Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

aniafs, super te lozeczko!!! ja musze zmienic materac u malej w lozeczku (ma drewniane) i tak sie zastanawialam, czy nie latwiej byloby kupic wlasnie turystyczne... no i sobie przypomnialam, jak Carmen sluzylo lozeczko do nauki siadania, wstawania, chodzenia... szczebelki tez maja swoja funkcje natomiast mam lozeczko turystyczne ktore sluzylo mi za kojec, malej ciezko bylo w nim sie podniesc mimo ze w "normalnym" juz stala i chodzila. Ale zalezy, jaka ma byc funkcja lozeczka - do spania czy do "dluzszego" pobytu (tez jako kojec). w sumie chyba kupie jednak materac i na tym sie skonczy, ale slyszalam tez ze te turystyczne sa b. wygodne i na dosyc dlugo posluza (tylko trzeba sprawdzic, do ilu kilo, bo sa rozne!)
oooo, ania, tej samej firmy jest lozeczko z uchwytami kojcowymi, zeby dziecko latwiej wstawalo 245 zl, ciekawe rozwiazanie i niedrogo, bo ma plozy (do kolyski) i wibracje do usypiania dziecka, nie wspominajac o przewijaku

Osita, ja wczesniej nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje. Byłam u tej kobietki od której kupowałam wózek i własnie ona ma takie turystyczne łóżeczko. Jej córcia ma 5 lat i nadal w nim śpi, ledwo sie już mieści ale nie ma mowy o łózku takim "dorosłym". Jest cała masa tych łóżeczek na neciez full wyposażeniem, są niektóre baaardzo drogie z wykończeniami z litego drewna, piekne ale "gołe" tzn. bez wyposażenia kosztują kupe kasy. Rozważam wszystkie za i przeciw a Ty skoro masz łóżeczko po Carmen to faktycznie zakup nowego troche mija się z celem.

ja mam włąśnie takie turystyczne łózeczko z tymi duperelami typu płozy, przewijak itd. i jest super i bardzo szybko Oskar zaczal wstawac w nim, pomogły w tym własnie te uchwyty , ja moge z czystym sumieniem polecic turystyczne łózeczko , teraz to ciagle jest otwarty w nim bok, ze moze sobie swobodnie wchodzic i wychodzic

jesli chodzi o fobie to ja w zyciu nie przewiozłabym dziecka bez fotelika, choc ze szpitala mamy 5 minut drogi

byłam u lekarza, wyniki mam książkowe, opróćz ciśnienia, któe jest na granicy , u Filipka wszystko dobrze , wazy 638 gr i machał ślicznie rączkami

[ Dodano: 2008-08-25, 18:06 ]
aha jeśli chodzi o pampersy to jednak zależy od dziecka bo ja te od 2-5 kilo używałam 2 miesiące wiec mi się przydały, ale to zależy od dziecka, jak duże się urodzi, no i jak będzie przybierać na wadze , ale ja i tak na początek kupię tylko 1 paczke, bo nigdy nie wiadomo czy akurat te przypasują dupci Filipka hi hi , a no i u nas to chyba tylko z bella hapyy mają wyciecie na pępek

Caro, chyba Twój post przewazył na mojej decyzji co do kupna tego łóżeczka. Skonsultuję jeszcze to z mężem ale i tak ostateczne słowo nalezy do mnie
Super, że oboje z Filipkiem jesteście zdrowi . A jaki synek duuuży mój Bartuś na ostatnim usg ważył 283 g.
No własnie z tymi pampersami to wielka zagadka, wszystko zależy od dzidzi. Ale taka jedna paczuszka na wszelki wypadek nie zaszkodzi, zawsze mozna dokupić więcej ezeli bedzie potrzeba.

Ale taka jedna paczuszka na wszelki wypadek nie zaszkodzi

noooooooo, ja mam dostac gratis z carrefoura za zapisanie sie do tutejszego klubu, hihiihii
a to lozeczko, ania, o ktorym mowi caro - z raczkami i wszystkimi "bajerami" to pewnie bym kupila gdybym nie miala tego, ktore mam tylko ... te materace mi nie bardzo pasuja, chyba wypadaloby wlozyc chocby taki cieniutki dodatkowo, co??? Carmen ma u dziadkow lozeczko turystyczne, ona nie narzeka ale ja sie przekonac jakos do tego "materaca" nie moge

Aniafs łóżeczko które znalazłaś jest superanckie. Ja mam co rpawda łóżeczko drewniane (jeszcze po mnie) i mam do niego ogromny sentyment. Jest w super stanie więc pewnie póki co na takim poprzestaniemy, ale bardzo mi się podoba to turystyczne no i ma mnóstwo przydatnych pierułek.
Caro ale Twój synuś jest już duży - no no brawo No i najważniejsze że wszystko jest ok.
Dziewczyny ja byłam dziś w pracy pierwszy raz po zwolnieniu- kurcze około 14 ogarnęło mnie takie zmęczenie - myślałam że padne. No ale jeszcze troszkę się przemęczę i wtedy spadam na zwolnionko.
A mam jeszcze pytanko. Robicie fotki Waszym brzuszkom- takie pamiątkowe? My z M. co jakiś czas robimy brzusiowi sesję. Maruś pisze mi pomadką liczbę tygodnia na brzuszku a potem robi mnóstwo różnych ujęć - myślę że będzie kiedyś z tego fajna pamiątka (z chęcią załączyłabym je ale niestety albo jestem takim kretynem albo już nie wiem - ale nie potrafię i koniec - zawsze wywali mi komunikat że zdjęcie jest nie w tym formacie albo coś - choś załączam zawsze w jpg)

Osita, własnie ta kobietka u której byłam też nonono materacyk do tego łózeczka, podobnie jak Ty nie mogła się przekonać do tego co był w oryginalnym wyposażeniu.
Osita napisał/a:

noooooooo, ja mam dostac gratis z carrefoura

A ja meczę teścia, żeby załatwił mi kartę wstępu do Makro. Najbliższe jest w Wawie, teść akurat tam pracuje. Problem w tym, że karty wstepu wydają tylko ludziom którzy prowadzą działalność gospodarczą. Ja niestety nie prowadzę, ale teść ma firmę więc nie powinno być problemu. Mozna tam kupić o wiele taniej kupe rzeczy do wyprawki, począwszy od pampersów i chusteczek po herbatki itd.
Tosia, własnie myslałam o Tobie, jak tam pierwszy dzień w pracy. A z tym łóżeczkiem, super, że masz jeszcze swoje i wcale Ci się nie dziwię że darzysz go takim sentymentem. Po mnie to chyba gdzieś w piwnicy tylko wanienka się przewraca, ale kąpałam w niej latem swojego jamnika więc napewno kupię nową dla Bartka.

[ Dodano: 2008-08-25, 19:28 ]
A co do sesji brzuszkowych, swój aparat oddałam chrzesniakowi na komunię, nie dawał mi spokoju i męczył mnie o niego namietnie....to się ciotka politowała. Więc czasami pozyczam od siostry i cos tam uwieczniam. Faktycznie to super pamiątka. Chyba czas dorobić się kolejnego, zwłaszcza że maluszek już wkrótce się pojawi.

No więc dziewczyny melduję się i oznajmiam że mamy kolejnego chłopaka grudniowego.
Na 100% wyszło i było widać siusiaka. Niestety muszę znów powtórzyć badanie bo niestety nie było dobrze ułożony ale to co między nóżkami było dobrze widać.

Ale super Evik gratuluję synka!!! Tymonek będzie miał małego braciszka.

aniafs, wiedział że będzie chłopak ale miałam małą nadzieję na dziewczynkę. No ale jest jak jest najważniejsze ze zdrowy. Za dwa trzy tygodnie powtórzymy badanie bo nie wszystko było widać ale siusiaka jak na dłoni.

Co do pampersów to ja mial tylko jedną paczkę tych najmniejszych i później od razu dwójki ale mój Tymek był duży bo ważył 4200. U nas też dają ubranka ale pampersy trzeba mieć swoje.

Mi bardzo podobają się te turystyczne łóżeczka ale chyba teraz też kupię drewniane, jakoś bardziej jestem do nich przekonana