Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

moje dzieci przechodza same siebie o 5 starsza wstaje i gadac chce a ja spac i wez sie nie drzyj i niee denerwuj... a za to maly caly czas jeczy placze nie mozna go na chwile zostawic ale zostawiam poplacze 5 -10 min ale spokoju nie widac wrecz sie zanosi terrorysta w nocy to samo nakarmie spi i chce przeniesc do lozka i w ryk nie mozna go ruszyc bpo sie budzi no i wkoncu laduje w lozku ze mna znow popelniam blad ale dziewczyny nie mam sil ja padam w nocy........ jeszcze ta wstanie o 5 a klade sie 22 -23;/ plus 4-5 pobudek... identyczne charaktery maja dzis przenioslam sie do salonu i tu bedziemy spac a maly tpo glodomor zje cycka i jeszcze 60 ml mleka sztucznego takk jakby glodny byl moze chude te mleko czy co czasem sie naje a czasem, drze po dodatklowe a na cycu godziny nie bdzie wisiec bo sa inne obowiazki

Milutka, z czasem będzie lepiej. Zobaczysz!
A dlaczego uważasz, że spanie z dzieckiem to błąd? Ja uważam wręcz, że to najlepsze dla mamy i dziecka.
Kładz starszą później może, za 2-3 dni będzie spała o te późniejsze godziny dłużej.

A dlaczego uważasz, że spanie z dzieckiem to błąd? Ja uważam wręcz, że to najlepsze dla mamy i dziecka.

kazdy mnie za to krytykuje ze spalam ze starsza od malego i spie chociaz teraz musze z malym byc i mąż spi z corka ciezko oduczyc i teraz znow beda mnie inne mamy krytykowac ze nie ucze spania w lozeczku tylko ze mna:( nie lubie tych gupich babsk z placu zabaw rozumy pozjadaly

Kładz starszą później może, za 2-3 dni będzie spała o te późniejsze godziny dłużej.

a z tym nie da rady probowalam wszystkiego taki ma rytm od malusienkiego 5-6 rano na noigch i jesli polozysz nawet 24 to wstanie o 5 ... a tak chodzi spac 21-22

Zrobisz jak uważasz-Ty jesteś mamą, Ty- i to co zrobisz będzie dobre.

Ja osobiście śpię z dziećmi do tej pory i to jest dla mnie wygodne i do tego przyjemne. Mam w nosie co kto mówi. Z maluchem też zamierzam spać i z mężem też.

To wstaw do sypialni jej zabawki i powiedz że spać nie musi ale niech się w łóżku bawi po cichu a ty do sypiaj.

Z maluchem też zamierzam spać i z mężem też.

a my nie spimy ze soba 4 lata bo mu ciasno tylko przychodzimy na numerek do innego pokoju hehe

narazie spie z Wiktorem od 1 w nocy a Klaudia nad ranem przytchgodzi bo sie boje ze go zagnieciemy... czase m jak ogladam metody supernianii raz sprobowalam z klaudia do spania i okropne sa te metody;/

To wstaw do sypialni jej zabawki i powiedz że spać nie musi ale niech się w łóżku bawi po cichu a ty do sypiaj.

nie dziala bajki raczej dzialaja ale ciag;le cos chce :) takze od wrzesnia do przedszkola moze sie troszke zmieni :)

Zmieni się nie będzie chciała wstawać jana

My śpimy we czwórkę ale mamy duże łoże + dostawione dziecięce - plus dużej sypialni. Nie gnieciemy się. Dzieci zasypiaja na zmianę że mną lub mężem i leżą na swojej części. My z mężem swojej dużej. Od zawrze tak było.

Te metody to okrucieństwo w czystej postaci i zimny chów. Takim zachowaniom mówię Nie! Moje jedne z najwspanialsztych wspomnień z dzieciństwa to wspólne spanie z rodzicami i poczuciem bezpieczeństwa. Spałam długo.

Hej dziewczyny,melduje sie w calosci Jak na zlosc wszystkie bole mi przeszly,czuje sie bombowo,mam w sobie tyle energii dzis ze hooooo
wczoraj wieczorem juz mialam dola,bo tak bardzo bym chciala zeby wszystko juz miec za soba!!!!
dzis mam zamiar wziac sie znow za porzadki,niech sie juz cos dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie lubie tych gupich babsk z placu zabaw rozumy pozjadaly

a ja wcale nie bede patrzec co kto mowi i tez bym chciala z moim malenstwem spala,na poczatku moze nie bo bede sie bala zebym sie nie polozyla i nie przygniotla,ale z czasem chce bliskosci dziecka,tak dlugo na nie czekam!!

Milutka zycze przespanych nocek i zeby sie wszystko szybko unormowalo!!!

Milutka
my też śpimy z dziećmi, czasem idą spać do siebie do pokoju, ale częściej śpimy w czwórkę, mamy też wielkie łoże,więc nie jest nam ciasno. Ja lubię mieć moje dzieciaki przy sobie i wcale mi to nie przeszkadza a co myślą inni, ich sprawa