Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej
chyba odkryłam prastare lekarstwo na smutki praca praca mam tyle roboty w tym tygodniu, że nie w głowie mi jakieś chandry. Nie wiem w co rence włożyc za co sie łapać.

oby do soboty jakoś przetrwać...

u mnie dziś słonko

U mnie też choć nadal wieje.
Byłam dziś w centrum i zapisałam się na angielski parę lat nosiłam się z tym zamiarem i wreszcie się ruszyłam

Byłam dziś w centrum i zapisałam się na angielski parę lat nosiłam się z tym zamiarem i wreszcie się ruszyłam

super , na naukę nigdy nie jest za poźno

aniulek, powodzenia na kursie ..ja tez kiedyś chciałam się zapisać chyba z 2 lata temu ale skończyło sie tylko na chęciach
nareszcie piątek jutro sobie pośpię już to wstawanie co dzień przed 6 odczuwam chyba sie położę na godz. wczoraj chatkę ogarnęłam więc dziś luz tylko na zakupy trzeba iść ale to z Basią się przejdę jak wróci dziś już po 12 jest w domku

ja tez kiedyś chciałam się zapisać chyba z 2 lata temu

Ja się z tym zamiarem nosiłam od paru ładnych lat(może z 6 ) ale wreszcie się zdecydowałam Żałuję że nie wcześniej bo i tak siedziałam w domu i miałam czas.No może gorzej było z kaską bo kredyt był,dziecko się urodziło i były ważniejsze wydatki ale w końcu się zmobilizowałam.

aska, śliczne zdjęcie w podpisie,super widoki i takie słoneczne

aniulek, dziękuję to z wakacji tegorocznych jak byliśmy na wycieczce na Słowacji piękne to było miejsce dookoła góry i las i ten stawek szczyt już jest przesłonięty chmurą bo burza nadciągała widoki i efekty błyskawic niesamowite były a jechało sie tam tak krętą drogą w górę że auta ledwie dawały radę ale warto było

co tu takie pusteczki

aska, zdjęcie bardzo ładne i krajobraz taki do rozmarzenia sie , i oczywiście modelki zawodowe

aniulek, moje gratulacje za zabranie sie za kurs

co tu takie pusteczki

no wlasnie ,ost czesto

a u mnie szpital pomalu dobiega konca,Natanowi,jeszcze cos cherla,on odkrztusic nie potrafi i chyba wizyta kontrolna wskazana a Kacper jeszcze potrafi zakaszlec jak gruzlik
coz za chorobko mowie wam
ja sama dzis z nastrojem kiepskim a mianowicie monotonia zycia mojego dotychczasowego mnie dopadla i zle mi z tym,dom,dzieci,porzadki i garowanie,mam po dziurki w nosie tego

emalia30, oj monotonia jst najgorsza , ale ja tez ostatnio tak mam , wstaje ciemno wychodze do pracy a tam nudy ostatnio, w racam juz prawie ciemno i trzeba myślęc o spaniu , porażka z tą jesienna pogodą

dzis zabieram sie za porzadkowanie Ali pokoju , bo zakupiłam nowe meble i chce wszystko jej zmienić i większośc zabawek juz popakować i powynosić tą graciarnie

chyba wszystkie nas dopada nastrój jesienno -depresyjny ..ja już jak na szpilkach czekam aż z rana pójdę do pracy troszkę sie przedłuża mam już zaklepane miejsce u znajomych w firmie ale tam przedłuża sie remont z winy mojego męża bo za dokładny jest jak on robi to wszystko musi byc na cacy ..ale znajomi zadowoleni więc to najważniejsze ....ale myślę że od 15 ruszę sie z domu choć te dwa dni w tyg
a w weekend wybywamy do mojego braciszka do Inowrocławia i jak pogoda pozwoli to i do Torunia na wycieczkę sie wybierzemy bo to niedaleko więc będzie troszkę rozrywki