Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A Iwo też włochaty:))))) Śliczna pyza z niego:)

surtsey...ładna waga synusia...i nie przejmuj sie swoja wagą

ryba...i tak masz cc...wiec wagą Szymka sie nie przejmuj;)

wisnia...jak pierwszy raz przewijałam Patryczka to pielegniarki pytały czy mam dzieci ...bo tak nie poradnie mi szło...bo był taki drobniutki...zupełnie inny niż Dawid...kruszynka...

a ja powinnam przejść na dietę warzywną...bo od porodu przytyłam 3 kilo jem niesamowicie dużo... przy Dawidzie chudłam, a przy Patryczku tyje....mimo ze mało nie je...

[ Dodano: 12-03-2012, 22:51 ]
a w świeta ochrzcimy Patrysia...

Heh - u nas wszystko szczelnie pozamykane

W tym tygodniu napewno nie urodzę, w przyszłym niby też nie.
Mały waży podobno 3 kg ale lekarz stwierdził, że ta waga jakaś taka oszukana wychodzi na USG chyba bo wydaje mu się że więcej.

No nic, zła jestem ale co zrobić - niby niezdrowo i dla matki i dla dziecka jest tak wywoływać poród jak małemu tam dobrze, tym bardziej, że nie jest wielkoludem no i dlatego że to pierwsze dziecko.

Kolejna wizyta za tydzień.

biniu_s,
Mojej kolezance tak samo powiedzial lekarz a tej samej nocy ja wzielo i urodzila corke, wiec wiesz, lekarz nawet ten naj nie jest w stanie natury przewidziec do konca

lekarz nawet ten naj nie jest w stanie natury przewidziec do konca

A ten mój to napewno nie naj... więc jak to się mówi: "nadzieja umiera ostatnia" No nic pozostaje cierpliwie czekać - nic na to nie poradzę.

, a przy Patryczku tyje....mimo ze mało nie je...

- przyjdzie wiosna,beda spacerki i zgubisz te 3 kg

a w świeta ochrzcimy Patrysia...

- super i fajny pomysl,ze w swieta

biniu_s, znam ten bol,tez tak w pierwszej ciazy chodzilam No i skonczylo sie wywolaniem
A juz w marcu niby mialam lezec,bo cos sie podobno dzialo A 18 kwietnia wywolali.

Witam z rana i od razu stawiam za skończony 37 tydzień ciąży
dzwoneczek wagą to Ty się kochana nie przejmuj pamiętaj- zawsze może być gorzej najwyżej jakąś grupę wsparcia wiosennych mamusiek założymy hihi
biniu o właśnie, żaden lekarz nie jest w stanie przewidzieć natury.. jak się dziecku znudzi w brzusiu to sam wyjdzie, bez względu na to co gin powiedział trzymam kciuki aby się coś niedługo ruszyło

za kolejny tydzien Asieńka86,

I ja witam sie poranie.. wrr pogoda dzis okropna..szaro ponuro deszczowo

A ja sie tu od rana katuję owsianką, a tu torcik
kingoza, ja mam tak samo na brukselkę, wiec moze klub założymy

nie przejmuj sie swoja wagą

oj chciałabym....

Pokaże Wam mój brzuch po weekendzie u koleżanki.... normalnie jak chyba rybcia mówiła, brzuch na czarnych patyczkach....



[ Dodano: 13-03-2012, 09:04 ]
A jeszcze wczoraj doktorek pyta: i jak sie pani czuje?
su: grubo...
doktorek zrobił zdziwko (widocznie nie spodziewał sie az tak szczerej odpowiedzi), uśmiechnął się i mówi: pocieszę panią to minie ale dopiero po porodzie

najwyżej jakąś grupę wsparcia wiosennych mamusiek założymy hihi

- hehe

surtsey, jej Ty masz brzuszek To Ty w ciazy jestes Sliczny brzusio,zgrabniutki bardzo

WItam się i ja,

Pokaże Wam mój brzuch po weekendzie u koleżanki.... normalnie jak chyba rybcia mówiła, brzuch na czarnych patyczkach....

brzuch piękny i zgrabny Ty też wnioskując po tym kawałku ciałka też trzymasz się dobrze więc nie wiem czego się czepiasz z tą wagą

dzwoneczku, fajnie że chrzcicie w święta, to już niedługo
a wagą się nie przejmuj, bo tak jak rybka pisze, pogoda się poprawi zaczął się spacerki to i waga poleci

Asieńka86, za nowy tydzień

biniu przykro mi, że młody taki oporny, no ale mimo wszystko dołączam się do dziewczyn i trzymam kciuki aby jednak zdecydował się wyjśc w niedługim czasie