: 03 gru 2008, 13:06
pospałam i pojadłam mandaryneczek i toffefee
dziewczyny myjecie mandarynki przed jedzeniem??? moja koleżanka nawet parzy...a ja nic nie robiłam z nimi nigdy...
gaga ważne żę sie rusza, ale jak sie niepokoisz to lepiej jechać, najważniejsze że sie uspokoisz - jak w piatek sie bardzo na olę zdenerwowałam to mały sie nie ruszał jak zwykle tylko czułam że lekko sie wierci, wypina, nie skakał tak jak zawsze ani w piątek ani w sobote..
mam jeszcze pytanie o te soczki tymbarku - to muszą w kartonach być? Ola pije takie ze szklanych butelek i zgrzewki tego mam więc kodów by było na kilka reniferków...

gaga ważne żę sie rusza, ale jak sie niepokoisz to lepiej jechać, najważniejsze że sie uspokoisz - jak w piatek sie bardzo na olę zdenerwowałam to mały sie nie ruszał jak zwykle tylko czułam że lekko sie wierci, wypina, nie skakał tak jak zawsze ani w piątek ani w sobote..
mam jeszcze pytanie o te soczki tymbarku - to muszą w kartonach być? Ola pije takie ze szklanych butelek i zgrzewki tego mam więc kodów by było na kilka reniferków...