: 22 maja 2008, 23:10
Witam dziewczyny dawno sie nie pokazywalam ale ciagle mi na wszystko czasu brak ....
My juz prawie "ozdrowielismy" Ala jeszcze konczy antybiotyk ale juz nie kaszle i minimalnie sie smarka, Nati znow szkudzi jak szalony czyli ok z tym ze mezus znow z uchem ma problemy jutro idzie do lekarza takze moze w koncu sie wykuruje
madziorka co do pieluszek to my uzywamy 4+ lub 5, a majteczkowe (bo w tej chwili inne ciezko zalozyc bo ucieka) to 4 lub 4+ bo inne spadaja, a Nati jest drobny wazy ok 12kg, a moja znajoma synkowi (2latka, chudzina) ciagle kupuje 4 takze w zaleznosci od budowy dziecka
kasi.k milo ze o nas pamietalas
Martucha ja uwazam ze u Frania nalozyla sie zmiana otoczenia, klimatu i prawdopodobnie zebole stad te krzyki
feicity gratuluje szczesliwego porodu i maluszka, teraz to juz prawdziwa rodzinka masz parke
My juz prawie "ozdrowielismy" Ala jeszcze konczy antybiotyk ale juz nie kaszle i minimalnie sie smarka, Nati znow szkudzi jak szalony czyli ok z tym ze mezus znow z uchem ma problemy jutro idzie do lekarza takze moze w koncu sie wykuruje
widzialam te "pieluchy" ale nie jestem do nich przekonana, bo jak nie zauwazysz ze dziecko sie zesikalo to wtedy dopiero sie odparzaOd przyszlego tyg przechodzimy na wilorazowe one size.
madziorka co do pieluszek to my uzywamy 4+ lub 5, a majteczkowe (bo w tej chwili inne ciezko zalozyc bo ucieka) to 4 lub 4+ bo inne spadaja, a Nati jest drobny wazy ok 12kg, a moja znajoma synkowi (2latka, chudzina) ciagle kupuje 4 takze w zaleznosci od budowy dziecka
kasi.k milo ze o nas pamietalas
Martucha ja uwazam ze u Frania nalozyla sie zmiana otoczenia, klimatu i prawdopodobnie zebole stad te krzyki
feicity gratuluje szczesliwego porodu i maluszka, teraz to juz prawdziwa rodzinka masz parke