Kurde, czy ja nie moge w tej ciązy pochodzić bez dolegliwości? Jak nie urok to s...
Patrzcie,co znalazłam na necie o tym teście obc.glukozą:
Marta ja w ciąży z Izą,na początku 7 m-ca przez kilka dni miałam mdłości i wymioty...na pewno nie było to zatrucie pokarmowe,bo nie bolał mnie brzuch,nie miałam biegunki...po prostu wstawałam rano do pracy i od razu łapała mnie fala mdłości i leciałam do ubikacji...a pracy powtórka z rozrywki...i tak przez 4-5 dni,a potem wszystko minęło....
[ Dodano: 2008-04-10 ]
Ja już po badaniu; jutro wyniki po 10
A ja się zastanawiałam,czy moge wody rano się napićW czasie tego badania kobieta nie musi być na czczo, nie ma także znaczenia pora dnia ani czas, jaki upłynął od ostatniego posiłku
Marta ja w ciąży z Izą,na początku 7 m-ca przez kilka dni miałam mdłości i wymioty...na pewno nie było to zatrucie pokarmowe,bo nie bolał mnie brzuch,nie miałam biegunki...po prostu wstawałam rano do pracy i od razu łapała mnie fala mdłości i leciałam do ubikacji...a pracy powtórka z rozrywki...i tak przez 4-5 dni,a potem wszystko minęło....
[ Dodano: 2008-04-10 ]
Ja już po badaniu; jutro wyniki po 10
Cześć 
Ale się rozpisałyście :)
Nie było mnie zaledwie 1 dzień, a już tyle zaległości :)
Wczoraj nie mialam za bardzo czasu, bo M. był w domku i były Majki imieninki. A dziś mój M. ma imieninki i idę ciacho dokończyć :) Pierwszy raz w życiu biszkopt zrobiłam i wyszedł ide teraz kremik zrobic i bedzie gotowe :)
jasma-super, że wyniki wyszły ok. ja chyba też bede powtarzac glukoze, bo mialam powyżej 140 :) ale tego dowiem się w czwartek za tydzien na wizycie :)
Marta26, wspólczuje Ci tych mdłości-oby szybciutko minęly :)
BeataW, trzymam kciuki, aby wyniki byly ok :)
Laupinazazdroszczę Ci wczasów-też bym z checią się gdzieś wybrała :) a gdzie się wybieracie?
Ale się rozpisałyście :)
Nie było mnie zaledwie 1 dzień, a już tyle zaległości :)
Wczoraj nie mialam za bardzo czasu, bo M. był w domku i były Majki imieninki. A dziś mój M. ma imieninki i idę ciacho dokończyć :) Pierwszy raz w życiu biszkopt zrobiłam i wyszedł
ide teraz kremik zrobic i bedzie gotowe :)jasma-super, że wyniki wyszły ok. ja chyba też bede powtarzac glukoze, bo mialam powyżej 140 :) ale tego dowiem się w czwartek za tydzien na wizycie :)
Marta26, wspólczuje Ci tych mdłości-oby szybciutko minęly :)
BeataW, trzymam kciuki, aby wyniki byly ok :)
Laupinazazdroszczę Ci wczasów-też bym z checią się gdzieś wybrała :) a gdzie się wybieracie?
hej wam, dzięki za słowa otuchy i pamięc a tobie Beatko życzę dobrych wyników.
moja,maja.corcia - na pewno będziesz musiała powtarzaćjak masz pow.140, takie sa zasady,. ja bym nie wytrzymała i powtórzyła sama od razu (zresztą tak własnie zrobiłamb
) ale jak wolisz poczekac na wizyte to pewnie nie zaszkodzi .
O tej glukozie to kazdy ma inne zalecenia-na czczo, nie na czczo, jeść wszystko, nie jeść itp...mi za to wczoraj gin powiedział, że wyniki mogą byc fałszywie zawyżone po owocach i że lepiej nie jeść dużych ilości owoców przed pomiarem....i bądź tu mądry. I że pewnie przed tym pierwszym pomiarem się nażarłam owoców i dlatego wyszło za wysoko. Aklurat nie pamiętam co jadłam, ale owoce na pewno, bo jem codziennie, ale cvzy to prawda, to sie tego nigdy nie dowiem
No i gin mi nie przedłuzył zwolnienia i od dzisiaj wróciłąm do pracy
na razie jakoś się trzymam, choc kondycyjnie ze mna marnie po tylu tygodniach leżenia........mam nadzieje, że nic złego się nie stanie
[ Dodano: 2008-04-10, 13:24 ]
Marta26 a może się czymś podtrułąs i ci niedobrze/??????
moja,maja.corcia - na pewno będziesz musiała powtarzaćjak masz pow.140, takie sa zasady,. ja bym nie wytrzymała i powtórzyła sama od razu (zresztą tak własnie zrobiłamb
) ale jak wolisz poczekac na wizyte to pewnie nie zaszkodzi .O tej glukozie to kazdy ma inne zalecenia-na czczo, nie na czczo, jeść wszystko, nie jeść itp...mi za to wczoraj gin powiedział, że wyniki mogą byc fałszywie zawyżone po owocach i że lepiej nie jeść dużych ilości owoców przed pomiarem....i bądź tu mądry. I że pewnie przed tym pierwszym pomiarem się nażarłam owoców i dlatego wyszło za wysoko. Aklurat nie pamiętam co jadłam, ale owoce na pewno, bo jem codziennie, ale cvzy to prawda, to sie tego nigdy nie dowiem
No i gin mi nie przedłuzył zwolnienia i od dzisiaj wróciłąm do pracy
na razie jakoś się trzymam, choc kondycyjnie ze mna marnie po tylu tygodniach leżenia........mam nadzieje, że nic złego się nie stanie [ Dodano: 2008-04-10, 13:24 ]
Marta26 a może się czymś podtrułąs i ci niedobrze/??????
No i gin mi nie przedłuzył zwolnienia
jeatem w szoku po krwawieniach wracasz do pracy?!!!!Mam nadzieję,że wszystko będzie ok. Ja przed badaniem glukozy ok 23 zjadłam 4 pomarańcze i wynik był ok, tak,że róznie to bywa,a poza tym fałszywy wynik po owocach może być ten na czczo rano,bo ten drugi to i tak jest po glukozie, nie?Mnie się tak przynajmniej wydaje,ale pewna nie jestem,ja spotkałam na badaniach dziewczynę w 28 tyg ciąży,która miała powtarzaną tą próbę,bo jej wyszła za wysoka i ona piła 2 razy glukoze 75g i po każdej porcji po godzinie miała pobieraną krew. Pierwszy raz wyszło jej za dużo,ale ponoć minęła niepełna godzina i miała nadzieję,że to dlatego.mojamaja.corcia, jedziemy do Kołobrzegu.
mi za to wczoraj gin powiedział, że wyniki mogą byc fałszywie zawyżone po owocach i że lepiej nie jeść dużych ilości owoców przed pomiarem....i bądź tu mądry
A ja wczoraj wieczorem jabłek pojadłam
Strasznie oporny ten twój gin,zamiast dać Ci już do końca L4,to do pracy Cię goniNo i gin mi nie przedłuzył zwolnienia i od dzisiaj wróciłąm do pracy
no niestety, nie bardzo miałam jak z nim dyskutować, bo powiedział cytuje:" pójdzie pani do pracy a jak by sie tylko znów pojawiło plamienie to Pani do mnie dzwoni i wracamy do zwolnienia" no a że od 2 tyg. spokój to nie bardzo miaąłm argumenty na walke o zwolnienie. mówiłąm, że dojeżdżam tramwajami itp a on mi na to powyższy tekst. W sumie to mam nadzieję, że już będzie OK i trochę ruchu mi nie zaszkodzi, bo strasznie zgnuśniałam w tym domu a prace mam taką, że w każdej chwili mogę wyjść jak się gorzej poczuję, czy nawert zatel. rano że nie przyjdę itp a np. teraz jestem sama w pokoju to se wyciągnęłam nogi na drugie krzesło, siedze na miękkim krześle z pochylonym oparciem,więc prawie leżę klikając z wami
No w sumie laupina masz rację, ja cukier na czczo miałam b. niski, bo poniżej 90, więc ten skok był spowodowany na pewno glukożą a nie owocami
A gin mi jeszcze powioedział, że to 75g obciążenie glukozą też nie zrobiłam zupełnie dobrze, bo teraz zalecają, żeby po 75 g pobierać krew 2 razy - po 1 godz. (wtedy norma do 180) a potem po 2 godz. (wtedy norma do 140). Chca nas zamęczyć chyba w tej ciąży- 3 kłucia w 1 dzień , bo jeszcze na czczo dochodzi . No i pewnie tak będe musiałą zrobić jak będe powtarzać glukozę w 32 tc 
No w sumie laupina masz rację, ja cukier na czczo miałam b. niski, bo poniżej 90, więc ten skok był spowodowany na pewno glukożą a nie owocami
A gin mi jeszcze powioedział, że to 75g obciążenie glukozą też nie zrobiłam zupełnie dobrze, bo teraz zalecają, żeby po 75 g pobierać krew 2 razy - po 1 godz. (wtedy norma do 180) a potem po 2 godz. (wtedy norma do 140). Chca nas zamęczyć chyba w tej ciąży- 3 kłucia w 1 dzień
, bo jeszcze na czczo dochodzi . No i pewnie tak będe musiałą zrobić jak będe powtarzać glukozę w 32 tc Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość