Re: Jesień mamy wita 2013
: 23 maja 2013, 07:59
A u mnie teraz jest tak że jak zostanie z kimś innym to ciągle będzie wołać mama i mama .Nie będzie bardzo płakać ale mnie dalej szuka. W domu ciągle mówią,, musisz zostawić ja częściej z kimś,, no ale kurde to przecież samej jej nie zostawię. Musi ja ktoś wziąćjak A. w domu jest i poświęca dużo czasu Poli, to od razu ja jestem jej mniej do życia potrzebna
No to to samo co i ja .Chyba na razie nie będę mówić rodzicom o płci bo jest wcześnie.Poczekam do następnej wizyty by mieć 100 % pewność. Dziś już lepiej ,ale jeszcze potrzebuje kilka dni by się oswoić.Ciesze się nadal z ciąży bardzo i to się nie zmieni.Ale głupio mi jest że nawet tak myślę.będzie dziewczynka, chociaż ja ciągle gdzieś się łudzę, że może jednak, że w środę na USG może jednak się okaże że chłopiec
No miałam powiedzieć wczoraj ale.. jakoś nie było okazji.Ja nie mam jakiegoś super kontaktu z nimi i nigdy nie byłam wylewna więc ciężko mi tak po prostu podejść i powiedzieć. Pewno dziś to zrobię.Kiedy mamie mówisz o ciąży??
Siostra dowiedziała się wczoraj bo mnie zawiozła do lekarza.Była w szoku ,i powiedziała że mogłabym być aktorką bo gdy nawet ona miała jakieś malutkie podejrzenia to ja ja szybko z tropu zbijałam i przestawała w to wierzyć.
Oj tak .Ja nawet jednej rzeczy nie będę musiała kupować.Dla Lili miałam i mam ogromna masę pięknych ubrań więc dla drugiej córci choć bym chciała coś kupić to nie ma sensu .Pieluch nawet nie będę kupować bo my używamy wielorazowych i Lila już je pomalutku odstawia więc dla dzidzi będą .wielki plus to kwestia materialna
Dobra miłego dnia, choć u nas brrr zimno bardzo więc może być z mała ciężko wytrzymać. Zmykamy w trójeczkę na śniadanko hehh