Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

11 cze 2009, 10:20

Dzien dobry :)
Ja na chwilke doslownie,bo zaraz ide pod prysznic a pozniej popakujemy nasze rzeczy i idziemy do tesciow na Obiadek,dzisiaj beda znowu Kluski z Miesem + Salata :-)
No i pozatym to Ok.
Wczoraj byl fajny dzien,po polodniu jak sie Marcusek obudzil poszlismy do piaskownicy i tam sie moje dzieci bawily z dziecmi od mojej znajomej Karen,i bylo milo fajnie tak razniej bylo i my obie sobie pogadalysmy a dzieci ladnie sie bawily.
Jak chodzi o Nicolke to ona tez jest bardzo Uparta,i tak samo sie zgodze z wami ze jak jest dobrze to dobrze ale pozniej jak cos sobie mala ubzdura to koniec uprze sie jak mol.. i nie lubie takich sytuacjii. Ale ogulnie nie jest az tak zle... tylko tez musze mowic i jej tulmaczyc.. az mi sie czasami niechce.. :ico_wstydzioch:
A do diem tez niemam zadnego kontaktu.. Jak bedzie chciala to sama zagladnie.. nikogo nie mozna zmusic.. :ico_noniewiem: Sama jestem ciekawa co tam u niej.
Zycze wam milego dnia a i wieczorkiem napisze wiecej.. Buziaki papa

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

11 cze 2009, 11:06

Cześć dziewczynki.

Ja padnięta bo wczoraj sobie zrobiłyśmy imprezkę z dziewczynami na Emigrantkach na TT i gadałyśmy prawie do 1 w nocy....wszystkie tematy żeśmy chyba poruszyły :ico_haha_01:

Miłego dzionka dziewczynki :ico_oczko:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

11 cze 2009, 17:03

No u nas tez pogoda lepsza, trochę popadało, ale juz jest słonecznie.
Byliśmy troszkę z Antoskiem na spacerku, deszczyk nas zmoczył, ale juz znowu ciepło więc siedzimy sobie na ogródku.

Muszę pranie jeszcze zawiesić.

Gabi fajnie że pogoda Wam się poprawiła.

Aniu jak tam przygotowania do urodzinek?

Kristi jak na obiadku u teściów? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

11 cze 2009, 20:54

Witam Wieczorkiem :)
Moje dzieci juz ladnie spia,wiec mam czas cosik wiecej napisac.
I musialabym znowu napisac o sobie.. ??
U tesciow bylo Kiepsko.. :ico_noniewiem: Obiadek ,kawa wszystko smakowalo i super.. Ale pozniej cos mi sie nie spodobalo i to wystarczylo.. Ale moze od poczatku..
Bylismy juz po kawie i Nicolka tez juz zmeczona troche byla,chciala wyjsc na dwor ale taki straszny wiatr wial i zimny do tego ze bylismy w domu i sie malej nudzilo po prostu. W koncu usiadla kolo swojego dziadka i siedziala chwilke spokojnie a za chwile sie obrocila i tam stal taki kwiatek co mial kamyczyki w srodku i ona taka obrocona zaczela te kamyki wyrzucac z tego kwiatka na podloge a tesc co zrobil?? Dal dwa razy Nicolce klapsa,tak lekko ale mimo wszystko powiedzialam mu ze to mi sie Nie spodobalo bo kto to widzial zeby Dziadek dawal wnuczce klapsy,od tego sa rodzice .. ale tesc taki zdziwiony i zapytal czy Nie Moze a ja ze Nie.. a pozniej takim wielce rozkazujacym tonem do Nicole powiedzial ze ma te Kamyki pozbierac a ja mu na to taki juz zdenerwowanym i troche moze podniesionym ale stanowczym tonem : No i co jeszcze?? bo sie juz wkorzylam troche.. najpierw jej bedzie klapsy dawal w pupe a pozniej jeszcze te kamyki z tego kwiatka ma zbierac.. a co on jest?? I tesc jak uslyszal te zdanie z moich ust i ten moj ton,.. Jak wybuchnal..zaczal mnie od najgorszych wyzywac.. ze juz niby znowu nie postawi nogi w naszym domu.. O rety.. wiec szybko powiedzialam ze Idziemy.. poubieralam dzieci i poszlismy..Moj Mirek to oczywiscie Racje niewiem komu przyznal.. Powiedzial mi ze sie zachowalam arogancko i ze niby przesadzilam.. ja wcale tak nie uwazam jak moj M,ale on juz taki jest.. Cokolwiek jego tata albo mama nie zrobi zawsze jest Ok,a ja zawsze jestem ta najgorsza.., :ico_placzek: Tez sie czasami zastanawiam jak dlugo to jeszcze wytrzymam.. powoli mi sie juz Odechciewa.. Ale mam dzieci i one potrzebuja Taty.. Wiec same widzicie ze u mnie jakos tak Nieciekawie.. Napewno sie znowu dogadam z mezem i bedzie Ok,ale to potrwa troche.. W kazdym razie znowu mam spokoj chodzi o tesciow.. Bo jemu to doslownie NIE mozna juz chyba Nic powiedziec,Nic Uwage Zwrocic.. Bezsensu.. :ico_noniewiem: :ico_puknij: :ico_zly:
Wybaczcie ze znowu tak o sobie.. ale to mnie meczy.. nie uwazam zebym Ja cos zrobila zle czy cos powiedziala.. Dziadkowie sa od rozpieszczania a nie od Wychowywania i od dawania klapsow..???????? :ico_puknij: :ico_haha_02: :ico_chory:
Poradzcie mi cos co myslicie o tym.. ??

Magda u nas dzisiaj pogoda byla naprawde nie ciekawa.. Rano padal deszcz a pozniej caly czas wial zimny wiatr.

Gabi zycze poprawy pogody..Trzymam kciuki :-)

[ Dodano: 2009-06-11, 22:06 ]
Chyba Was Nie Odstraszylam.. !!!!!!!!!!! Przybywajcie Baboski :->

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

11 cze 2009, 23:30

Dobry wieczór :-)
Kristi, może faktycznie dziadek powinien zwrócić uwagę Nicole, a nie klapsy dawać. Ale co do zbierania kamyczków, to ja też bym kazała małej je pozbierać. Ja mam taką zasadę,że jeśli Kinga narozwala, to nie ma zlituj. Jest już dużą dziewczynką i pewne rzeczy rozumie. A z mężem dogadasz się za jakiś czas. Wyjaśnicie sobie kilka spraw. Poproś go, by zaczął opowiadać się za którąś ze stron w takich chwilach, jak ta dzisiaj u teściów.
Gabi, życzę, aby pogoda się ustabilizowała. I abyście mogli poodpoczywać sobie na plaży.

My dzisiaj byliśmy rano w kościele a później wybraliśmy się na przejażdżkę kolejką wąskotorową. Kinga pierwszy raz jechała "pociągiem" i bardzo jej się podobało. Trochę gorzej było z Kluskiem. Na początku nie odpowiadał mu łoskot kół na torach (faktycznie głośno, bo wagoniki otwarte)i strasznie marudził, ale później było już ok. Po wycieczce pojechaliśmy na grilla do teściów. Pogoda była śliczna i jak wyszliśmy z domu o 11, to wróciliśmy dopiero po 20. Maluchy zaraz po kąpieli zasnęły.
A ja po 22 zabrałam się jeszcze za smażenie polędwiczek :ico_puknij: . Ale mam to już zrobione i mniej troszkę pracy zostanie na jutro. Ostatecznie urodzinki robimy w sobotę, więc został mi jutrzejszy dzień na przygotowanie wszystkiego. Ale jeśli jutro będzie brzydka pogoda, to może się wyrobię ze wszystkim. A pogoda brzydka= przymusowe siedzenie w domu. Jeśli będzie ładnie, to z dziećmi na spacer koniecznie trzeba wyjść.
Zaraz idę też do łóżka, bo jakaś zmęczona jestem. Pewnie to leśnie powietrze tak na mnie podziałało :-D .

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

12 cze 2009, 09:55

Dzien dobry :-)
U nas dzisiaj pogoda nawet sloneczna ale taki zimny wiatr znowu wieje.. Dzisiaj moj M ma wolne,i juz od rana robi przy naszym aucie takie szyby przyciemnione.. super ..
Pozatym to Ok. Za niedlugo sie biore za obiadek ,a moje babelki sie teraz bawia.

Mama_Ania masz racje,naprawde powinnam uwage Nicolce zwrocic zeby kamyczki pozbierala bo zawsze tak robie i Nicolka tez wie ze jak nasmieci to trzeba to posprzatac.. ale w tej wczorajszej sytuacjii u tesciow powiedzialam tak I co jeszcze.. bo mi sie nie spodobal Ton mojego tescia i to ze jej klapsy dawal.. On takiego wielkiego Bohatera gral.. najpierw pozwoli Nicolce na wszystko a pozniej bardzo wymaga zeby sie go sluchala.. ?? I to byla taka sytuacja ze sie juz wkorzylam i tak mu powiedzialam. .. ale naprawde jest tak ze Nicole wie ze po sobie trzeba posprzatac. I to tyle.. A to ze moj tesc normalnie nie umie nic powiedziec tylko sie zaraz wydziera i wybucha to trudno.. Tesciowa to nawet jeszcze tak chocby chciala mnie obronic z jednej strony ale to pozniej tesc zaczal ja wyzywac.. A z drugiej strony mi powiedziala tesciowa ze ja zawsze musze cos powiedziec.. ?? Tak bo mi sie to nie podobalo i Juz.. I znowu spokoj mam z tesciem..?? Ale naprawde Fajnie spedziliscie Dzien,Superr :-)

Ok uciekam sie troche umyc :-) Milego dnia i buziaki pa

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

12 cze 2009, 11:25

Kristi, oj, Ty to się masz z tym Teściem. Wiesz, ja to bym sobie darowała przez jakiś czas wizyty u Nich. Niech teść przemyśli różne sprawy. A Twojej Teściowej to mi żal... Ale też powinna mu się w końcu postawić.

U nas pogoda dziś do niczego. Zimno i pewnie zaraz będzie ulewa. Czekam na G., musi wyrwać się na trochę z pracy i musimy jechać na bazar po warzywka na jutro.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

12 cze 2009, 15:14

Witam kochaniutkie. U nas pogoda sie poprawiła, cieplej, aczkolwiek pochmurnie się robi.

Ja ostatnie kilka dni żyłam w napięciu....myslałam że jestem :ico_ciezarowka: ale nie....dzisiaj dostałam @ :ico_noniewiem:
z jednej strony żałuje bardzo bo miałam taka nadzieje że może jednak...a z drugiej strony tak nie przezywam, bo biorę jeszcze te tabletki, jak skończę ich branie, to wtedy nie będzie już zadnych przeszkód :ico_oczko:

Kristi rety...ale teść to furiat, choleryk i wgóle...żeby dawać klapsy wnuczce...i to przy rodzicach...zresztą wszystko jedno czy przy rodzicach czy nie... :ico_olaboga:
też bym się tak wkurzyła jak i TY i nie dziwię sie że powiedziałaś o tych kamyczkach, bo mimo tego że uważam że Nicolka powinna je pozbierać, to też bym się tak zazłościła na takiego "dziadka" rety :ico_olaboga:
no i szkoda że mąż nie stanął w Twojej obronie.... :ico_olaboga: uważam że powinien, co by się nie działo :ico_sorki:
Słuchaj może napisz do męża list, napisz w nim co Cie boli, jak się czujesz...czasem taki list bardziej przemawia do człowieka niż słowa wypowiedziane w emocjach :ico_noniewiem:

Kristi pisze:Tesciowa to nawet jeszcze tak chocby chciala mnie obronic z jednej strony ale to pozniej tesc zaczal ja wyzywac..

no tyran normalnie....z samych Twoich opowiadań można go bardzo nie lubić!!!!!
Współczuję też Twojej teściowej :/

Aniu no to życze udanych tych urodiznek, obyś wszystko zdążyla zrobić !!!

Gabi to Emilka dzielna jest że tyle schodków zaliczyła :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

12 cze 2009, 17:55

Witam :)
Wlasnie sie dowiedzialam dzisiaj od mojej tesciowej powiedziala to mojemu Mirkowi,ze ja do nich Niemam Szacunku,tak samo jak do moich Rodzicow?? A ja jak przyjechalismy z zakupow to zadzwonilam do nich tam,i tesciowa odebrala i powiedzialam jej ze Ja Mam do nich Szacunek ale tak trudno mi jest Im go Okazac bo Tesc(powiedzialam Ojciec) taki Jest. I do tego jeszcze mi powiedziala ze ta wczorajsza sytuacja jej tez sie Nie spodobala i ze Nic sie takiego nie stalo ze Tesc dal Nicolce klapsa.. Zapytaniem do mnie czy ja bym Nie Dala?? A ja jej tylko odpowiedzialam na to ze Jest Roznica Miedzy Mama a Dziadkiem..az ja zatkalo .. i chcialam juz konczyc bo Mirek poszedl im zakupy zaniesc..Wogule w domu mam tez nieciekawie.. moj Mirek bardzo przyznaje racje swoich rodzicom.. i do mnie mowi ze mam sie zmienic.. ale ja niewiem co mam zmienic.. Chcialabym zeby bylo Ok,ale jak?? I tylko mowi ze niemam do jego rodzicow szacunku itd.. Bo to jest takie smieszne?? Cos sie odezwalam i odrazu niemam szacunku.. ?? Bo problem najwiekszy jest tu ze Moi Tesciowie chyba Nie widza roznicy Miedzy Rodzicami a Dziadkami.. Oj ciezko.. Wybaczcie ze o sobie.. napisze wieczorkiem do kazdej z was osobno :-) I dziekuje wam za wysluchanie i zrozumienie. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

12 cze 2009, 20:50

Kristi, :ico_olaboga:
Mama_Ania pisze:Wiesz, ja to bym sobie darowała przez jakiś czas wizyty u Nich

ja popieram Anię - choć nie wiem jakie relacje i wspólne zobowiązania Was łączą - to są sprawy rodzinne- czyli bardzo trudne ....
Każda z nas ma swoje doświadczenia ale sama musisz stawić temu czoła - i albo takie sytuacje będą miały miejsce jeszcze i jeszcze i jeszcze .... albo już nie- ale tylko dlatego że albo nie bedziesz miała z nimi do czynienia bo będziesz unikała towarzystwa teściów albo Ty się zmienisz .... bo pamiętaj Kristi, to są ludzie z przyzwyczajeniami i oni sie nie zmienią i tu wiek robi swoje ... eh.... chyba zamotałam ale to zamotany temat jest ....

Mama_Ania, Zyczę "udanej" pogody - takiej odpowiedniej do sytuacji .....

Gabi, cudowne zdjęcia -ale rzeczywiście pogoda -taka że szkoda gadać :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-06-12, 21:43 ]
hm.... co u nas ????

wróciłam dzis do pracy - zal bo w przedszkolu było super :ico_haha_01:

teraz na topie mamy sypanie kwiatków - a co sie z tym wiaze - :ico_olaboga: zakładanie rajtuz :ico_olaboga: koszmar - najgordze jest dojscie do kościoła ...potem Malwina zapomina że je wogóle ma :ico_szoking:

Kacperka mi bierze jakieś choróbsko - właśnie dostał dawkę na wzmocnienie :ico_noniewiem:

Ja jutro idę do pracy eh.....

[ Dodano: 2009-06-12, 21:52 ]
Magdalena_82 pisze:
Ja ostatnie kilka dni żyłam w napięciu....myslałam że jestem :ico_ciezarowka: ale nie....dzisiaj dostałam @ :ico_noniewiem:


:ico_szoking: czekaj Madzie - jeszcze poczekaj .....

[ Dodano: 2009-06-12, 22:01 ]
Mama_Ania koniecznie daj znać co pzygotowałaś na urodziny - ja szukam inspiracji - napewno urodziny dzieciom będę robiła 15 sierpnia .... sama nie wiem jakie torty wybrać -może ze zdjęciami dzieci ???
u mnie ostatnio szał zrobił pasztet z selera - może zrobię go jakoś w maleńkich foremkach w stylu mufinek w cieście francuskim - sama nie wiem .... muszę znów "coś " oryginalnego wymyśleć.... zresztąu mnie to jest impreza na 25-27 osób .... pewnie tym razem łącznie z obiadem ..... oj już mnie to przeraża ....

[ Dodano: 2009-06-12, 22:02 ]
o opisałam się zawszystkie czasy - komu będziechciało się te głupotki czytać :ico_oczko:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość