Strona 104 z 105

: 14 lip 2011, 21:49
autor: pinko
Urlopik mija szybko, wróciłyśmy do Wrocka na kkilka dni, bo siostra ma 18 urodziny i imprezę robi, w poniedziałek znów jedziemy do polanicy ;-) i zostaniemy do końca lipca.

Jak tam Misia?
riterka, co u Ciebie słychać?

: 21 lip 2011, 21:50
autor: misia81
Dzień dobry zastałam Jolke :-D

a tak poważnie witajcie wyszłam z tego szpitala w końcu i szczerze to nie chce mi sie pisać tego samego więc pozwólcie,że wkleje to co napisałam na innym wątku :ico_sorki:

byłam w szpitalu 2,5 tyg,ale porobili mi wszystkie badania od AdoZ kortyzol masakrycznie wysoki przy normie 25 ja miałam 2,500tyś badali mnie w nocy w dzień i powiedzieli,że chorej nie wypuszczą no więc tak leżałam tam,ale nie moge nazżekać siostry przekochane,lekarze również jedzenie jak na szpital przesmaczne razem z deserami kawą,herbatą czy też kompotem jak chciałas dokładke miałaś palić można było,do okoła szpitala wielki sliczny park,a ja miałam pokój 2 osobowy w raz z łazienką i prysznicem gdzie nie każdy tak miał,co się naoglądałam ludzi chorych to się naoglądałam jak się bałam pobierania krwi to już mi przeszło niech se kłują codziennie po 8,9 fiolek,ile znajomości nowych przekochane osoby mąż był prawie codziennie pocieszał mnie bo chiałam wyjść już a oni tylko obiecywali,że niedługo dziewczyny z forumka dzwoniły za co z całego serduszka im dziękuję :ico_sorki:koleżanki odwiedzały mój braciszek zawsze był ktoś ,ale co mi wyszło no więc miałam racje na 99% mam zespół cushinga i cukrzyce typu 2 we wrześniu ide na rezonans przysadki mózgowej bo prawdopodobnie tam siedzi problem i operacja jeśli nic nie znajdą to będzie problem bo nie wiadomo gdzie leży przyczyna generalnie biore na cukier leki schudłam już 4 kg po nich i na kortyzol aby mi się wszystkie obiawy na buzi wycofały i nie robił spustoszenia więćej w organiźmie,ale to tylko leczenie obiawowe a przyczyne trzeba i tak kiedys zwalczyć źle sie czuje po tych lekach wymiotuje mam biegunke słaba jestem generalnie nie do życia prawie nic nie jem no i zakaz w tej chwili zachodzenia w ciąże,ale @ mi wróciły dziś dostałam własnie @ z czego sie ciesze no ale jak cushinga zlikwiduje to i cukrzyca minie bo to cukrzyca wtórna

no i tyle co u mnie a co u was?

: 25 lip 2011, 12:56
autor: riterka
misia81, i tu cie witam kochana :ico_sorki:
a u nas nic ciekawego siedzimy w domu i się budujemy, dlatego raczej z wakacji nici w ostatni weekend sierpnia jedziemy nad jeziorko ze znajomymi i tyle, no ale za to będziemy mieć więcej metrów do sprzątania :ico_oczko:
a z tą cukrzyca to co teraz robisz dieta, tabletki czy insulina?
pinko, piękny avatarek no i jak tam po imprezce?

: 29 sie 2011, 22:31
autor: pinko
Hejka dziewczyny... ale tu ucichło.
Ja marnotrawna córka wracam na łany naszego wrocławskiego forum :-)
Kto do mnie dołączy?

Zaczęłam staż z Urzędzie Miejskim na stanowisku inspektor ds BHP, więc rano lecę na 8 do roboty, a wracam do domu po 17, kąpię Stasia, usypiam Ulę i sama idę spać, bo już późno, nic mi się nie chce.
Dzieciaki z moją ciocią zostawały, docelowo Ula będzie do przedszkola chodzić, a Stasiu do mojego taty :-)

To tyle na razie... piszcie cosik ;-)

: 29 sie 2011, 23:05
autor: misia81
hej

ja dziewczyny załamana jestem bo zwolnili mnie z pracy,nie wiem co teraz będzie naprawde...mam nadal przeboje z ciotkami i ogólnie strasznie źle u nas :ico_sorki:
Zaczęłam staż z Urzędzie Miejskim
wspaniale :ico_brawa_01:
i się budujemy
a gdzie sie budujecie bo chyba zapomniałam :ico_noniewiem:

: 31 sie 2011, 20:46
autor: riterka
hejo
ja tyż córa marnotrawna :ico_haha_02:
pinko, no gratuluje stażu też tak zaczynałam swoją karierę zawodową :-D i od jutra wracam do pracy własnie :-D
misia81, strasznie mi przykro z tą pracą ale wierzę, ze teraz znajdziesz coś fantastycznego :ico_sorki: a co do budowy to robimy dobudówkę taką przy domku naszym :ico_oczko:

: 01 wrz 2011, 09:05
autor: pinko
Dziń Doberek :ico_kawa:
Coś nam się chłodno we Wrocku robi, ostatnio usłyszałam, że we wrześniu mają przyjść mrozy a w październiku ma padać śnieg... :ico_noniewiem: mam nadzieję, że to tylko pomyłka ;-) bo ja chcę słońce i ciepełko :ico_brawa_01:
pinko, no gratuluje stażu też tak zaczynałam swoją karierę zawodową i od jutra wracam do pracy własnie
dzięki, od czegoś trzeba zacząć :-D a obiecałam sobie, że za 5 lat zaczniemy się budować :-) Więc muszę sięszybko szkolić.
misia81, nie jest to przyjemne jak Cię zwalniają, ale trzymam kciuki za znalezienie lepszej pracy. Nie poddawaj się :-)

Miłego dzionka laseczki...

[ Dodano: 05-09-2011, 09:00 ]
Hejka, :ico_kawa: na dobry dzionek...

: 05 wrz 2011, 21:14
autor: riterka
hejo
co tam dziewczynki????
ale burza przeszła u was też?

: 05 wrz 2011, 23:15
autor: misia81
i od jutra wracam do pracy własnie
i jak tam w pracy? :ico_haha_02:
a co do budowy to robimy dobudówkę taką przy domku naszym
aaa to superowo :ico_brawa_01:
a co do pracy szukam,ale niestety nigdzie nie ma :ico_noniewiem:
Coś nam się chłodno we Wrocku robi, ostatnio usłyszałam, że we wrześniu mają przyjść mrozy a w październiku ma padać śnieg... mam nadzieję, że to tylko pomyłka
ja pierdziu :ico_szoking: mam nadzieje,że to jednak pomyłka :ico_olaboga:
Więc muszę sięszybko szkolić.
a jak :-D
le burza przeszła u was też?
nooo,ja taka lubie tylko cyfrowy polsat szalał i nie moglismy przez godz nic oglądac :ico_sorki:

jutro ide na rezonans magnetyczny,boje sie strasznie :ico_chory: ze z tamtąd uciekne i wogóle ten kontrast ja już nie chce więcej badań :ico_placzek:

: 07 wrz 2011, 20:28
autor: pinko
nooo,ja taka lubie tylko cyfrowy polsat szalał i nie moglismy przez godz nic oglądac :ico_sorki:
ja też uwielbiam burzę :-) a na telewizor polecam mój sprawdzony sposób: brak telewizora :D nic nie skacze nie krzyczy nie denerwuje mnie ;-)
jutro ide na rezonans magnetyczny,boje sie strasznie :ico_chory: ze z tamtąd uciekne i wogóle ten kontrast ja już nie chce więcej badań :ico_placzek:
i jak wyszedł rezonans? :ico_pocieszyciel: wytrzymaj, lepiej za dużo badań, niż żeby się okazało, że coś zostało przeoczone.

Ja dzisiaj spotkałam moją koleżankę z podstawówki, z którą sięprzyjaźniłam, dawno się nie widziałyśmy. Cieszę się więc tym bardziej z tego spotkania, zaprosiła nas do siebie gdzieś pod koniec października, bo teraz ma remont i rozgardiasz.