Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

nie dawalam zoltka, a powinno sie dawaC?

od skonczonego 7 miesiaca dziecko powinno dostawac pol zoltka co drugi dzien...
tez o tym nie wiedzialam ale uswiadomila mnie Pani doktor...

a co z Julka zrobisz jak pojdziesz do pracy? ja nie wiem kiedy pojde, ale chcialabym isc, troche odzyc , zarobic, ale z drugiej strony przeraza mnie mysl ze mialabym Oliwie sama zostawic i chyba sie jeszcze nie odwaze...

mala z tesciowa zostanie...
ja tez jestem przerazona... ale z jednej pensji byloby nam ciezko... wiec wyjscia za bardzo nie mam...
nawet nie wiecie jak bardzo jestem przerazona...
no ale coz...

kruszynka05, super, że urlop udany i za 8 miesiąc Julci

Pasta dla maluszków nazywa się Nenedent beby jest chyba od 6 m-ca

dziekuje;)

U nas dzisiaj nad ranem przeszła taka ulewa, że szok

u nas padalo ale chyba w nocy... i nie wiem jak bardzo bo spalam;)

witam
kruszynko jest sposób na to aby cię nie zwolnili. mówiłam ci juz o tym. Wystarczy że wrócisz na niepełen etet, nie mniej niz pół etatu i nie moga cię zwolnic przez rok. dodatkowo co 4 godziny masz pół godziny na karmienie dziecka więc ten czas możesz wykorzystac na to aby krócej pracować
a badania lekarskie zrób sobie wcześniej. zresztą zawsze możesz kombinować ze zwolnieniem lek. - albo i nie - bo przeciez masz Julke pod opieka poradni noworodka i może okazac sie że możesz wziąć na nia zwolnienie lekarskie bez kombinowania.
Zrobisz jak uważasz.

U nas ok.
mały dostał zęba i nie wiem czy się cieszyc czy nie.
Myślałam ze jeszcze troszke z tym poczeka no ale cóż tego sie nie wybiera.
jeśli chodzi o pastę do zębów dla malych dzieci to są na rynku rózne. wiem że jedna z nich nazywa sie 'pierwszy ząbek'

Nie pisze do was bo ciagle coś. Przygotowuje sie do egzaminu na aplikację moze mi sie uda w tym roku juz, a nauki sporo. Chciałam trochę później ale jak sie uda w tm roku to dobrze nie bede zaczynała wtedy studiów od drugiej połowy września które mialy mi tez w tym pomóc, odświeżyć i uzupełnic moja wiedzę.
Mały sporo śpi więc moge się uczyć.

Dziś w nocy straszna burza była i nie mogłam spać. Mały spał a ja się wierciłam. jesteśmy sami bo mój M wyjechał służbowo ale dziś wraca. Co prawda będzie bliżej 23-24 ale jutro bedzie juz z nami, a w przyszłym tygodniu ulop więc sobie gdzieś pojedziemy.

No nic dziewczyny wracam do nauki póki mały śpi.
Pozdrawiam,

od skonczonego 7 miesiaca dziecko powinno dostawac pol zoltka co drugi dzien...
tez o tym nie wiedzialam ale uswiadomila mnie Pani doktor...

a po co te zoltko?

mala z tesciowa zostanie...
ja tez jestem przerazona... ale z jednej pensji byloby nam ciezko... wiec wyjscia za bardzo nie mam...
nawet nie wiecie jak bardzo jestem przerazona...
no ale coz...

u nas tez masakra finansowa...

zastanawiam sie coraz powazniej czy jakiegos kredytu nie zalatwic w banku zeby placic za swoje, niz komus... rece mi juz opadaja... te pieniadze cholerne...

[ Dodano: 20-07-2011, 11:52 ]

Paulina446 napisał/a:
Pasta dla maluszków nazywa się Nenedent beby jest chyba od 6 m-ca
dziekuje;)

no dobra ale jak myc ? przeciez dzieecko bedzie lykac to, jak plukac buzie po pascie?

no dobra ale jak myc ? przeciez dzieecko bedzie lykac to, jak plukac buzie po pascie?

tą pasta jest tak opracowana, że dzieci mogą ją łykać poczytaj sobie w necie

czesc
dziewczyny

ja co prawda styczniowka ale widze tu swoje dziewczyny z watku a tam cisza wiec wpadam do was
jesli moge ?

wrocilismy rowniez z wakacji
tydzien nad morzem
przerwa jednodniowa w warszawie
i tydzien w gorach
i juz u siebie na podkarpaciu wyladowalam buu
ale leon zostal z dziadkami w gorach jeszcze
bo dla niego to kara bloby wracac stamtad po tygodniu. hehe

pogoda w gorach upalna bardzo
nad morzem nie bylo najgorzej bo mimo ze pochmurno to padalo tylko w pierwszych 2 dniach
a wiem ze w tym czasie na podkarpaciu np deszcz byl non stop brrr
udalo sie nam
plazowanie zaliczylismy rowniez
polazczone z kapiela w morzu wiec b fajnie czas spedzony

podroz pociagiem z dziecmi. dwie mamuski plus 4 dzieci
noca
tlk
bez rezerwacji
ale mimo przestrog i zwatpien to dalysmy rade
super bo przypadkiem weszlam akurat do wagonu z przedzialem dla matek z dziecmi
calym wolnym dla nas
i to samo w drodze powrotnej
takze mialysmy duzo szczescia
i wyspalysmy sie razem z dziecmi
podroz koleja noca
ma swoje plusy zatem
dzieci spia
i sie nie nudza
czas szybko uplywa
jest chlodno
no i nie ma potrzeby korzystac z tych obrzydliwych toalet. uffff

w pociagu mlodziez, muzyka. imprezy
az zal
bo zaraz wracaja wspomnienia jak co roku jezdzilam na kolonie nadmorskie

a teraz dzieci i stabilizacja hehe

mieszkalysmy u kumpeli w gdansku, w bloku na 3 p bez windy
wiec codziennie rano wielka wyprawa z 6 dzieci
pakowanie ubieranie itd
i codziennie inny kierunek plazy.
wycieczki
pozdrowozanie tylko publicznymi srodkami komunikacji miejskiej

dzieciaki byly bardzo dzielne
4 z nich to przedszkolaki rowniesnicy totalni
takjze wesolo

my tez sobie niezle radzilysmy

Magda pytalas o czas spedzany z dziecmi
widze ze ty masz duzo pomyslow czasu i zaangazowania
albo zalezy to od stylu zycia, od charakteru.
no i pewnie tez od posiadania jednego dziecka hehe
ja przyznam ze tyle czasu malemu nie poswiecam
ale mnie nosi w domu
i nie moge sie skupic dlugo na zabawach z dziecmi

tulimy sie calujym chichramy bo olaf bardzo lubi wyglupy.
duzo sie smieje
ale ucze go tez aby potrafil sie sam zabawic. i to mu ladnie wychodzi
dlatego nie ingeruje jesli widze jak sobie gada czy obserwuje otoczenie
najbardziej lubi spogladac na ruszajace sie listki na zewnatrz

co do zajmowania sie dwojka dzieci
to tez zalezy od dziecka
kazde jest inne

ja mam swietne dzieciaki wiec nie narzekam
bo jest super

nie raz widze jak z jednym dzieckiem ludzie traca wiecej energii niz ja z dwojka

zreszta bylam z nimi sama na 2 tyg wyjezdzie
wiec potwierdzilo sie, ze sa do opanowania i zadna podroz z nimi niestraszna

cala Polske przejechali bez placzu marudzenia,

zeby tylko zdrowe byly caly czas to najwazniejsze

a pytalas o zabawki....

wiesz Leon mial ich wiele. glownie z prezentow. ale on byl typem dzieciaka dziwnego
ktorego zabawki nie interesowaly
malo sie nimi bawil
on mial faze na butelki
normalnie smiechwa na maxa
ale b dlugo bawil sie butelkami

dochodzilo do tego ze rodzina znajomi ktorzy znali sytuacje to na nasze przyjscie specjalnie przygotowywali puste butelki po napojach czy wodzie. zeby Leon mial zajecie

pamietam jak na swoich pierwszych urodzinkach dorwal sie do pustych butelkach po piwie
matko. jaka radosc i placz kiedy musial je oddac
dpbrze ze to bylo na dzialce wiec na trawie nic sie nie potluklo

potem wkladalam mu do nich groch itd. i byla podwojna frajda
takie domowe zabawki czasem sprawiaja wiecej radosci

zobaczymy jaki bedzie olaf

na razie lubi muzyke. grajace zabawki. gryzaczki itd

a najbardziej spacery podroze..

piasek nad morzem rowniez b mu do gustu przypadl
lezal sobie na nim
ogladal
ale nie jadl jeszcze ufff

mamy juz mniej wiecej staly rytm drzemek i jedzenia wiec fajnie

na razie wpriwadzilam drugie sniadanie o 11
kleik ryzowy lub kukurydziany na wodzie
i obiadek o 14 warzywa lekkie z mieskiem
czasem owoce

do kazdego posilku poza tym piers
wiec nadal karmie i to regularnie

wszystko mu smakuje
nie ma z tym problemu...

spadlam z nieba dopiero doczytalam ze mieszkasz w trojmiescie. buu
szkoda ze sie nie dogadalysmy
bylam w gdansku i gdyni

ale za rok tez bede

co do mycia zabkow to my sie tym jeszcze nie zajmujemy

zabkow nie ma
ale i dziaselek nie myjemy

wiec nie podpowiem nic

choc bywalo ze gazikiem mu przemywalam buzke
i na tym pozostane na razie
mysle ze woda spokojnie wystarcz
skoro zabkow nie ma

musze leciec bo sie olaf obudzil
i czas na obiad i na spacer pewnie

bo moze juz nie jest tak goraco
choc pewnie nadal grzeje
brr

buziaki

witam

ja sie tylko melduję
wszystko u nas ok
nie mam weny do pisania, sorki

odezwe sie jak len przejdzie

wlasnie widze ze weny nie ma. wiecie ja tez wczoraj mialam taki dzien do niczego ze szok. dola juz lapalam... nic sie nie dzialo imnie nosilo. po tym ppowrocie.. ale dzis juz ok
widac moze i cisnienie mialo na to wplyw. bo jak wczoraj o 16 zaczela sie burza i ulewa to od razu lzej w powietrzu hehe

no i dodatkowo kaszel Olafa niby alergiczny okazal sie oskrzelowy
wiec stwierdzilam ze nie bede sie dolowac bez powodu ., trzeba sie dzieckiem zajac i zdrowie najwazniejsze. i wtedy wszystko do przodu

ale ogolnie OLaf jest super
bo poza kaszlem nic mu nie jest i zadnych objawow

antybiotyku tez nie ma
bo to wirusowe na razie

musimy duzo oklepywac i pulneo podaje
w poniedz do kontroli

pokii co spioszek z niego fajny

dzis do 9 rano pospalismy

a teraz drzemka u sis mojej
za sciana wierca niezle ale jemu nie przeszkadza

wczoraj tez zrobil sobie drzemke pozno bo od 17.30 i spal az 2 godz.
musielismy go budzic normalnie na kapanie. a ten nic. totalnie. tak mocno spal
a powinien o 20 isc spac na noc hehe
ale o 21 juz byl zmeczony i zasnal
kochany

piszcie cou was..

choc teraz wakacje i czas urlopow i malo sie dzieje jak widac

oby humorki i zrowie dopisalo. oraz pogoda

pozdrawiam

hej;)

ciezkie dni mam;(

w pracy normalnie dramat... naprawde nie wiem co robic...

magda7, jak bedziesz miala chwilke to chetnie skorzystam z Twojej rady...

przez to weny do pisania brak...
w ogole do wszystkiego...
ale co tam...
takie zycie...

do teo mecza mnie zawroty i bole glowy...
badania wyszly w normie...
dostalam skierowanie do neurologa...
zobaczymy...
cisnienie w normie... myslalam ze to od cisnienia...
lekarz przypuszczal anemie...
a tu nnic z tego... trzeba szukac dalej...

Milego dnia Mamuski!!!

Pozdrawiamy!!!

to i ja sie witam
u nas leci
wreszcie troche pogoda sie polepszyła wiec za cchwilke na spacer sie wybierzemy

ciesze sie bo wreszcie jutro przychodzi ekipa i bedą dalej budowali nasz domek

madziorka hihi, witaj, super wakacje, ja bym sie sama nie odwazyła, zuch z ciebie dziewcczzyna
piszesz ze jestes z podkarpacia, bo ja też a skąd dokładniej??
zagladaj
u nas też pustawo wiec im nas wiecej tym lepiej

fajnie ze troche ruszylo sie na watku

Mala zalapala drzemke przy mleku padla. dziwne bo sobie opuscila przez pare dni ta drzemke. ale to i lepiej, nie bedzie taka marudna i pojdzie normalnie o 21 spac jak zawsze. chyba ze zaraz sie obudzi :)

wkurza mnie moj strasznie. dlatego tez jestem bez zycia. juz nie wiem jak mam z nim rozmawiac. spi do ktorej chce wstaje szykuje sie i wychodzi. to jest obled! prace ma taka ze raz jest raz nie ma. a my tn ja i Oliwia skazane na siebie. bo gowniarz fruwa gdzies, nawet nie raczy powiedziec. mowie Wam utrapienie z nim mam przeogromne

madziorka juz dawno pisalam ze z Gdanska jestem, na watku grudniowym jszcze. bo pytalam gdzie nad morze jedzecie bo ja z Gdanska no trudno - nastepntm razem :)
a prawda, zuch jestes mama - na medal :)