Strona 1015 z 1020

: 11 maja 2010, 20:40
autor: lidziasc
gozdzik, wy juz po kompanku?????

: 11 maja 2010, 20:41
autor: tibby
lidziasc, rodziłam na takim samym łóżku. tylko na mojej salce porodowej, tylko to łożko się zmieściło i nic więcej ;-) Taką małą miałam. Ledwo dało się po niej przejść kilka metrów. :ico_noniewiem:
A włączyli ci masażyk pleców na tym łóżku? Mi tak, jak miałam prowokacje w środę od rana. Fajna sprawa, aczkolwiek na koniec już mnie to denerwowało. :ico_haha_01:

: 11 maja 2010, 20:47
autor: lidziasc
tibby, nie wlaczyli mi :ico_noniewiem:
a polozna chciala bym w kucki urodzila ale ja wolalam tak bo mnie pupa bolala od zatrzymywania parcia...
a jakiego mialam hemoroida :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

mialam tez radio wlaczone :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-05-11, 20:53 ]
dziewczyny a kiedy mozna obciac pazurki??
po 10 dniach czy 2 tyg??

: 11 maja 2010, 20:55
autor: tibby
ja bardzo szybko obcinałam małemu pazurki. Już chyba po półtora tygodnia jakoś. Teraz też by się przydało to zrobić swoją drogą.

mama moja zajęła się maluchem, więc mam momencik wolnego :ico_sorki:

: 11 maja 2010, 20:59
autor: lidziasc
moja ma b dlugie pazurki ale boje sie sama obciac i nosi niedrapki

: 11 maja 2010, 21:10
autor: tibby
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 21#5236721
zapraszam na nowy wąteczek :)


mi też trochę trzęsły się rączki, ale jakoś dałam radę. teraz pójdzie lepiej, bo już są bardziej widoczne te pazurki.
Tobi nie chciał nosić niedrapek i się denerwował i zrzucał od razu. :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-05-11, 21:11 ]
ok, uciekam do mojego małego ssaczka. może uda mi się go jeszcze podstawić pod tą "wadliwą" pierś ;-) i przy okazji zajrzę, czy mi mama syna nie zamęczyła ;-)

: 11 maja 2010, 21:23
autor: MamciaKochana
lidziasc, ja obcielam pazurki zaraz jak do domciu wrocilam, czyli po 2 dobie, niewiedzialam ze nie mozna obcinac :ico_noniewiem: Sala bajerancka :ico_sorki: :ico_brawa_01: jakie fajniutkie krzeslo :ico_brawa_01: no to cos chyba dala ta akcja rodzic po ludzku :-D :ico_brawa_01:
tibby, skora sie kazdemu niemowlakowi po urodzeniu zmienia wiec odpada z calego ciala a pod nia sie kryje ta juz prawdziwa, wszystko przez to ze warunki w brzusiu sa calkiem inne niz na zewnatrz :ico_oczko: niepowinno sie niczym smarowac tej odpadajacej skory. Wogole ogolne smarowanie kremami tak naprawde wcale nie jest potrzebne, bardzo zadko sie zdarza ze niemowleta maja sucha skore, czesto powstanie suchej skory jest przyczyna wlasnie codziennego kapania - codziennego smarowania kremem lub innymi kosmetykami. Jesli dzidzia ma sucha skore wtedy najlepiej kapac z dodawka oliwki zamiast smarowac kremem.

: 12 maja 2010, 11:07
autor: lidziasc
to co dziewczynki czekamy az sie nam Frydza rozpakuje i spadamy z wątku czy piszemy tu do oporu czy moze tu i tam?????????????

: 12 maja 2010, 11:52
autor: kaczorek
witam

co do pielęgnacji skóry dzidziusia to sie zgadzam z MAMCIA ja małego myje tylko w emolium i ma taka milutka sórkę po kąpieli nie smaruje niczym , w szpitalu powiedzieli że jeżeli dzidzia nie ma odparzeń albo jakiegos uczulenia to nie smarujemy pupy bo w dużej ilosci kremu tylko gromadzą się bakterie. Ja jak widze jakieś zaczerwienienie punktowo smaruje sudokremem.

: 12 maja 2010, 11:56
autor: lidziasc
kaczorek, i jak nocki u was???