Strona 102 z 326

: 06 lip 2009, 01:31
autor: kati84
Tamta rozpieszczony samolub
az strach pomyslec co z takiego dziecka wyrosnie :ico_sorki: :ico_sorki:

: 06 lip 2009, 01:33
autor: aniawlkp86
Moj T skonczyl w maju 34 :-D miedzy nami jest roznica 9 lat
to tez troszkę lat jest między wami :-D ale najważniejsze że się dogadujecie jak i my,a reszcie to nie musi odpowiadać choć jest to przykre jak cię rodzina męża nie akceptuje :ico_sorki:
ja tego wręcz nienawidzę u mnie jest tak ze strasznie obie córeczki przyrównują do osiągnięć np. starszej o 2 lata pierwszej wnuczki tz. teściowa przyrównuje :ico_puknij:
no właśnie i po co to?? potem dzieci rywalizują ze sobą,albo są niedowartościowane i zamykają się w sobie (te niby słabsze) :ico_zly:

i dostałam teraz życzenia od karolci na pw :ico_brawa_01: pamiętała o mnie :-D

: 06 lip 2009, 01:34
autor: Jadzia
zmykam spać :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

: 06 lip 2009, 01:37
autor: kati84
to tez troszkę lat jest między wami
ale powiem ci szczerze ze nigdy nie odczowalam tej roznicy.Ja zawsze wolalam starszych facetow :-D U nas to sie troche wyrownuje bo T ani nie wyglada ani sie nie zachowuje jak na jego wiek przystalo a ja jestem czasem az za powazna :ico_puknij: wiec ta roznica wiek sie zmniejsza.
A co do rodziny to u nas tez nie jest kolorowo,ale ja mam to w nosie.Ja nie zyje z jego rodzinka tylko z nim i on tak samo :-D

: 06 lip 2009, 01:38
autor: aniawlkp86
Jadzia dobranoc i spokojnej nocki :ico_spanko:

: 06 lip 2009, 01:38
autor: kati84
Jadzia, a co maz sie obudzil :-D dobranoc :-D

[ Dodano: 2009-07-06, 01:39 ]
No a nie wiem czy wiesz,ale Karola miala dzis imieniny :-D

: 06 lip 2009, 01:43
autor: aniawlkp86
Karola miala dzis imieniny
wiedziałam bo doczytałam i też jej złożyłam życzonka imieninowe :-D :-D

kati84 właśnie,żyjemy ze sobą a nie z rodzinami :ico_sorki: tylko ja widzę jak A jest przykro z tego powodu i chyba też się domyśla,że jego rodzina mnie nie akceptuje,ale mówi,że ma to w d* * * * :ico_zly: choć ja w to za bardzo nie wierzę,on był bardzo związany ze swoją rodziną i ciężko mu jak nikt do nas nie przychodzi na przysłowiową :ico_kawa: :ico_sorki: :ico_sorki: jedynie jego brat z żoną co razem z nami brali labradora to przychodzą i my do nich :-)

: 06 lip 2009, 01:45
autor: Jadzia
annnniu :ico_sorki: :ico_sorki: wzajemnie :ico_oczko:
Jadzia, a co maz sie obudzil :-D
eheheh nie jeszcze nie ale wolę być w łóziu jak się przebudzi, bo jutro mi kawki rano nie zrobi :-P

papapap

: 06 lip 2009, 01:46
autor: kati84
A jesli moge zapytac to wydarzylo sie cos konkretnego przze co jego rodzina ma taki a nie inny stosunek do ciebie?
U nas bylo tak ze T mama nie za bardzo za mna przepadala na poczatku,ze wzgladu na moj wiek,teraz jest juz lepiej :ico_sorki: aòe to i tak nie jest co jak bym chciala zeby bylo.

: 06 lip 2009, 01:57
autor: aniawlkp86
A jesli moge zapytac to wydarzylo sie cos konkretnego przze co jego rodzina ma taki a nie inny stosunek do ciebie?
w tym sęk że nie wiem :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: męża mama od poczatku mnie lubiła i nawet mi to wielokrotnie mówiła :-D :-D jeszcze do szkoły rok chodziłam jak zaczęłam się spotykać z A :-) potem u niego zaczęłam sypiać :ico_wstydzioch: byliśmy w 1 pokoju z jego mamą i młodszym bratem :ico_sorki: ale ogólnie było ok :-D potem zaszłam w ciążę (planowaną) i zostałam juz u niego w domu :-D zaczęto ode mnie wymagać gotowania obiadów dla wszystkich- a to było nas wtedy 8 osób,bo teściowa już zmarła jak byłam w 5 mc :ico_sorki: i jeszcze miałam sprzątać i wszystkim ciuchy prać :ico_zly: :ico_zly: a co ja jakaś sprzątaczka i służąca byłam :ico_zly: :ico_zly: jak gotowałam to tylko dla męża i siebie i każdy za swoje jadł,bo reszcie coś nie pasowało i w końcu był podział że każdy sobie :ico_puknij: można było się dogadać,ale ja nie dam sobą pomiatać,bo jestem młodsza :ico_nienie: :ico_nienie: wystarczyło pwiedzieć że możemy obie gotować na zmianę itp,ale ode mnie wręcz tego żądano :ico_zly: :ico_zly: nawet teściu mi nonono obrabiał i to słyszałam bo siedziałam w pokoju a teściu w kuchni :ico_sorki: nawet nie wiesz jak mi przykro było :ico_placzek: :ico_placzek: tu mi mówi że jestem ok itp,a za plecami co innego :ico_placzek: powiedziałam wtedy o wszystkim A i go ochrzanił i w ogóle wszystkich po kolei,że ja jestem w ciąży i nikomu usługiwać w takim stanie nie będę :ico_nienie: :ico_nienie: więc może dlatego,nie wiem :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: