Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 lis 2009, 13:15

margarita83, hmmm...

powiem Ci,że nie rozumiem Cie za bardzo :ico_noniewiem:

piszesz....
Jak by co to P. nadal w domu i nawet nie szuka pracy ciągnie zwolnienie, a mnie szlag trafia
:ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

a za chwile...
Umowa na 1/2 etatu i 2000zł wypłaty P. na szczęście nie chce się zgodzić poza tym taka praca tylko nabrudziłaby mu w CV więc mam nadzieję że niedługo zacznie szukać jakiejś normalnej pracy za rozsądne pieniądze
:ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

2000 zł za pół etetu to nie jest mało...

[ Dodano: 2009-11-03, 12:18 ]
dobra dziewczeta ja zmykam do pracy....(gdzie niestety nie daja mi 2000 zł za pół etatu :ico_placzek: :ico_placzek: )

paaaaaaaaaaaaaaa!

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

03 lis 2009, 13:18

MARGARITA - 2000 zł za pół etatu, to mało?? :ico_noniewiem:
źle mnie zrozumiałyście. Będzie pracował na cały etat od 9 do 17 i dostanie 2000 zł na rękę, ale umowę będzie miał na1/2 etatu - teraz chyba same zrozumiecie że to trochę nie w porządku??? Do tej pory P. zarabiał w granicach 3500-4500zł :ico_wstydzioch:
Ja na 1/2 etatu ma 750 na rękę + premię uznaniową, w tym miesiącu 200zł :ico_brawa_01: + 300 zł za nadgodziny (30godz).
jeżeli P. będzie zarabiał 2000zł to ja natychmiast muszę wracać do pracy na cały etat tylko nie wiem co z Nianią :ico_noniewiem:
fakt, to budzetowka, ale dalabym duzo, zeby moc pracowac na 1/2 etatu i to za 2000 zł.
no właśnie budżetówka, czyli socjal o jakim ja mogę pomarzyć, do tego 13-stki, nagrody i premię - ja bym w oka mgnieniu zamieniła swoją obecną pracę na budżetówkę. Muszę tylko poczekać jak Majka pójdzie do przedszkola wtedy to zrobię, teraz mam pełny luz w godzinach pracy i nie mogę tego rzucić :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 lis 2009, 13:21

margarita83, ok...teraz wszystko jasne...sorry za uszczypliwosc :ico_oczko:

leceeee!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Dodano: 2009-11-03, 12:23 ]
Do tej pory P. zarabiał w granicach 3500-4500zł
musze jeszcze cos dodac....nie łatwo bedzie znalezc mu tak dobrze platnej pracy w obecnej sytuacji...
ale zycze ,Wam jak najlepiej... :ico_oczko:

a teraz naprawde spierdzielam,bo sie spoznie....i pojada mi po premiiiiiiiiiiiiiiiiiii :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

03 lis 2009, 14:43

margarita83, ok...teraz wszystko jasne...sorry za uszczypliwosc :ico_oczko:
spoko spoko ;-)
musze jeszcze cos dodac....nie łatwo bedzie znalezc mu tak dobrze platnej pracy w obecnej sytuacji...
ale zycze ,Wam jak najlepiej... :ico_oczko:
myślę że jakby coś chciał znaleźć to by znalazł, a on qrwa nawet nie szuka i cieszy się jak idiota :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

03 lis 2009, 15:47

MARGARITA - a czemu P. nie może pójśc do tej pracy?? Ważniejsze cv, czy kasa?? Poza tym - w cv nie musi podawać wszystkiego... ja na Twoim miejscu zagoniłabym go natychmiast do roboty (nawet do tej!!) Rozleniwi Ci się w domu (już to chyba zreszta zrobil) i pozniej bedzie jeszcze gorzej... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

03 lis 2009, 17:13

[ Dodano: 2009-11-03, 09:15 ]
my z Jasperkiem dzisiaj zaliczylismy grupe
grupę? byliście w żłobku?
nie, nie w zlobku... co tydzien (jak sie uda), chodze z Jasperkiem na grupe mother and toddler, dzieci sa w wieku od 7m-cy do 2-3 lat, mamy pija sobie kawke, gadaja, a dzieci sie bawia :-) jest mnostwo zabawek, wiec dzieciaki sa zafascynowane... Jasper zawsze szaleje, jak tam jestesmy... nie mam czasu usiasc, bo musze za nim biegac (zawsze leci do drzwi, albo przesuwa krzesla) :ico_noniewiem:

margarita83, ja bym tez wyslala P. do tej pracy... te 2000 to lepsze niz nic, w miedzyczasie moze szukac lepiej platnej pracy... a tak siedzi w domu i nic nie robi :ico_noniewiem:
gdyby sie Majka zajmowal, to ok... ale przeciez zatrudniacie jeszcze nianie i zamiast byc 2 tys na plusie, to jestescie 400zl na minusie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 lis 2009, 22:41

Gie, super avatar :ico_brawa_01: :-D :ico_oczko:


wróciłam z pracy...dzisiaj dowiedziałam sie,ze od 1 grudnia bede pracowac po 12 godz. 2 dni pracujace,2 dni wolne...
nie jest mi to oczywiscie na reke,ale kasa wieksza(a niestety brakuje czasami)mam tez nadzieje na podwyzke :ico_sorki: :ico_sorki:
powinnam zarabiac"na reke" około 1600 zł plus premia :ico_noniewiem:
nie sa to zadne kokosy,... :ico_placzek:

mój K. wyjechał,odpoczne od niego troche... :ico_oczko:
ja mam teraz 2 dni wolnego :ico_sorki: :ico_sorki:
a potem bardzo pracowity weekend.

Teraz zmykam spac....dobrej nocy!

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

03 lis 2009, 23:14

Witam witam

Iwonka, dziekuje kochana, ze o mnie pamietasz :ico_sorki:

Nie mam jak zagladac, jak przestalam codziennie zagladac tak teraz ciezko sie zmobilizowac, nie wiem co mam pisac, dawno z Wami nie pisalam, a widze,. ze troche sie dzialo.
Tak jak juz Wam wczesniej pisalam, nie chce wchodzic na neta, zeby Erika nie draznic, a tez nie lubie jak wlazi na mnie, skacze po mnie i wyje mi nad uchem, bo wtedy i ja sie denerwuje.
A jak maly spi to zawsze jest cos do zrobienia, ale obiecuje, ze sie poprawie.

A co u nas? U nas ok, jak narazie zdrowi, tzn. Eris ma znow okropny katar, strasznie leci mu z noska.
W ogole to jest strasznie niegrzeczny, nic do niego nie dociera, mozna tysiac razy mowic, ze nie wolno a on dalej swoje, pokauje mi nunu palcem i jezyk i przy tym sie smieje, potrafi uderzyc mnie w twarz nie zawsze ale to robi, ciaga za wlosy nie wiem juz co mam robic i jak go tego oduczyc, ciagle na niego krzycze, nie da sie inaczej, czy Wasze maluchy tez takie sa????

Gie, przykro mi, ze miedzy Wami sie nie uklada, ale z drugiej strony dobrze, ze daliscie sobie szanse.
Ale powiem, ze nie ma sensu byc z kims na sile ze wzgledu na dziecko.
Mam nadzieje, ze ulozy sie Wam, i ze Pan w koncu zrozumial jak zle postepowal i sie zmieni, teraz juz wie co moze stracic wiec na pewno bedzie teraz o to dbal.

A co do wymienionych zarobkow, to 2000 zl to sporo kasy jak dla mnie i tez na Twoim miejscu margarita wygonilabym P. do roboty

Milej nocki i do uslyszenia

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

04 lis 2009, 09:42

Witam :-)
dzisiaj pierwsza :DD :DD :DD

[ Dodano: 2009-11-04, 08:43 ]
dziewczyny ani nie zmuszam ani nie zabraniam iść P. do tej pracy. Zrobi co będzie uważał za stosowne, nie zmuszę go przecież. Będzie chciał pójść to pójdzie, nie to nie i już.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

04 lis 2009, 09:44

Błenas z ranka :)
Gie, super avatar
dziękuję... już ten "brzydki" mi się znudził... :-D

Co do pracy - może to i lepszy taki system... będziesz co drugi dzień miała wolne, więcej można zrobić...

PATI - miło Cię widzieć... wszystkie o Tobie pamiętamy... :ico_noniewiem:
Muszę Ci powiedzieć, że moja Su zachowuje się tak samo, jak twój Erik... Też nieraz tracę cierpliwość... Mała ostatnio (od kilku tygodni) zrobiła się po prostu nieznośna i tez w ogole nie wiem jak reagowac, bo nic na Nią nie działa... usiluje wymuszac na nas rozne rzeczy, wrzeszczy niemilosiernie, placze, tupie nogami ze zdenerwowania, wali raczkami w lawe, albo w brzeg kojca, potrafi sie nawet rzucic na podloge :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Z mowieniem "nie wolno" jest to samo, co u Ciebie... ja swoje, a Ona sie smieje i i tak robi po swojemu, a na dodatek macha przy tym raczka i mowi "nie, nie, nie", czyli wie, ze jej nie wolno, ale ma to kolo tylka... Normalnie jak grochem o sciane :ico_zly: Samej nieraz zdarzy mi sie na nia krzyknac, bo to po prostu z bezsilnosci - nie wiem jak mam sie zachowywac w takich sytuacjach... Wydaje mi sie, ze tesciowa sie do tego przyczynia, bo leci na kaze skinienie Zuzi, a potem my z Panem nie mozemy sobie poradzic... Nakarmic jej w spokoju nie moge, bo ona mi co sekunde wstaje w tym drewnianym siedzonku (co za gowno, powinnam jej kupic jakis sprzet z dybami chyba), tanczy, albo Bog wie, co jeszcze... Zdarza sie, ze latam za nia po calym pokoju z lyzeczka :ico_olaboga: ja nie wiem, jesli Ona juz teraz sie tak zachowuje, to co bedzie potem?? Kilka razy tez dostalam w twarz, o kopaniu juz nie wspomne - np. podczas ubierania, czy przewijania... Oboje z Panem jestesmy juz tym zmeczeni... mala zrobila sie ostatnio po prostu irytujaca... Na domiar zlego - w nocy budzi sie ciagle z placzem i nie wiadomo o co jej chodzi... to nie wyglada na taki placz, jakby cos ja bolalo... brak mi juz czasami sil, jakbyscie zobaczyly jak ja teraz wygladam... since i wory pod oczami mam do samych kolan, nic mi na to nie pomaga, ani kremy, ani maseczki z zimnym zelem... masakra... plakac mi sie chce jak na siebie patrze... :ico_placzek: Jesli te nocne pobudki sie wkrotce nie skoncza, to chyba zejde z tego swiata... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Wczoraj zapisalam sie na stronke Vitalii i wykupilam miesieczna diete (49 zl) Zamierzam na powaznie sie za siebie wziac, bo przybieram i przybieram i jak tak dalej pojdzie, to niedlugo zaczne sie toczyc... :ico_placzek: :ico_placzek:

Czekam teraz az przysla mi liste zakupow i jadlospis i zaczynam... zalozylam sobie pamietnik na stronce, pomierzylam sie i zobaczymy co z tego bedzie... Troche u mnie kiepsko z motywacja i silna wola, ale moze dam rade... Chcialabym zrzucic jakies 10-12 kg...

moja kolezanka z grupy sie tak odchudzala (tez dieta opracowana specjalnie dla niej) i w 19 tyg. zrzucila 26 kg :ico_szoking:

MARGARITA - a jak tam odchudzanie P.? Trzyma sie nadal...??
Ja bym chciala sie tez troche poruszac, ale nie bedzo mam kiedy wyjsc z domu, poza tym - najbardziej interesowalby mnie jakis taniec (najchetniej latynoamerykanski), ale na tej mojej wiosce moge sobie pomarzyc, a w "stolysy" pewnie kosztuje to majatek...



eeehhh.....

[ Dodano: 2009-11-04, 08:50 ]
czesc Margarita :-D
dziewczyny ani nie zmuszam ani nie zabraniam iść P. do tej pracy. Zrobi co będzie uważał za stosowne, nie zmuszę go przecież. Będzie chciał pójść to pójdzie, nie to nie i już.
dla mnie to troche dziwne... narzekasz przeciez, ze wkurza Cie, ze siedzi w domu i niczego nie szuka, a jak juz ktos mu cos zaproponowal, a On nie chce isc, to mowisz, ze trudno...

sorry, ale siedzi dorosly chlop w domu i nie dosc, ze nie spieszy Mu sie do pracy, to jeszcze Ty musisz oddawac dziecko do Niani i za to placic??????

dla mnie jakas abstrakcja...

oczywiscie, ze ja bym go do tego zmusila... zwykly warunek - albo przyjmuje te prace, albo jesli mu nie odpowiada, bo ma wieksze wymagania (aspiracje), to niech ruszy tylek i zacznie sie rzeczywiscie rozgladac, a nie lezy w domu, a Ty pracujesz na Nianke dla Majki! A jezeli w ogole Mu sie praca odwidziala i tak mu wygodnie, to niech zabiera w ogole tylek w troki... :ico_puknij:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość