: 25 sie 2008, 10:04
Karolina2411 witaj wśród nas, a tak wogóle to łądne imię , opowiedz trochę o sobie
ja kombinezon już kupiłam, ale z sekond handu, więc drogo nie wyszło , Oskara rodziłam koniec marca to wystarczył kombinezon polarkowy, ale teraz i tak przecież będzie potrzebny, bo w co potem na spacery ubierać , tylko najważniejsze żeby był z dwóch stron rozpinany, albo taki jak śpiworek ,osita pewnie nie bedzie miała problemu bo u niej w grudniu i tak pewnie ciepło będzie
no ja też dziś do gina , glukozę robiłam, ale choć słodkie uwielbiam to przez to cholerstwo mało się nie spawiowałam, bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
u nas dziś ładna pogoda
na kawusię się ktoś piszę
ale mnie Filip kopie jak wściekły, łobuz jeden i zaczynają to być boląc e kopniaki...ale i tak to uwielbiam
jeszcze jedno muszę się wam pochwalić to głupstwo ale ja pekam z dumy - otórz mam fobie na punkcie szczurów nie chodzę do piwnicy bo kiedś tam były a wczoraj sie odważyłam i poszłam (z mężem i teściem) bo trzeba było zrobic porządek bałąm sie jak cholera przez pół wieczoru brzuch aż mnie bolal ale przełamałam ten najwiekszy lęk jestem z siebie dumna
a czemukombinezon taki malutki to chyba mało wygodne
ja kombinezon już kupiłam, ale z sekond handu, więc drogo nie wyszło , Oskara rodziłam koniec marca to wystarczył kombinezon polarkowy, ale teraz i tak przecież będzie potrzebny, bo w co potem na spacery ubierać , tylko najważniejsze żeby był z dwóch stron rozpinany, albo taki jak śpiworek ,osita pewnie nie bedzie miała problemu bo u niej w grudniu i tak pewnie ciepło będzie
no ja też dziś do gina , glukozę robiłam, ale choć słodkie uwielbiam to przez to cholerstwo mało się nie spawiowałam, bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
u nas dziś ładna pogoda
na kawusię się ktoś piszę
ale mnie Filip kopie jak wściekły, łobuz jeden i zaczynają to być boląc e kopniaki...ale i tak to uwielbiam