczajania sie do mysli o rzuceniu), ale idea wylazenia na zewnatrz na kiepka mi sie podoba - przynajmniej si nie capi dymem jak swinia ( przepraszam wszystkie swinie )

Jasnie Pani a wiesz moze czy moge brac Oscara na dwor jak jest cieplo by slyszalam ze nie mozna ospy przeziebic

Luska nabyla nowa umiejetnosc Mianowicie potrafi sie juz sama rozebrac. Zdjecie pizamy juz nie jest zadnym problemem Ciekawe co bedzie jek sie nauczy sama papmersa sciagac.

dla Luski

FOTKI Z WARWICK Z WCZORAJ

Beatka78, lepiej nie wychodz z nim na dwor. Moj brat przeziebil ospe i wyladowal w szpitalu ze strasznym zapaleniem opon mozgowych i to jeszcze bya jedna z lagodniejszych wersji Powiklania po ospie sa nieciekawe

Madziorka fotki jak zwykle pierwsza klasa

Witam z rana
No troszke wiecej postow wiedze
Dzis u nas pogoda niezbyt spacerowa na deszcz sie ma i juz z rana padalo a Nati dusi sie w domu

Moj brat przeziebil ospe i wyladowal w szpitalu ze strasznym zapaleniem opon mozgowych i to jeszcze bya jedna z lagodniejszych wersji

Nie wiedzialam o powiklaniach zwiazanych z ospa
W zeszlym roku na wiosne kiedy byl taki wysyp ospy to normalnie w centrum handlowym i na ulicach widzialam dzieciaczki (chociaz omijalam z daleka) dzieci z ospa co mnie bardzo draznilo bo to w koncu zarazliwe a kobitki ot tak chodzily wszedzie z tymi dziecmi
madziorka hihi, widac ze wycieczka udanaic fotki jak zwykle superowe a i widze ze wozek uzywasz i jak dwie raczki ci przeszkadzaja? bo ja wlasnie wole dwie
Nic ja narazie umykam bo mlody mnie tu szarpi i kwinka

[ Dodano: 2008-04-28, 12:14 ]
A jednak wywialo mnie z domu na male zakupki

Znowu pustki

Emilka ja sie wlasnie zastanawiam, jak sie z dwoma raczkami prowadzi i nastepny pewnie taki kupie, bo mozna siaty na raczkach zawieszac
Zakupki sie udaly? Jak tam przed wyjazdem?

Nie wiedzialam o powiklaniach zwiazanych z ospa

tu sa opisane http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,381

Jasnie Pani :), zakupki udane
Nati biegal jak szalony po centrum handlowym bo jeszcze malo ludzi bylo i facet ktory zbiera kasiorke z tych automatow (zabawek bujajacych sie itp) wlanczal mu te samochoodziki i bawil sie z nim a on happy w sklepach podobnie
Kupilam mlodemy sandalki i Ali jeszcze jeden kostium kapielowy i jeszcze jedne rekawki na basen bo mam jedna paczke a dwoje dzieci
A co do wozka to ja zdecydowalam sie na ten z dwoma raczkami ze wzgledu na system skladania ze szybciutko itp no i malo miejsca w bagazniku czy w domu zajmuje

hej hej
jasnie pani smialo kupuj z dwoma raczkami bryke luski hihi jaka to wygoda
wreszcie moge sobie siaty wieszac.. hihi i prowadzi sie dobrze, ja czesto jednej reki tylko uzywam hihi
dzisiaj troche jak nawalona szlam po ulicy, w drugiej parasolke trzymajac hehe ale kulek sobie z przodu nie zablokowalam i tak mi sie rozjezdzaly hehe

pogoda... nieprzewidywalna hehe
rano razem z dwoma kumpelami i ich pociechami ruszylysmy na zajecia z rytmiki hehe jakies 20min drogie piechota.. a taki nas grad napadl ze szok hehe normalnie wialo, walilo. w butach mialam kaluze hehe
ale oczywiscie za chwile slonce , przyjemnie itd
typowa angielska pogoda hehe
na zajeciach dzieciakom sie bardzo podobalo hehe
choc byly najmlodsze
lelek wlazl pod taki material ktory rozzciagnelismy w kolku i siedzial tam jak w namiocie
on lubi takie klimaty bo tatus mu w domu namiot "buduje" hehe

potem do jednej z kumpel poslzysmy na kawke hehe
adas skonczyl wczesniej wiec jak dotarlam do domu to ona zaraz za mna
szybko pochlonelismy rosol i pojechalismy do miasta
do tk maxu glownie
walize zakupic na podroz, i takie tam duperele przy okazji hihi
potem na obiado kolacje , do znajomych podrzucic bagaze bo jada autem do polski i nam conieco zabiora hehe i dotarlismy wlasnie
lelkowi adam zrobil dzien dziecka bo zasnal w aucie o swej stalej porze i tak mocno , ze zal bylo nam go budzic hihi

dobra ide bo obiecalam adamowi ze przymierze te boskie stringi ktore mi zakupil
dobranoc

aha jeszcze pare fotek z wczoraj probowalam wkleic dla ostatnio fotosik nawala