Dzieciaczki mam z terminem KWIECIEŃ 2007

[Kolka]

A u nas coraz gorzej... moja laska nie zamierza spać, a niedługo jedziemy do lekarza i już nawet jej się nie opłaca. To się dopiero będzie działo... a wizytacja nie jest przyczyna mojego humorku. to raczej gwóźdź do trumny. A na wszelkie próby krytyki zareaguje tak jak Ty, Mróweczka do tamtej baby A nawiasem mówiąc- wstyd powiedzieć, ale przy tych wszystkich mediach, które rozwijają się w PL, i wielu programach, poradnikach itd, to czasem mam wrażenie, że nadal reprezentujemy jakiś ciemnogród! Tez nie cierpię takich złotych rad. A Ty Katrin, sie nie szczyp, tylko sama weź sprawy w swoje ręce. Powiedz tej dziewczynce, żeby się podzieliła, bo jak nie to wp... (żartuję ). Ja tak robię, u nas jest identyczna sytuacja, tylko, że to "nasze" dziecko ma prawie 3 lata. A jak się pogodzić nie mogą to całkiem chowam zabawkę i już. A do tamtych to już nie chodzę, bo co się u kogoś będę rządzić. Ale swoje sobie pomyślę...
Dobra, ja zmykam się do porządku doprowadzić, bo przez tego czorta nic nie zrobiłam, a zamiast robić to kawkę piję i na TT ględzę...

[caro]

no dziewczyny, nie będę się przejmować, tylko tak stwierdzam,ze jakiś leniuch z tego mojego chłopaka i tak na niego nagadałam, ze dzisiaj pół godziny za rączke ze mną szedł(dla niego to rekord ), muszę jeszcze chyba na coś naskarzyć

Katrin ja bym chyba jednak coś tam tej dziewczynce powiedziała- no moze nie naskoczyła na nią tylko delikatnie, moze matce obudzą się szare komórki w mózgu i będzie reagować...

Mróweczka masz rację, u nas to jest masakra z tymi babami.przeważnie moherami, co to wszystko dobrze wiedzą, ja akurat stałam się taka mamą zołzą, co na nic nie pozwala i udaje mi się nie ulegać histerycznym krzykom(moja mama za to jest miękka i za każdym razem to najchętniej by go na ręce i utulała , ale nie pozwalam) i nieraz czuje na sobie spojrzenia i jakieś ciche szepty: "ale on piszczy" itd., ale akurat to mam w nosie! Nie wiem co tym ludziom przeszkadza, jakby nigdy dziecka krzyczącego nie widzieli, ciekawe jakie były ich dzieciaki....

no my po spacerku, zjedlismy obiadek i nie mogę się ruszać , już mam problemy z obcieciem paznokci u stóp

[Kolka]

Hej Laski. My już po szczepieniu- było dobrze, przez chwilkę tylko zapłakała, w momencie ukłucia, apotem było dobrze. Gorzej było podczas zwykłego badania lekarskiego. Ale pokazałam jej pieczątkę p. doktor i jakoś przetrwałyśmy. Jula waży 12,500, ma 84 cm. Jej waga w stosunku do wzrostu to górna granica normy Jeszcze trochę i byłaby otyłość. Kuzynce co mi wkręciła szpotawość kazała baranka w ścianę strzelić głową i na wszelki wypadek podawać wit D. Ogólnie powtórzyła mi to, co napisała kiedyś Katrin, przez grube nóżki, ale bez płaskostopia
A wizytacja odroczona do soboty lub niedzieli (jakoś mi lżej na duszy )
To ja zmykam
Acha

już mam problemy z obcieciem paznokci u stóp

już bliżej jak dalej

[hektorka]

hej
Kolka, no odważna Juleczka, dzielnie przyjeła szczepionke, to chyba mieliście tą 3 w jednym. A co do otyłości, to ja lubie jak dzieci sa takie pulchniutkie, Kamil jest taki normalny, dla mnie troszeczke za chudy. A witaminke D to ja cały czas podaje.

Katrin Kami ładnie się dzieli zabawkami, ale jak przychodzi Bartek który go kiedyś ugryzł to mu wszystko zabiera, ale ja tłumacze mojemu bąblowi ze tak nie wolno i kamillo daje wtedy zabaweczke, i też nie lubie takiej sytuacja, jak rodzice nie reagują

Mróweczka bafii to Jack Russel Terrier ale troszke zmutowany

Wleje wiecej zdjęc ale troszke teraz czasu nie mam

[ Dodano: 2008-09-18, 22:38 ]



tu byłam już w ciązy z Kamilkiem

[Mróweczka]

hektorka no troche chyba pomieszany Wasz Bafi...Jack Russel Terrier tak na moje oko to inny,przede wszystkim uszy...spoko fotka jak siusia hih i smoka dyda hehe

Kolka, dzielna Julcia musze Eryka zwazyc jak Go w PL w przychodni wazylam mial 11,500 chudzina moze z 12 ma teraz...

[hektorka]

Mróweczka, bo uszy powinien mieć uciente, a na to się ja nie godziłam, za to ogon mu juz nie uratowałam i ma kikuta

[ Dodano: 2008-09-18, 23:30 ]

[katrin]

A tu pieskie rozmowy :)Moja kuzynka kupila sobie 1,5 roku temu beagla.Jest slodki,ale nie za bardzo chce sluchac.Chodzili z nim na specjalne treningi,ale jest to rasa,ktora nie da sie do konca podporzadkowac.Jak znajde jakies zdjecie to Wam wkleje.

[ Dodano: 2008-09-19, 00:58 ]
Hektorka-pamietam to ostatnie zdjecie jak wklejalas na watku ciazowam :)Boze,kiedyto bylo?

Caro-no to Ci sie zaczynaja ograniczenia,a pamietacie problemy z depilacja na koncowce :)Gratuluje grzecznego marszu i konsekwencji w wychowywaniu,ja tez staram sie nie ulegac,ale i tak czesto ulegam

Kolka-super,ze z nozkami Julci wszystko w porzadku,nie ma to jak lekarz sie wypowie,mozesz spac spokojnie,a ta kuzynke sprowadz na ziemie i zakaz czytania encyklopedi medycznych,bo tacy ludzie potem sa szkodliwi,Moj maly wazy cos kolo 13 kilo a wydaje mi sie taki szczuplusi

[caro]

Dzień Dobry

Kolka to super,że tak poszło szybko na szczepieniu

To Oskarek jeszcze lżejszy, bo 2 tygodnie temu ważył 10,300,a przybywa około 200g na miesiąc, to teraz pewnie z 10,400 -waga kogucia , a wzrost to zawsze w domu sobie mierzymy na miarce na ścianie, ale nigdy nie chce ustac spokojnie, mniej więcej ma 87cm...

nie wiem co miałam napisac jeszcze, zeby nie sklamać

[Kolka]

nie wiem co miałam napisac jeszcze, zeby nie sklamać

A ja witam z kawką. Moje maleństwo śpi, a ja nie mam co robić
Katrin Ale Twój Antoś to chyba jest dużo wyższy, może dlatego wydaje się szczupły Ale patrzę sobie na jego zdjęcie w podpisie... jakie on ma cuuudne czarne oczka!! Po kim?? Problem z depilacją w ciąży trudno zapomnieć Haha, ale to były akrobacje, ale czasem pomoc nadeszła
Co do zabawek, to ja tez tłumaczę Julci ogólnie przyjęte zasady nt dzielenia się, ale różnie to wychodzi... Ale chyba od starszego dziecka to już można czegoś wymagać?? Kasiu, ja tak myślałam, wiesz co zrób??Następnym razem jak oni przyjdą do Was, i znów się zacznie powtórka draki, to powiedz głośno i wyraźnie niby do Antosia: Antosiu, podziel się z ...., nie można być takim egoistą, to źle o Tobie świadczy chytrusku, nie zrzucaj jej z samochodziku, bo zrobisz jej krzywdę, nie zachowuj się, jakbyś nigdy na oczy zabawek nie widział itd... ja wiem, że Antoś guzik z tego zrozumie, ale może mamusia dziecka pojmie aluzję??
Pieski fajne... na zdjęciach Ja ogólnie psiara nie jestem. Ostatnio mieliśmy owczarka niemieckiego, ale to był pies tak głupi, że książkę można by o nim napisać... Oporny na wszelkie nauczanie. A szkodnik taki, że głowa mała. odetchnęliśmy normalnie z ulgą jak poszedł sobie, ponoć za jakimś facetem, w niewiadomym kierunku.... Po roku nie mógł pojąc, biedak, kto jest jego panem. A teraz nie myślę o żadnym piesku. Chyba, że Julka sobie kiedyś zażyczy, to takiego podwórkowca jej sprawię
No i to chyba na tyle...

[syla75]

martynka wazy 10kilo