Strona 104 z 170

: 03 sie 2007, 19:38
autor: Evik.kp
wisienka, to mnie pocieszyłaś :-D a myślałam że nie jest ze mną za dobrze.

Najgorsze jest to że niby nie jestem pełna, brzucho pełny a cały czas mam na coś ochotę

: 03 sie 2007, 19:44
autor: wisienka
Evik.kp pisze:wisienka, to mnie pocieszyłaś a myślałam że nie jest ze mną za dobrze.
hehe no cos ty :-)
Evik.kp pisze:Najgorsze jest to że niby nie jestem pełna, brzucho pełny a cały czas mam na coś ochotę
ja bym wiecznie coś żuła najlepiej hihi

: 03 sie 2007, 19:47
autor: Evik.kp
No właśnie tylko żebym jeszcze wiedziała na co mam ochotę. A tu codziennie robię zakupy, lodówka zaraz mi pęknie w szwach a ja co chwilę wymyślam coś innego oczywiście to czego nie mam :-D

: 03 sie 2007, 19:48
autor: wisienka
Evik.kp pisze:a ja co chwilę wymyślam coś innego oczywiście to czego nie mam
hihi uroki ciąży :-D
ja dzisiaj to mam ochote na wszystko wodniste,mokre i chłodne :-)

: 03 sie 2007, 19:53
autor: Evik.kp
UUU to brzmi ciekawie :-D To co dziś wcinasz??????

: 03 sie 2007, 19:59
autor: wisienka
Evik.kp pisze:UUU to brzmi ciekawie To co dziś wcinasz??????
lody,winogron,duuuuuzo wody mineralnej,jabłka to tak po skrucie hihi

: 03 sie 2007, 20:41
autor: Viola
wisienka pisze:Najgorsze jest to że niby nie jestem pełna, brzucho pełny a cały czas mam na coś ochotę

a ja już z tego przeterminowania nie mam na nic ochoty :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 03 sie 2007, 20:45
autor: wisienka
Viola pisze:a ja już z tego przeterminowania nie mam na nic ochoty
biedulcia,kiedy masz następną wizyte u gina ?? w poniedziałek ??

: 04 sie 2007, 09:34
autor: Evik.kp
Viola ta twoja córa to się nie spieszy na ten świat ale jej musi być dobrze w twoim brzuszku :ico_haha_01:

: 04 sie 2007, 09:50
autor: Viola
wisienka pisze:kiedy masz następną wizyte u gina ?? w poniedziałek ??

wisienko w poniedziałek mój gin. kazał mi przyjść jakby nic się nie wydarzyło...
ale dzis po 19 jedziemy do połoznej na ktg., zbada mnie i zobaczymy czy da mi zastrzyk z oxytocyną...bo tak mówiła, ale ja bym jeszcze nie chciała o ile ktg wyjdzie dobrze...w sumie to dopiero 5 dzień po terminie. wolałabym, żeby samo się rozkręciło bez wspomagaczy... :-D :-D :-D no ale zobaczymy...
sprawdziłam teraz w poprzednich książeczkach ciążowych i Mikołaja urodziłam 7 dni po terminie, a Miłosza i Marcela 10 dni po terminie.... :ico_szoking: