Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

wisnia, będziemy się razem dopingowac w nauce


lidziasc, powiedz no mi co ty masz za fajny wózek, w ktorym siedzi Martynka?
i brawa dla Dominisi za dzielne zniesienie wizyty!!!

tibby, ja mam taki model treeco

http://allegro.pl/wozek-firmy-emjot-tre ... 44062.html

tylko inne kolory czarno czerwone barwy--

a tu link do modeli z 2010r

http://allegro.pl/treeco-4-funk-fotelik ... 24696.html

Wisnia czemu kryzys???????????????
co sie dzieje?????????????????????????????????

[ Dodano: 2010-09-15, 23:11 ]
o taki mam dokladnie <to fota z pierwszego spacerku--w tym wozku jest super to-ze ma opacie w gondoli regulowane ja teraz Martysi na placu zabaw podnosze troszke bo jak stoimy w miejscu to jej sie nudzi a tak to sie rozglada

lidziasc, fajny ten wozek.

a co do kryzysu to poszlo o to ze od piatku sobie piwkuje a to z ojcem a to z kolega a to z kuzynem i we wtorek mial byc w domu o 21 a wrocil o 0.30. tyle rzeczy mi obiecuje a nie dotrzymuje slowa

lidziasc, fajny wózeczek. a pytałam się, bo właśnie zainteresowalo mnie to podnoszone oparcie. :)

wisnia, bedzie dobrze, nie przejmuj się. niech sobie poszaleje chłop a potem i tak wróci.

witajcie ale u nas wieje normalnie chce głowę urwać
a to moj potfoooorek

gozdzik, slicznie powiem ci ze juz widac podobienstwo z siostra:)

tibby, a dlaczego kobiety nidgy nie moga sie wyszalec. czasami chcialabym zawiesc dziecko do mamy i isc sobie z mezem gdzies na impreze ale on zawsze zmeczony a jak kolega mu zaproponuje to idzie od razu. juz mu wczoraj powiedzialam ze chyba sie mnie wstydzi

powiem Ci ze faktycznie na tym etapie sa do siebie strasznie podobni

czasami chcialabym zawiesc dziecko do mamy i isc sobie z mezem gdzies na impreze ale on zawsze zmeczony a jak kolega mu zaproponuje to idzie od razu.

to faktycznie trochę nie feer..

tibby, a dlaczego kobiety nidgy nie moga sie wyszalec. czasami chcialabym zawiesc dziecko do mamy i isc sobie z mezem gdzies na impreze ale on zawsze zmeczony a jak kolega mu zaproponuje to idzie od razu. juz mu wczoraj powiedzialam ze chyba sie mnie wstydzi

ja akurat jestem zolza jesli o to chodzi... w koncu dziecko jest nie tylko kobiety a to glownie my sie nimi zajmujemy wiec w gruncie rzeczy to kobieta ma wiecej powodow, zeby musiec odetchnac od domu, dziecka. Ale ok po to jestesmy malzenstwem zeby razem rozne rzeczy robic wiec albo idziemy gdzies razem z dzieckiem albo dziecko do babci i my wychodzimy jako para. Dla mnie ogolnie wyjscia bez partnera sa troche dziwne (oczywiscie sa pewne wyjatki). No ale do zycia w zwiazku trzeba dorosnac...

do zycia w zwiazku trzeba dorosnac...

to prawda

ja wczoraj dalam Zosi pierwsza marchewke... mialam to zrobic jak bedzie miala 5,5 mca ale od 2 tygodni zamiast 2 razy budzi mi sie w nocy 3-4 razy na jedzenie wiec sadze, ze jest glodna... poza tym jak widzi jak cos jemy to sama otwiera dziobek . Troche mi smutno, ze karmienie samym cyckiem sie skrocilo. Jak myslicie, dobrze robie? Wczoraj i dzisiaj dostala marchewke hippa, jutro robie przerwe i w sobote chyba tez- zobacze jak zareaguje. Smakowalo jej bardzo, poprawila cyckiem i zasnela