Styczniówki 2010

[geheimnis]

geheimnis, sliczny masz brzuszek

Dziękuję bardzo
Anusiek się pochwaliła swoim cudownym domkiem maluszka to i ja postanowiłam się pochwalić swoim.

[leona]

Anusiek się pochwaliła swoim cudownym domkiem maluszka to i ja postanowiłam się pochwalić swoim.

tymbardziej ze juz jest czym sie chwalic

[geheimnis]

tymbardziej ze juz jest czym sie chwalic

Dzięki No powiem Ci że moja mama jest w szoku jak mnie widzi.Ją podobno wybrzuszyło w piątym miesiącu dopiero,a tak zupełnie płaska była.
Doczytałam że dziewczyny również macie jeszcze problemy z mdłosciami.No ja myślałam że mam już spokój,ale w zeszlym tyg wymioty,wczoraj wieczorem ledwo się powstrzymałam wieczorem tak mnie mdliło jak mięso kurczaka ugryzłam,to mąż wpadł do kuchni bo nie widział co się dzieje.A ja przy oknie głeboko oddychałam zeby tylko zatrzymać w sobie to co zjadłam przed momentem.Ale spoko,jakoś się przyzwyczaiłam.Nawet psychicznie mnie to uspokaja.wiem że hormony działają i że z dzidzią powonno być wszystko ok.

[Patrycja.le]

leona, wózek fajny. Ja myślę o toledo coneco http://www.allegro.pl/item688342149_con ... folia.html coś takiego. A co do fotelika to u nas jest sprawa taka że mam po Krystku więc mi nie potrzebne ale myślę że z bazą lepiej bo to problem z tym przypinaniem, a jak dziecko zaśnie w foteliku to można łatwo przenieść go do wózka czy nawet fotelik wsadzić do wózka.
geheimnis, no śliczny brzusio .

[leona]

Patrycja.le, wozeczek podobny do tego "mojego"
tez bardzo ladny
tylko w tym TAKO nie podoba mi sie ze srodek w gondoli jest bialy

ale myślę że z bazą lepiej bo to problem z tym przypinaniem

no wlasnie tez mi sie tak wydaje

ja odkurzylam salon i musialam zrobic sobie znowu przerwe

[lilo]

geheimnis, kurcze no rośnie maluszek jak nic, super brzuszek Ja czasem też jeszcze mam dziwne myśli typu "czy ja na pewno jestem w ciąży??? A może się czymś strułam po prostu???" A przecież dwa razy juz maluszka widziałam

Co do wózka to my po Piotrusiu sprzedaliśmy więc też kupujemy. Ale myślimy o czymś używanym, co do modelu nie zastanawiałam się.

[geheimnis]

geheimnis, kurcze no rośnie maluszek jak nic, super brzuszek

Dzięki,no Ty i niektóre ze styczniówek macie pewnie dużo większe brzuchalki,ale ja jako ta będąca w ciąży na tym etapie po raz pierwszy (1 ciąża zatrzymała się na 6tyg) to chyba nie mam co narzekać na wielkośc brzucha.

Ja czasem też jeszcze mam dziwne myśli typu "czy ja na pewno jestem w ciąży??? A może się czymś strułam po prostu???" A przecież dwa razy juz maluszka widziałam

No ja wymyślam sobie ze to może tylko wzdęcie,tylko nie slyszałam jeszcze o takim które utrzymywałoby się tyle czasu non stop No chore mam pomysły momentami.ciągle oglądam w lusterku tego mojego bęcka z takim niedowierzaniem.A ja widzialam już mojego groszka 4 razy (2xw szpitalu i w 11 i 12 tyg).

[ Dodano: 2009-07-27, 11:25 ]
Matko jedyna wy już wózki oglądacie. Ja wiem jedynie że ma wózek ma być wielofunkcyjny (gondola,spacerowka,fotelik) i mają być 4 duże koła,bo w kończu przejechać zimą po śniegu nie będzie tak łatwo.Im lżejszy wózek tym lepiej.No i kolor w miarę ciemny,bo te wózki szybko sie brudzą.To chyba tyle co do tej pory myślałam na temat wózka.
Intensywnie za to myślę na temat łóżeczka,oglądałam tyle fajnych w internecie,aż tu moja mama do mnie że przecież w piwnicy do tej pory stoi moje łózeczko sprzed prawie 25 lat,tylko musze materacyk dokupić.W szoku byłam,że rodzice nadal je trzymają.

[lilo]

No ja wymyślam sobie ze to może tylko wzdęcie

A niby dorosłe, wykształcone kobiety

[Patrycja.le]

aż tu moja mama do mnie że przecież w piwnicy do tej pory stoi moje łózeczko sprzed prawie 25 lat,tylko musze materacyk dokupić.

Ale fajnie. Super są takie wspomnienia. Będzie Twoja dzidzia spałą w łóżeczku w którym Ty spałaś.
Co do łóżeczka to ja nie myślę bo już mam, ale chcę kupić drugie takie turystyczne bo mamy mieszkanie piętrowe i chcę mieć jedno na dole a jedno na górze. To na dole to tylko tak jak maluch nie będzie spał ale żeby był blisko.

[geheimnis]

A niby dorosłe, wykształcone kobiety

No niby tak...ile w tych głowach dziwnych pomysłów się kryje

Ale fajnie. Super są takie wspomnienia. Będzie Twoja dzidzia spałą w łóżeczku w którym Ty spałaś.

No jeszcze dokładnie musze to łóżeczko obejrzeć,bo gdzieś w piwnicy jest dobrze ukryte i pozawijane.Moja mama twierdzi że jest w dobrym stanie,ale to jeszcze sama muszę ocenić,czy się będzie nadawać.W sumie to fajnie by było,bo łóżeczko drewniane,solidne no i mam do niego sentyment.W koncu przespałam w nim pierwsze 3 latka swojego życia,a po mnie moja siostra chyba z rok w nim spała.