Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ojoj ..... jakie tu pustki

ale nie dziwię się - sama zaglądam rzadko .... no ale mam tak okropnie mało czasu dla siebie że szok ....

u nas wszystko ok - mamy piękna pogodę - dzieci cały dzień na podwórku spędzają - nawet nie mamy zbytnio czasu na odrabianie zadania domowego - za to zawsze w sobote nadrabiamy zaległości ....

Poza tym ta moja budowa


Powiem Wam że wzięłam się ostro za Malwinkę - muszę ją podszkolić .... narazie uczę ją sprzątania posobie - idzie nawet nawet .....


doczytam dokładniej zaległości - bo tak ogólnie to tylko załapałam że Antoś w sierpniu będzie miał chrzest super .....

No właśnie - już niedługo - lada dzień rozpoczną się u nas na wątku trzecie urodziny ..... jak ten czas leci

Witam wieczorkiem
No pustki u nas,ale to moze tez ze pogoda taka piekna i sloneczna.
U nas tez wszystko Ok.Bylismy dzisiaj na malych zakupach i tak jakos dzien minal szybko.
Dzieci mi juz spia,Marcusek najpierw zasnal a Nicolka niedawno bo spala w dzien i dlatego tak troche pozno.. A i jestem sama w domu maz poszedl na spotkanie takie z pracy,posiedza przy piwku,pogadaja i za niedlugo chyba przyjdzie

Aginka oj tak czas szybko leci.. za niedlugo sie zaczna urodzinki naszych dziewczynek i to juz 3 .. szybko i jeszcze raz szybko to zlecialo..

Dobry wieczór
Kristi, super, że wszystko ładnie wyszło z tym dniem ojca.
Ładne foteczki w podpisie
Madziu, jejku, to już jutro Tosiek kończy 3 latka??? O ludzie, ale będzie miał śliczne niespodzianki. I chrzest załatwiliście
Gabi, to się ładny wypoczynek szykuje dla Was...
Aginka, jak Ci się uda podszkolić z porządków Malwinkę, to Ci Pyzę przyślę na szkolenie.
Iwonka, Patryczkowi za jeżdżenie rowerem

Ja byłam odcięta od netu kilka dni. Zjadło nam cały dysk C:/. Załamka. Dokumenty, programy...
U nas jak była ładna pogoda, to od rana na podwórku siedziałam z maluchami. Kinga nauczyła się łazić po drabinkach, po drewnianych mostkach na łańcuchach. Taki mały piorunek z tej Pyzy.

Dziewczyny, jak byście zareagowały na taką sytuację? Ja dziś spać nie mogłam, tak mnie nerwy nosiły.
Żona mego taty opowiadała mi we czwartek o sytuacji kobiety, która po antykoncepcji dostała zatorów żył i coś tam jeszcze. No i do mnie z tekstem: Ja wiem, że ty używasz. A czy ty robisz badania kontrolne, mammografię? . Mnie przytkało, bo nic nie biorę, a ona z taką pewnością w głosie to mówiła, że szok. Więc jej odpowiedziałam, że nie biorę niczego. A wczoraj dowiaduję się, że ona bezczelnie dzwoniła do mojej teściowej, że ja coś przyjmuję... Ja z teściową mam świetny kontakt i ona mi opowiedziała o rozmowie z jaśnie panią. A Grażynie powiedziała, że to jest nasze życie i ona nie miesza się do nas.
K***a, jakim prawem G. miesza się w nasze życie intymne, nie wiedząc, co się dzieje, wydając swoje opinie, osądy i jeszcze wydzwania po obcych sobie (mimo wszystko) osobach? Wiecie, ona już nie raz namieszała mi w życiu... Z nią jest najlepiej, jak potwierdzasz, co mówi, ale jak jesteś innego zdania, to się obraża, obgaduje, dodaje coś, co nie miało miejsca. Ja już nie mam na nią siły i nerwów...

Witajcie wieczorkiem
U nas dzisiaj caly dzien spedzilismy na podworku w ogrodku,bylo koszenie trawy i plewienie,a dzieci sie ladnie bawily w piaskownicy troche tez pozjezdzali ze slizgawki i sie ladnie hustaly na hustawce. Pozatym to czuje sie zmeczona.. bo trawsko juz takie bylo wysokie,i kosilam na przemian z mezem..chociaz i tak ja wiecej pokosilam tej trawy i teraz bola mnie nogi mam juz zakwasy..
Pozatym to moje dzieci ladnie wykapne zasnely przed 20 00 a jutro pobudka znowu o 7 00 bedzie ale to juz normalne,takie przyzwyczajenie ze sie o tej porze wstaje

Mama_Ania brak mi slow na ta zone twojego taty,jak ona tak smie.. Wtraca sie gdzie niema,i tylko by chciala mieszac.. Moze ci zazdrosci tego ze masz dobry kontakt z tesciowa?? Ja tez mam dobry kontakt z moja tesciowa,i mysle ze to wazne jest i fajne,dzisiaj bylam z dziecmi tam u nich na ogrodku wypilismy sobie Eiscaffe(Kawa Lodowa) i bylo milutko.Ale nie daj sie tej Grazynie,fajnie ze tesciowa masz wyrozumiala bo dobrze powiedziala tej G,ze to nie jest jej sprawa.. Oj wscibskie to babsko.. wybacz ale to denerwujaca musi osoba.. ?????????

[ Dodano: 2009-05-23, 22:24 ]
Mama_Ania dziekuje za komplemencika A ty postaraj sie jakos ta G nie przejmowac.. ona ma cos podobny charakterek jak moj tesc..

[shadow=yellow]Naszemu Antosiowi -z okazji 3 urodzin - dużo zdrówka, radości, uśmiechu, miłości i powodzenia w przedszkolu[/shadow]

:ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Witam i ja
Na poczatek :

Kochany Antosiu,z okazjii twoich 3 urodzinek Duzo Zdrowka,Szczescia i Spelnienia Wszystkich Marzen oraz Usmiechu i wszystkiego co Piekne.Rosnij dalej Duzy i Zdrowy :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

Pozatym to u nas Ok,dzisiaj po obiadku poszlismy do tesciow na kawke.Bylo milutko,najpierw kawa,ciasto pozniej Grillowalismy. I dzieci sie ladnie wybawily,porobilam zdjecia i teraz moje skarbki ladnie spia.Do 19 30 ladnie mi dzieci spaly.
Wyobrazcie sobie jutro mam ten termin u mojego ginka.. a dzisiaj caly dzien boli mnie brzuch i chyba dostane moja @?? I sama niewiem jak to mam zrobic.. musze przesunac chyba ten termin albo jechac tylko po recepte ..oj zobacze..

Gabi fajnie ze juz jestes,i czekam na foteczki

Antosiu - wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i spełnienia marzeń :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

DZIĘKUJE dziewczynki za życzonka bardzo bardzo!
My niedawno wróciliśmy znaczy się ok 20 bylismy w domu, wszystko sie udało, było cudownie nie da się tego opisać, tego szczescia w oczach naszego Antośka!
Zdjęcia wkleiłam na NK, jeszcze wkleję tu na wątku i wszystko opowiem....
Całuję!

Tosieńkowi, spóźnione życzonka i buziaczki od ciotki wirtualnej

Madziu i Gabrysiu, czekam na foteczki
My wczoraj byliśmy na powtórce komunii mojej chrześnicy. Kinga wyszalała się ze swoją kuzyneczką (w tym samym wieku), do domu nie chciała wracać :)
Teraz od 10 godziny walczy ze zjedzeniem paróweczki Ja już patrzeć nie mogę na to

My wczoraj byliśmy na powtórce komunii mojej chrześnicy

U nas taka powtórka będzie 11ego czerwca.

Teraz od 10 godziny walczy ze zjedzeniem paróweczki

Aniu, mój Patryk ostatnio też nie chce jeść albo zje tyle co dla ptaszka a do tej pory nie było z nim problemu. Nie wiem może to dlatego,że ciepło się zrobiło i jeść się tak bardzo nie chce .

A miałam się Was pytać - podajecie codziennie dzieciaczkom jakieś mleko?

My weekend spędziliśmy wyjazdowo - w sobotę byliśmy u siostry G. a w niedzielę u mojego brata.
A to kilka fotek