Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

28 gru 2007, 11:59

Małgorzatka pisze:Hej!

NOWA pisze:piersi są przeogromne i mam wrażenie, że ciągle rosną.


Mi też i zaczynają boleć.


Mnie zaczęły rosnąć już na poczatku ciąży, strasznie bolały i były twarde, tak ok. 12 tyg. jakby przestały, nawet przestały boleć. Myslałam, że juz wiecej nie urosną. A teraz tak ok. tyg. znów bolą i znów chyba rosną i do tego jeszcze te kreski :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-12-28, 11:01 ]
a w ogóle to gdzie Wy wszystkie się podziewacie, taka tu cisza :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Tuska
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1041
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:06

28 gru 2007, 12:27

Ja tam bym chciala zeby troche urosly bo mam male :ico_haha_01: :ico_haha_01: a one jakos nie chca :ico_haha_01: babie nie dogodzisz :ico_haha_01:

wyni8ki chyba nie najgorsze. Mam za malo krwinek czerwonych, ale nie wiem czy to anemia fizjologiczna czy juz cos powazniejszego, dowiem sie dzis. Bakterie w moczu nieliczne, a nablonki i leukocyty mam 1-2 i 0-1 w polu widzenia wiec chyba nie mam jakiegos zakazenia? srednio sie znam na tym, ale babka w laboratorium powiedziala ze jak na ciaze to dobre wyniki, oby :-) Dowiem sie popoludniu.

Dziewczyny jak z twardoscia waszych brzuchow? Ja mam rano taki nawet w miare miekki, ale kolo poludnia juz twardnieje, popoludniu i wieczorem mam kamien normalnie, nie wiem czy to normalne?

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

28 gru 2007, 14:25

Witajcie.

Jeszcze raz dziękuję za życzenia.

Ja też mam dziś do gina to moja ostania wizyta w polsce, mam na 18.15 , ale wątpię żeby mi robił usg bo ostatnim razem było robione.

Ja podobno jak Małgosia, odczuwam kopniaki dzidzi, fajnie, bo to juz nie bulgotanie tylko odczuwalne kopnięcia :ico_brawa_01:

Tuska, co do twardości brzucha to ja nie pamietam za bardzo jakl było przy pierwszej ciązy bo teraz przy drugiej brzuchol mam rozciągniety no i raczej żadko napięty.

A co do brzuchola to już duży, a ja tylko narazie 2 kg przytyłam no i co do piersi to nie rosną nic a nic podobnie jak przy 1 ciąży.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

28 gru 2007, 14:38

Hej!
Udało mi się wpaść na chwilkę :-)
Siunia , Tuska życzę pomyślnej wizyty u gina, dajcie znać jak będziecie po :-)
Zauwazyłam, ze mój brzuszek robi się twardy (szczególnie sam dół) po przytulankach z m. :ico_wstydzioch: :-D (nawet czasami się boję, czy wszystko w porządku), a czasami jak zjem coś za dużo, albo cięzkostrawnego to też twardnieje (ale to chyba wina jelit).
A co do wagi to na razie niecały 1 kg do przodu (jeszcze nie ważyłam się po świętach :ico_noniewiem: ).

[ Dodano: 2007-12-28, 13:44 ]
A w ogóle to dziś od jakichś 3h walczę z potwornym bólem głowy :ico_olaboga: , chyba to wina ciśnienia, bo napiłam się kawki i jest trochę lepiej :-)
A do tego mam jakieś dziwne ukłucia w lewej piersi :ico_olaboga:, nie moge sie doczekać, żeby wrócić do domku i połozyć się (jeszcze ponad 1 godz.)

[ Dodano: 2007-12-28, 13:46 ]
siunia pisze:Ja podobno jak Małgosia, odczuwam kopniaki dzidzi, fajnie, bo to juz nie bulgotanie tylko odczuwalne kopnięcia :ico_brawa_01:



A ja jeszcze nie czuję ruchów dzidziusia :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: , a już bym chciała, strasznie jestem ciekawa tego uczucia

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

28 gru 2007, 14:56

NOWA, oj już tuż tuż i będziesz czuła, normalnie zobaczysz sama może i na dniach :ico_oczko:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

28 gru 2007, 15:02

siunia pisze:NOWA, oj już tuż tuż i będziesz czuła, normalnie zobaczysz sama może i na dniach :ico_oczko:


Mam nadzieję, to juz najwyższy czas :ico_haha_01:

A jak Twoje samopoczucie, długo jeszcze zostajecie w Polsce, Sylwester juz zaplanowany?

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 gru 2007, 15:15

Cześć Kochane, widzę że jak mnie nie ma to na tt tłumy :ico_noniewiem:
Ja dzisiaj czuję się już normalnie :ico_brawa_01: nic mnie nie boli i nie mam skurczy :ico_brawa_01: . Z tej okazji pojechaliśmy do koleżanki która za chwilę ma rodzić.

Tuska to twardnienie brzuch to nic innego jak skurcze, ja też tak mam, powiedz o tym lekarzowi koniecznie i powodzenia na wizycie.

Nowa u mnie z tymi ruchami podobnie jak u ciebie, niby jakiś czas czułam bąbelki, ale ostatnio nic i już sie denerwowałam, ale już mi przeszło wytłumaczyłam to sobie jakoś i tyle - dziś czytam, że i Ty jeszcze nie czujesz i wiesz raźniej mi, więc nie martw sie zaraz to poczujemy, myślę że jeszcze max 2 tygodnie.

Małgorzatka mi brzuchol też rośnie o piersiach to już wolę nic nie mówić, bo strach, fajnie, że czujesz już kopniaczki, to jest bardzo uspokajające (tak myślę).

Siunia fajnie że jeszcze jesteś w Polsce, a kiedy dokładnie uciekasz? Zdaj nam relację z wizyty.

A teraz muszę coś zjeść bo prawie nic dzisiaj nie jadłam.

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

28 gru 2007, 15:20

NOWA, spinka, dokładnie wyjeżdżam 3 stycznia (wieczorem mamy prom do Szwecji, z Gdyni, cały wieczór płyniemy , a potem jeszcze cały dzień jedziemy do siebie wiec 4 stycznia wieczorkiem będziemy w domku), strasznie sę ciesze.

Sylwester zaplanowany , spędzimy ze znajomymi w domku nad jeziorem. Taki swojski sylwester.
No i jutro zdam relacje z wizyty u gina.

A ja już życzę miłego dnia, bo tu już na kompa inni chcą.
Buzaki

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

28 gru 2007, 15:23

Witaj spinka dobrze, że się odezwałaś, bo ja juz myslałam, że może coś nie tak u Ciebie

[ Dodano: 2007-12-28, 14:25 ]
siunia pisze:NOWA, spinka, dokładnie wyjeżdżam 3 stycznia (wieczorem mamy prom do Szwecji, z Gdyni, cały wieczór płyniemy , a potem jeszcze cały dzień jedziemy do siebie wiec 4 stycznia wieczorkiem będziemy w domku), strasznie sę ciesze.

Sylwester zaplanowany , spędzimy ze znajomymi w domku nad jeziorem. Taki swojski sylwester.
No i jutro zdam relacje z wizyty u gina.

A ja już życzę miłego dnia, bo tu już na kompa inni chcą.
Buzaki


Pa pa i czekamy jutro na relację :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

28 gru 2007, 15:50

A coś Kasiulinki, Marty i Lulu_ dawno u nas nie było, ciekawe co u nich.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość