Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a my mamy 3 pokoje a duze one nie sa wiec wiecie jak bylam w domku mielismy wielkie loze 220 na 200 .... i tam bysmy sie zmiescili ale mojemu M tyo i tak ciasno hehe... ale niestety tesc nam zajal chalupe a on pijak i ja sie wyprowadzilam bo nie chce z nim mieszkac

Martuss wiesz co to jest? CISZA PRZED BURZĄ teraz ani nie pomyslisz a pojedziesz rodzić. Coś się już przez skurcze roxwarlo i pójdzie szybciej.

Martuss wiesz co to jest? CISZA PRZED BURZĄ teraz ani nie pomyslisz a pojedziesz rodzić. Coś się już przez skurcze roxwarlo i pójdzie szybciej.

oby to bylo to!!! tylko mnie to pociesza ze malenstwo caly czas sie rozpycha,wiec sie tym nie martwie!!jutro mam wizyte u poloznej,ciekawe czy sprawdzi czy mam rozwarcie jak jej powiem ze czop odszedl!

martuss, życzę kochanie żeby rozwarcie było godne pojechania na porodówkę

trzymam kciuki.

a co do spania z dziećmi, to ja młodego odkładałam, bo nam ładnie zasypiał twardo i nic mu nie straszne było. dzięki temu spaliśmy każdy w swoim łóżku. Zaś schodził spać w naszym łóżku. Potem miał fazę, że ładnie zasypiał sam bez nas w pokoju. Teraz wystarczy, że niedaleko niego jest ktoś z nas i pije mleko u siebie w łóżeczku po czym zasypia. Ale ma dni, że woli zasnąć przytulony do mamy.
Nie mam nic przeciwko. Ja też podsypiałam z mamą.
A babskami wrednymi z placów zabaw się nie martw w ogóle! Po co! Pogadają, im ulży, a ty rób swoje.

..

Kasia, my tez od poczatku uczyliśmy młodego że ma swoje łóżeczko, swoją pościel itp. i tam jest jego miejsce. Na szczęście młody budził się max 3 razy w nocy. A po cycu spał jak suseł i nic go nie budziło. Czasem nawet na śpiocha go przewijałam po cycu jak bąbnął
Mam nadzieję, że Bobek też taki będzie.

martuss, jak idzie czekanie? dobija, co? już dostajesz telefony czy to już?

hej dziewczyny
kapiele coraz lepsze...:) sama też trochę odpuścisłam...ale pomogła pieluszka na brzuszek!!!i nahajcowane mega w pokoju
ale mam inną sprawe...młoda nie chce mi spać w ciągu dnia...to znaczy zasypia mi przy cycku...idę ją odłożyć mijaja dwie minuty i ryk...
macie na to jakiś spoób?
przepraszam nie przeczytalam wszystkich postów...ale za to wszystkie Was gorąco pozdrawiam!!!

Pauli ja mam tak od początku tylko cyc nawet przenieść nie mogę bo ryk i ciągle tak jest teraz właśnie daje szcztucznr bo godzinne ssal i jeszcze butle doi nawet na chwile nie nogę go opuścić a trzeba ....


Mój głowę trzyma i się ciągle o kręcą z brzucha na plecy

..

To u mnie się nie sprawdza jescze ani razu nie spał tak aby się nie obudził jak go przenoszę... Moja Klaudia też tak miała maja poprostu płytki sen najgorsze ze nic nie można zrobić bo ryk ale daje mu też trochę popłakać ale jak się juz zachodzi to muszę być i koniec

Taki efekt godzina ssania cyca a i tak butle 60 ml zjadł rozumiecie to bo ja nie