Cześć Kochane, widzę że jak mnie nie ma to na tt tłumy
Ja dzisiaj czuję się już normalnie

nic mnie nie boli i nie mam skurczy

. Z tej okazji pojechaliśmy do koleżanki która za chwilę ma rodzić.
Tuska to twardnienie brzuch to nic innego jak skurcze, ja też tak mam, powiedz o tym lekarzowi koniecznie i powodzenia na wizycie.
Nowa u mnie z tymi ruchami podobnie jak u ciebie, niby jakiś czas czułam bąbelki, ale ostatnio nic i już sie denerwowałam, ale już mi przeszło wytłumaczyłam to sobie jakoś i tyle - dziś czytam, że i Ty jeszcze nie czujesz i wiesz raźniej mi, więc nie martw sie zaraz to poczujemy, myślę że jeszcze max 2 tygodnie.
Małgorzatka mi brzuchol też rośnie o piersiach to już wolę nic nie mówić, bo strach, fajnie, że czujesz już kopniaczki, to jest bardzo uspokajające (tak myślę).
Siunia fajnie że jeszcze jesteś w Polsce, a kiedy dokładnie uciekasz? Zdaj nam relację z wizyty.
A teraz muszę coś zjeść bo prawie nic dzisiaj nie jadłam.