Strona 1016 z 1166

: 29 paź 2009, 11:07
autor: Iwona H
witammmmmmmmmmmmmmmmmmmmm................!
i ja tyż :ico_oczko:
palant!!!
trafnie powiedziane, krótko zwięźle i na temat

[ Dodano: 2009-10-29, 10:09 ]
Ja mam wolne do poniedziałku, dziś jak przyjdą "opiekunki" długą nie zabawią, odeślę ich, mam nadzieję,że na długo.

: 29 paź 2009, 15:08
autor: yoanna
Hej :)

Iwona nie dziwie Ci sie z tymi "opiekunkami" mnie szlag trafial jak widzialam rodzine mojego M raz na 2 tygodnie ;) a poza tym to,ze wlasnymi dziecmi nie moze sie zajac tylko wyrecza sie pomoca rodziny, jezeli nie musi! :ico_zly:

Gie ja tez wychodze z zalozenia, ze nie powinno sie meczyc z kims z kim nie jest sie szczesliwym - zycie jest za krotkie zeby sie meczyc - a faktycznie klotnie rodzicow ktorzy sie nie kochaja i bez przerwy dra na siebie, nie wplywaja pozytywnie na dziecko
Mam jednak nadzieje,ze u Was to jest jakis kryzys do przejscia i moze miedzy Wami byc jak kiedys :)

(musze Wam powiedziec,ze moj M czasem jak mnie scisnie i ja zaczne krzyczec - ale to raczej w ramach zabawy, to Nina jak to widzi to ciagnie mnie za nogawke i placze, myslac ze cos jest nie tak :(((

Shoo Ciebie tez sie to tyczy! Szczesliwa mama to szczesliwe dziecko :) a Jasper angielskiego moze sie uczyc w Polsce ;)

A u nas chwilowy zdrowotny kryzys - mala ma katarek, wczoraj mi przeplywala przez rece, w ogole nie chciala otwierac oczu :( ale po podaniu czopka biegala i smiala sie jak zwykle :) nasz wyjazd na swieta teraz stoi pod znakiem zapytania :(( a tak chcialam zobaczyc sie z rodzina, z siostra i mama i bratem i pojsc z siostra na zakupy, z przyjaciolka na jakies piwko :( no nic zobaczymy jak Ninusia sie bedzie jutro czula!

: 29 paź 2009, 19:11
autor: shoo
Ja mam wolne do poniedziałku, dziś jak przyjdą "opiekunki" długą nie zabawią, odeślę ich, mam nadzieję,że na długo.
i jak poszlo z "opiekunkami"? mam nadzieje, ze je skutecznie zniechecilas ;-)

yoanna, u nas maly placze, jak na siebie podnosimy glos z A. :ico_noniewiem:
dlatego staramy sie byc opanowani.. ale nie zawsze wychodzi.

ja w ogole jestem zalatana, zaczelam orientowac sie w lokalnych zlobkach, bo calkiem mozliwe, ze od stycznia pojde do pracy... nic takiego, jubiler szuka ludzi do pracy, pensja nie jakas "wow", ale przynajmniej cos.. no i praca nie jest zmianowa, takze spoko..
10 listopada ide na ostateczna rozmowe i musze wtedy zadecydowac... w miedzyczasie bede szukac czegos lepiej platnego, ale nie wiem, czy znajde :ico_noniewiem:

: 29 paź 2009, 19:32
autor: yoanna
Nice :))) mnie czeka szukanie pracy od maja ale na sama mysl mnie skreca :/ kompletnie sobie tego nie wyobrazam, zwlaszcza w Krakowie, gdzie jest masa wyksztalconych ludzi, znajacych kilka jezyki i z doswiadczeniem :/ no ale na szczescie malo inzynierow ;) wiec chociaz tutaj bede miec atut - o ile zalicze rok ;)

[ Dodano: 2009-10-29, 19:35 ]
* jezykow :P hahaa z taka umiejetnoscia skladania zdan na pewno mnie gdzies przyjma :ico_oczko:

: 30 paź 2009, 09:04
autor: Jagna30
witam z ranca :-D

: 30 paź 2009, 11:06
autor: shoo
masa wyksztalconych ludzi, znajacych kilka jezyki

* jezykow :P hahaa z taka umiejetnoscia skladania zdan na pewno mnie gdzies przyjma :ico_oczko:
hehehe, bedzie dobrze, na pewno cos znajdziesz! praca zawsze jest, szczegolnie w duzych miastach, trzeba sie tylko za nia rozgladac :-)
a Ty bys chciala byc inzynierem czego? budownictwa? :-)

Jagna30, hej, witaj!

: 30 paź 2009, 11:12
autor: Jagna30
shoo, :ico_oczko:


ja dzisiaj na 9 godz. do pracy...ale za to jutro mam wolne :ico_sorki:

jutro tez zaczynamy objezdzac cmentarze...

jak sobie pomysle o tych korkach :ico_zly: :ico_zly: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-10-30, 10:12 ]
GIE odezwij się....napisz co tam u Ciebie..?

: 30 paź 2009, 11:31
autor: Iwona H
i jak poszlo z "opiekunkami"? mam nadzieje, ze je skutecznie zniechecilas ;-)
wczoraj nie przyszły, pewnie G.słyszał jak rozmawiałam przez telefon z moją mamą,że mam wolne i pewnie zdał relacje dalej.

: 30 paź 2009, 12:04
autor: margarita83
witam :-)
ja dziś w biurze, mamy wizytację z Niemiec. Ręcmi mi się trzęsą, na 12 jedziemy na obiad
Zajrzałam tylko żeby zobaczyć czy Gie coś napisała, martwię się o Ciebie kochana.

Resztę dopisze póxniej
pa

: 30 paź 2009, 13:11
autor: Jagna30
wczoraj nie przyszły,
maja szczeście... :ico_oczko:

ja dziś w biurze, mamy wizytację z Niemiec. Ręcmi mi się trzęsą,
spokojnie ,wszystko bedzie dobrze
na 12 jedziemy na obiad
smaczności;)
Zajrzałam tylko żeby zobaczyć czy Gie coś napisała, martwię się o Ciebie kochana.
no,ja tez sie martwie...

ja na 13-ta do pracy,wiec pomału sie zawijam...

wpadne po pracy,a ja nie to napewno jutro z rana...

pa,babiszonki

PS.Gie napisz chociaz dwa słowa....bo zaczynamy sie niepokoic.