zborra, a napisz gdzie jedziecie na ten urlopik?
ja bym z checia sie gdZIes wybrala ze starym ale to jeszcze jeszcze
najpierw praca
miala sie odezwac ta dziewczyna z banku i ciSZA W ETERZE
a podobno tak sie spodobalam
no coz czekam jeszcze tydz i daje sobie spokój
prawda jest taka ze mialam zamaiar byc z jagoda w domu do 3 lat albo juz teraz strzelic sobie drugiego bejbika zeby miec z glowy ale jakos nie wyszlo przez te wydarzenia no i prace przedewszystkim
ale w pon duzo sie wyjasni moje drogie i wierze ze będzie dobrze
znowu wrócimy do normalnosci i bedzie mozna troszke oszczedzic
nawet nie wiecie jak latwo czlowiek przyzwyczaja sie do luksusów
laseczki wlasnie mialam was zapytac
moja mama robi sobie kuchnie i mam byc glownym projektantem
potrzebuje inspiracji
szukam jakis jasnych mebli
generalnie kuchnia jest ekstremalnie mala wiec raczej jasna tonacja
Witajcie w niedzielny poranek. Oj pusto tu w weekend, pusto, no ale mam nadzieję, że w tygodniu, będzie troszkę większy ruch.
Ja wczoraj pozazdrościłam massumi i poszalałam na lodowisku z rodzinką, ale super, założyłam łyżwy po 12 latach, a mój Sikor poraz pierwszy
Ja szybko sobie przypomniałam, a Sikor złapał bakcyla łyżwowego więc pewnie będziemy częstrzymi gościami na naszym miejskim lodowisku
A wieczorkiem siedzieliśmy z siostrą i szwagrem, popijaliśmy likierek i było nam dobrze
a w nocy 
też dobrze
To miłej niedzieli życzę wszystkim
Ja wczoraj pozazdrościłam massumi i poszalałam na lodowisku z rodzinką, ale super, założyłam łyżwy po 12 latach, a mój Sikor poraz pierwszy
Ja szybko sobie przypomniałam, a Sikor złapał bakcyla łyżwowego więc pewnie będziemy częstrzymi gościami na naszym miejskim lodowisku A wieczorkiem siedzieliśmy z siostrą i szwagrem, popijaliśmy likierek i było nam dobrze
a w nocy też dobrze To miłej niedzieli życzę wszystkim
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
hej
no ja jak zwykle po imprezie prawie od 6 nie spie, te moje dziecko chyba wyczuwa jak nie wiem, normalnie co dzien spi spokojnie do 7:30 a dzis jak na zlosc do 6
no coz, troche sie pomeczylam z nia w lózku, potem juz ona biegała po pokojach, a potem juz trzeba było wstac bo tescie tez sie obudzili i trzeba było sniadanie przyszykowac bo szli do koscioła.. 
ale impreza była przednia, jedzenie fajne, muza normalne dicho..A troche zniesmaczony bo nie miał z kim wypic, ale potem jak sie towarzycho rozkreciło juz nie narzekał..wrocilismy cos ok 1:30
a mialoby tak skromnie 
a najlepsze jest to ze moja bratowa jest w
w koncu 
i ja jestem happy strasznie 
miedzy dzieciaczkami w naszej rodzinie jest po 2 lata roznicy, wiec gdzies za 2, 3 lata przyjdzie na nas kolej 
ach no i fajnie...dzis odpuszczam wszystkie wychodne, tylko do koscioła skoczymy i sie byczymy..nawet nogi mnie bola
no ja jak zwykle po imprezie prawie od 6 nie spie, te moje dziecko chyba wyczuwa jak nie wiem, normalnie co dzien spi spokojnie do 7:30 a dzis jak na zlosc do 6
no coz, troche sie pomeczylam z nia w lózku, potem juz ona biegała po pokojach, a potem juz trzeba było wstac bo tescie tez sie obudzili i trzeba było sniadanie przyszykowac bo szli do koscioła.. ale impreza była przednia, jedzenie fajne, muza normalne dicho..A troche zniesmaczony bo nie miał z kim wypic, ale potem jak sie towarzycho rozkreciło juz nie narzekał..wrocilismy cos ok 1:30
a mialoby tak skromnie a najlepsze jest to ze moja bratowa jest w
w koncu i ja jestem happy strasznie miedzy dzieciaczkami w naszej rodzinie jest po 2 lata roznicy, wiec gdzies za 2, 3 lata przyjdzie na nas kolej ach no i fajnie...dzis odpuszczam wszystkie wychodne, tylko do koscioła skoczymy i sie byczymy..nawet nogi mnie bola
Dzien dobry!
My wyspani, wypoczeci.. pospalismy do 9:45 Dostalam dzis @ i obawiam sie, ze bede w kiepskim nastroju.. 
Poki co zrobie cos na sniadanie, bo Mis juz swoje zjadl, a mi kiszki marsza graja.
Zborra- wyjedziecie do Ciechocinka, tak? Mi Duzy napisal, ze chce pojechac gdzies na weekend we dwoje jak wroci.. Iwlasnie mysle o jakims spa. Kiedys bylismy w swietnym domu wypoczynkowym we Władysławowie.. ale nie bylo zadnych atrakcji. A teraz chcemy baseny, masaze itp..
Kazde malzenstwo powinno miec odrobinke samotnosci czasami. Moi rodzice tez zawsze jezdzili - tak raz na pol roku, na wypad we 2. Chocby na 2 dni.
Zycze wam tego!
Poki co,ja juz sie stresuje tesciową..Tym, ze przyjezdza w sobote po Misia, a w niedziele sa urodzinki jego kuzynki i bedzie fajna, rodzinna imprezka.. A Natalka goo prostu kocha. I nie wiem co zrobic
[ Dodano: 2009-01-18, 10:44 ]
Lady -wspolczuje wstawania! Szkoda, ze tescie są tak blisko i nie mogliby zabawic Milenki z 2-3 h po wstaniu, zebyscie odespali. No ale dzis sie wczesniej poloz, bedzie dobrze. A imprezka -zaliczona!
My wyspani, wypoczeci.. pospalismy do 9:45
Dostalam dzis @ i obawiam sie, ze bede w kiepskim nastroju.. Poki co zrobie cos na sniadanie, bo Mis juz swoje zjadl, a mi kiszki marsza graja. Zborra- wyjedziecie do Ciechocinka, tak? Mi Duzy napisal, ze chce pojechac gdzies na weekend we dwoje jak wroci.. Iwlasnie mysle o jakims spa. Kiedys bylismy w swietnym domu wypoczynkowym we Władysławowie.. ale nie bylo zadnych atrakcji. A teraz chcemy baseny, masaze itp..
Kazde malzenstwo powinno miec odrobinke samotnosci czasami. Moi rodzice tez zawsze jezdzili - tak raz na pol roku, na wypad we 2. Chocby na 2 dni.
Zycze wam tego!
Poki co,ja juz sie stresuje tesciową..Tym, ze przyjezdza w sobote po Misia, a w niedziele sa urodzinki jego kuzynki i bedzie fajna, rodzinna imprezka.. A Natalka goo prostu kocha. I nie wiem co zrobic
[ Dodano: 2009-01-18, 10:44 ]
Lady -wspolczuje wstawania! Szkoda, ze tescie są tak blisko i nie mogliby zabawic Milenki z 2-3 h po wstaniu, zebyscie odespali. No ale dzis sie wczesniej poloz, bedzie dobrze. A imprezka -zaliczona!
juli no to niech tesciowa spi u ciebie jedną noc i misia zabierze w niedziele
powiem ci szczerze ze ja bym nie dała nawet mamie dziecka jakby jej nie widziala na codzien
mały nie bedzie sie bał ze zostanie sam?
bo w koncu nie zna jej tak dobrze nie?
czY ju kiedys to stosowalas?
ja wiem ze ty chcesz dac jej sie poczc jak babcia i to wspaniałe
[ Dodano: 2009-01-18, 11:49 ]
a super spa jest w nałęczowie ale cany tez są na poziomie :)
powiem ci szczerze ze ja bym nie dała nawet mamie dziecka jakby jej nie widziala na codzien
mały nie bedzie sie bał ze zostanie sam?
bo w koncu nie zna jej tak dobrze nie?
czY ju kiedys to stosowalas?
ja wiem ze ty chcesz dac jej sie poczc jak babcia i to wspaniałe
[ Dodano: 2009-01-18, 11:49 ]
a super spa jest w nałęczowie ale cany tez są na poziomie :)
Jagódka- Trzymam kciuki za dobre wiesci apropo pracy w przyszłym tygodniu!
Co do pobytu Misia uDuzego mamy- Ja tez nie lubie dawac Misia na dluzej niz dobe.. Nigdzie. Ale teraz nie mam wyjscia. Moja mama nie dostanie urlopu, bo ostatnio chorowala.. A Tesciowa wziela chorobowego tydzien.
Od czasu do czasu, tak raz na pol roku dajemy jej Misia na kilka dni,zeby sie nim nacieszyła. Chodzi wtedy po swoim miasteczkudumna jak paw iprzeszczesliwa.
A Mis sie swietnie klimatyzuje- nie ma humorow, nie ma histerii.Jak wraca do domu to sie strasznie cieszy.Ale u babcitez lubi być. On ogolnie jest jak cyganskie dziecko -hehe - nigddy jeszczenie odczuł chyba naszej nieobecnosci. Zreszta jest taki ufny i radosny z kazdym - oczywiscie chodzi o rodine lub przyjaciol. Zostawal wlasciwie tylko u tesciowej. 2 razy poki co. Raz na tydzien- w wakacje.. Jak wyjechalismyna MAzuryze znajomymi. A 2 raz jak pojechalismyna slub kuzyna na 2 dni. Z moją mama to jak z drugą mamą - jest u siebie, jego zabawki.. Wiec luz.
Zobaczymy jak bedzie.
No ale mowie- i tak sie stresuje i bede pewnie dzwonila 3 razy dziennie..
Dzis zajrzalam do paszczy Misiowi -a tam!? 3 i 4 na dole, a u góry 4 i 5 juz przebite!!! A ostatnio zadnych ząbkowych objawow. Dobry humor, hihy smiechy, spokojny sen.. fjuuufjuuu cudnie!
Co do pobytu Misia uDuzego mamy- Ja tez nie lubie dawac Misia na dluzej niz dobe.. Nigdzie. Ale teraz nie mam wyjscia. Moja mama nie dostanie urlopu, bo ostatnio chorowala.. A Tesciowa wziela chorobowego tydzien.
Od czasu do czasu, tak raz na pol roku dajemy jej Misia na kilka dni,zeby sie nim nacieszyła. Chodzi wtedy po swoim miasteczkudumna jak paw iprzeszczesliwa.
A Mis sie swietnie klimatyzuje- nie ma humorow, nie ma histerii.Jak wraca do domu to sie strasznie cieszy.Ale u babcitez lubi być. On ogolnie jest jak cyganskie dziecko -hehe - nigddy jeszczenie odczuł chyba naszej nieobecnosci. Zreszta jest taki ufny i radosny z kazdym - oczywiscie chodzi o rodine lub przyjaciol. Zostawal wlasciwie tylko u tesciowej. 2 razy poki co. Raz na tydzien- w wakacje.. Jak wyjechalismyna MAzuryze znajomymi. A 2 raz jak pojechalismyna slub kuzyna na 2 dni. Z moją mama to jak z drugą mamą - jest u siebie, jego zabawki.. Wiec luz.
Zobaczymy jak bedzie.
No ale mowie- i tak sie stresuje i bede pewnie dzwonila 3 razy dziennie..
Dzis zajrzalam do paszczy Misiowi -a tam!? 3 i 4 na dole, a u góry 4 i 5 juz przebite!!!
A ostatnio zadnych ząbkowych objawow. Dobry humor, hihy smiechy, spokojny sen.. fjuuufjuuu cudnie! 
Jestem Poszaleliśmy dziś na zakupach, przelali mi moje stypendium za staż hehe, D. jest bogatszy o 3 pary spodni i sweter, ja o dwie pary spodni i 2 swetry plus perfumki Ale kurcze radość przyćmiewa ból gardła A przecież nie mogę się rozłożyć bo trzeba pracować I boję się żeby nasz mały nie podłapał ode mnie choróbska
Karola wiesz co, podsunęłam mojemu D. pomysł żebyśmy wpadli do was w odwiedziny I on z chęcią przyjął tą propozycję 
Co wy na to ?
D. wziął teraz małego na spacer a ja sobie odpoczywam
Poszaleliśmy dziś na zakupach, przelali mi moje stypendium za staż hehe, D. jest bogatszy o 3 pary spodni i sweter, ja o dwie pary spodni i 2 swetry plus perfumki Ale kurcze radość przyćmiewa ból gardła A przecież nie mogę się rozłożyć bo trzeba pracować I boję się żeby nasz mały nie podłapał ode mnie choróbska Karola wiesz co, podsunęłam mojemu D. pomysł żebyśmy wpadli do was w odwiedziny
I on z chęcią przyjął tą propozycję Co wy na to ?D. wziął teraz małego na spacer a ja sobie odpoczywam
hej, hej!!!
u nas ok, choć J chyba bierze grypa!!! kaszle tak że nad ranem go wywalilam..młoda w nocy miała brzuszkowe chyba problemy bo chciała "aa" i nie mogła... i stałam nad nią w kibelku z 20minut...nad ranem po mnie skakała uporczywie, ale usnęła i wstałyśmy ok.9!!! potem śniadanko, J do wyra zagoniłam, bo młoda już katarek ma 
nie wytrzymam tego............już oscillo zaaplikowałam, boję się!!! w środę przyjeżdża mój brat z małą, i Baśka ma tu być prawie 1.5tygodnia, a jak Hanuta się rozłoży to się potnę........
poza tym ok, rodzice wrócili wypoczęci, Hania przeszczęśliwa, skakała z radości i tylko babusiu i dziadziusiu...świetnie! po obiedzie jesteśmy, zaraz zrobię kawkę i posmakujemy torciku!
no...Kamizela hurrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaa!!! na prawdę? kiedy, na jak długo? czekam, czekam, czekam!!!! zapraszamy bardzo serdecznie!!!
Jagódka no wiesz, kuchnią postaram się zająć...ale wiesz, nie będę pewnie zbyt pomysłowa, bo ja kocham kuchnie z IKEA...a ma być jasna, czy biała? nowoczesna raczej czy taka tradycyjna? Co do wyjazdu...jedziemy do Ciechocinka właśnie...musisz wejść na ich stronę, zobaczyć koszty...podobno luksusy tam są, a żarcia po pachy baseny...dancingi wieczorami...hehehe
A Ty czekaj spokojnie, mozę się odezwie w końcu??? a w poniedziałek M ma dostać odpowiedź? trzymam kciuki!!! na prawdę życzę Wam z całego serca powodzenia!!!
Doris no to talent przewodnika masz a teraz leki i do łóżka kobieto!!! bo pewnie już jesteś w domku, albo dojeżdżasz co?
Sikorka a zdjęcia masz? jejku...ja na łyżwach już parę lat nie byłam...szkoda mi, bo kiedyś mieszkaliśmy nad jeziorem więc całą zimę się jeździło...a teraz to ledwo jezioro zamarza...
Lady a masz szanse że odeśpisz dziś? może drzemka z Milką? fajnie, żę się wybawiliście!!! no i gratulacje dla bratowej...to które u nich dzieciątko? 2???
Juli no to dla Misia za zębolki!!! jak miło tak bezboleśnie to przechodzić prawda? wiesz, mój brat był w zeszłym roku w Jastarni w Domu Zdrojowym...niby też wypas...i basen, sauna itp...ale drogo....
http://www.zdrojowy.com.pl/pl/ zobacz sobie
Oby Misio się czuł u babci dobrze. Ty wtedy będziesz spokojnie się mogła skupić na remoncie itp...a babcia też będzie bardziej wyluzowana, jak wnusio radosny...
a ja w ostatniej minucie weszłam na allegro, a tam koniec aukcji sweterka i dżinsów z nexta...zdążyłam kupić za 13zł!!!
http://www.allegro.pl/item527606057_nex ... _92cm.html
ale fuksa miałam...kilka sekund później i bym sobie pluła w brodę....
no lecę...
[ Dodano: 2009-01-18, 14:21 ]
ej, powiedzcie...kupić
http://www.allegro.pl/item532189868_zeb ... _38_b.html
[ Dodano: 2009-01-18, 14:25 ]
kupiłam
u nas ok, choć J chyba bierze grypa!!! kaszle tak że nad ranem go wywalilam..młoda w nocy miała brzuszkowe chyba problemy bo chciała "aa" i nie mogła...
i stałam nad nią w kibelku z 20minut...nad ranem po mnie skakała uporczywie, ale usnęła i wstałyśmy ok.9!!! potem śniadanko, J do wyra zagoniłam, bo młoda już katarek ma nie wytrzymam tego............już oscillo zaaplikowałam, boję się!!! w środę przyjeżdża mój brat z małą, i Baśka ma tu być prawie 1.5tygodnia, a jak Hanuta się rozłoży to się potnę........poza tym ok, rodzice wrócili wypoczęci, Hania przeszczęśliwa, skakała z radości i tylko babusiu i dziadziusiu...świetnie! po obiedzie jesteśmy, zaraz zrobię kawkę i posmakujemy torciku!
no...Kamizela hurrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaa!!! na prawdę? kiedy, na jak długo? czekam, czekam, czekam!!!! zapraszamy bardzo serdecznie!!!
Jagódka no wiesz, kuchnią postaram się zająć...ale wiesz, nie będę pewnie zbyt pomysłowa, bo ja kocham kuchnie z IKEA...a ma być jasna, czy biała? nowoczesna raczej czy taka tradycyjna? Co do wyjazdu...jedziemy do Ciechocinka właśnie...musisz wejść na ich stronę, zobaczyć koszty...podobno luksusy tam są, a żarcia po pachy
baseny...dancingi wieczorami...heheheA Ty czekaj spokojnie, mozę się odezwie w końcu??? a w poniedziałek M ma dostać odpowiedź? trzymam kciuki!!! na prawdę życzę Wam z całego serca powodzenia!!!
Doris no to talent przewodnika masz
a teraz leki i do łóżka kobieto!!! bo pewnie już jesteś w domku, albo dojeżdżasz co?Sikorka a zdjęcia masz? jejku...ja na łyżwach już parę lat nie byłam...szkoda mi, bo kiedyś mieszkaliśmy nad jeziorem więc całą zimę się jeździło...a teraz to ledwo jezioro zamarza...
Lady a masz szanse że odeśpisz dziś? może drzemka z Milką? fajnie, żę się wybawiliście!!! no i gratulacje dla bratowej...to które u nich dzieciątko? 2???
Juli no to
dla Misia za zębolki!!! jak miło tak bezboleśnie to przechodzić prawda? wiesz, mój brat był w zeszłym roku w Jastarni w Domu Zdrojowym...niby też wypas...i basen, sauna itp...ale drogo....http://www.zdrojowy.com.pl/pl/ zobacz sobie
Oby Misio się czuł u babci dobrze. Ty wtedy będziesz spokojnie się mogła skupić na remoncie itp...a babcia też będzie bardziej wyluzowana, jak wnusio radosny...
a ja w ostatniej minucie weszłam na allegro, a tam koniec aukcji sweterka i dżinsów z nexta...zdążyłam kupić za 13zł!!!
http://www.allegro.pl/item527606057_nex ... _92cm.html
ale fuksa miałam...kilka sekund później i bym sobie pluła w brodę....
no lecę...
[ Dodano: 2009-01-18, 14:21 ]
ej, powiedzcie...kupić
http://www.allegro.pl/item532189868_zeb ... _38_b.html
[ Dodano: 2009-01-18, 14:25 ]
kupiłam
hallo,no witam sie i ja...kurka odwalilismy spacer w zimnym wietrze i wycieczke do tesco bo pampersy sie skonczyly no ale byla promocja i kupilam 2 paczki,oby wystarczylo na dluzej niz 2 tyg.
poza tym w pracy szybko zlecialo,tylko 2 h bylam bo roboty nie ma ..juz i tak szukalam ...
wlasnie zjedlismy pyszny deser lodowy taki z okazji urodzinek mojego A.....
Zborra,pyszna salatka mi wyszla z twojego przepisu...Maya to tyle zjadla ze szok..normalnie zajadala sie az uszy lataly jeszcze kiedys ten Sikorkowy przepis sprawdze....
wszystko przeczytalam ale jakos weny nie mam...Zborra,gratuluje zakupow..no udana niedziela sie zapowiada...kuruj Hanie za wczasu!!
Kamila,kurka ale Wam fajnie ze sie takie odwiedzinki szykuja i swietnie ze humor lepszy przez zakupy,kasa zasluzona to sie nalezalo!!!cos to gardlo nie teges nie?
Lady,dobrze ze impreza udana...czasem tak jest ze sie czlowiek nie spodziewa a super wychodzi!!!
Juli,gratuluje zabalkow!!!
Jagodka,kuchnia powiadasz...no mi sie jasna marzy z drewnanymi blatami...a sciana w bladym seledynie lub zgaszonym niebieskim....nad zlewem malutkie kafeleczki w bezu...i podloga bezowa z plyt takich a la kamiennych lub drewniana...takie moje marzenia o cieplej kuchni poszukam to obrazki przedstawie
Maya nadaje od rana jak kataryna...o wszystkim doslownie...normalnie i po swojemu,przeklada angielskim bye bye...i tak na zmiany....slaba juz jak mucha a spac nie idzie..nie to nie....a jakie zdanie walnela mi dzis w aucie hihi ciekawe czy zaczaicie "ama mama da mi"brzmi jak po chinsku no ale w sumie to juz ladne zdanie nie?
[ Dodano: 2009-01-18, 17:45 ]
matko,tu pusto a ja padam...A. tez juz sily nie ma...Maya w koncu spac nie poszla ale za to nas tak wyeksploatowala ze szok
ja mam rozbita warge...Maya zdarte czolo...i nadaje bez przerwy....caly repertuar jaki zna,teraz slychac.....lala pi,tata ni ma,mama daj mi....to i tamto w kolko rozkazy...z gory na dol z dolu do gory...kula sie krzyczy...ciagle czegos szuka....kiedy pojdzie spac?
matko tesknie za latem...zeby na dworze siedziec...zeby pranko na ogrodku suszyc...zeby siedxziala przy piaskownicy pol dnia...i nie zaczepiala biednych rodzicow
no ale byla promocja i kupilam 2 paczki,oby wystarczylo na dluzej niz 2 tyg. poza tym w pracy szybko zlecialo,tylko 2 h bylam bo roboty nie ma
..juz i tak szukalam ...wlasnie zjedlismy pyszny deser lodowy
taki z okazji urodzinek mojego A.....Zborra,pyszna salatka mi wyszla z twojego przepisu...Maya to tyle zjadla ze szok..normalnie zajadala sie az uszy lataly
jeszcze kiedys ten Sikorkowy przepis sprawdze....wszystko przeczytalam ale jakos weny nie mam...Zborra,gratuluje zakupow..no udana niedziela sie zapowiada...kuruj Hanie za wczasu!!
Kamila,kurka ale Wam fajnie ze sie takie odwiedzinki szykuja
i swietnie ze humor lepszy przez zakupy,kasa zasluzona to sie nalezalo!!!cos to gardlo nie teges nie? Lady,dobrze ze impreza udana...czasem tak jest ze sie czlowiek nie spodziewa a super wychodzi!!!
Juli,gratuluje zabalkow!!!
Jagodka,kuchnia powiadasz...no mi sie jasna marzy z drewnanymi blatami...a sciana w bladym seledynie lub zgaszonym niebieskim....nad zlewem malutkie kafeleczki w bezu...i podloga bezowa z plyt takich a la kamiennych lub drewniana...takie moje marzenia o cieplej kuchni
poszukam to obrazki przedstawie Maya nadaje od rana jak kataryna...o wszystkim doslownie...normalnie i po swojemu,przeklada angielskim bye bye...i tak na zmiany....slaba juz jak mucha a spac nie idzie..nie to nie....a jakie zdanie walnela mi dzis w aucie hihi ciekawe czy zaczaicie "ama mama da mi"brzmi jak po chinsku no ale w sumie to juz ladne zdanie nie?
[ Dodano: 2009-01-18, 17:45 ]
matko,tu pusto a ja padam...A. tez juz sily nie ma...Maya w koncu spac nie poszla ale za to nas tak wyeksploatowala ze szok
ja mam rozbita warge...Maya zdarte czolo...i nadaje bez przerwy....caly repertuar jaki zna,teraz slychac.....lala pi,tata ni ma,mama daj mi....to i tamto w kolko rozkazy...z gory na dol z dolu do gory...kula sie krzyczy...ciagle czegos szuka....kiedy pojdzie spac? matko tesknie za latem...zeby na dworze siedziec...zeby pranko na ogrodku suszyc...zeby siedxziala przy piaskownicy pol dnia...i nie zaczepiala biednych rodzicow
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość