U mnie też dziś było pięknie na zawnątrz. Oj i sprzątanko również dało w kość.U mnie pogoda też dzisiaj piękna a ja niestety nie mam czasu na spacerek, jak zwykle sobota zleci na sprzątaniu gotowaniu i prasowaniu ale to też ma swoje plusy, czyste mieszkanko a później bolący kręgosłup - ja też ponarzekam
nie przejmuj się, babsko nie bierze pod uwagę, że w ciąży hormony nam strasznie w głowie mieszają. Ty już straciłaś dwoje dzieci, to nie ma się co dziwić, że się tą ciążą bardzo przejmujesz. W ciąży z Bartkiem też się bardziej z sobą cackałam, bo zaszłam w niecałe 3 miesiące po obumarciu poprzedniej. Teraz jestem jakoś spokojniejsza, no i znaczenie ma też fakt, że mam małe dziecko i nie mam za dużo czasu na myślenie. czasami to nawet zapominam, że jestem w ciąży i przypomina mi się dopiero jak mały zaczyna kopać.ostatno tesciowa mi powiedziała z rakiem wygrałas to ciąże zniesiesz
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość