Oj skąd ja to znamw każdy weekend trza było się zameldować na obiadku u mojej mamy i K. rodziców - a teraz mamy weekendu dla siebie tak, jak zawsze chcieliśmy...
A spróbuj nie przyjść to się śmiertelnie poobrażają.Ja to w sumie mam gdzieś,ale mój G. to się strasznie wszystkimi wkoło przejmuje i tym co o nim myślą.Ja jakoś nie mam z tym problemu,"jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził" 
eee to nie prawda ...dzidzia sama o siebie potrafi zadbac i jak maly pasozycik wszystko co potrzebne jej wyssie z CiebieWitam dziewczynki..ja wczoraj dostałam reprymende od mamusi ze pewnie mało jem i dlatego dzidzia jest mała..ale to nieprawda - stram sie odzywiac dobrze
kurcze to jakby tak mialo byc to pewnie dzieci miniaturki byly by u kazdej ktora cierpi na mdlosci i wymioty jeszcze do 17 tc 
,badania nie robione na czczo tez mnie wkurzaja bo pewnie u mnie w moczu bakteria wyszla by od razu w moczu gdyby bylo badanie robione na czczo no i to wieczne proszenie sie o posiew a przeciez to wazne bo bakterie moga wyzadzic krzywde dziecku ja tak samo.. tylko ja mojej mamie byłam od czasu do czasu w stanie powiedzieć, że nas nie będzie, ale mój K. swojej mamie nieA spróbuj nie przyjść to się śmiertelnie poobrażają.Ja to w sumie mam gdzieś,ale mój G. to się strasznie wszystkimi wkoło przejmuje i tym co o nim myślą
noo, a potem moja się jakos dowiadywała, że byliśmy u moich przyszłych tesciów a u niej nie no i foch gotowy a teraz to mamy tak z telefonami 
tylko ja z mamą to smski sobie wysyłamy i nie jest najgorzej, a mój K. jak nie zadzwoni w niedzielę przed 18stą to juz gromy idą i w zeszła niedzielę tylko jego matka się nie cieszyła z tego, że byliśmy nad morzem i słonko było i w ogóle fajowo, bo przecież nie zadzwonił zdać raportu z całego tygodnia ja wybieram miejsce, ja drukuję mapy, mam stronkę, gdzie mi oblicza czas i mile i jest git! 
same dobre wieści ja tak przekonana całkowicie chodziłam z córką w pierwszej ciąży i w 7 miesiącu zonkjuz pewnie bede wiedziec plec:P ale i tak mi sie wydaje ze to chlopak:P
bo chłopak, jak się patrzy.... heh... teraz też mam wrażenie, że dziewczynka, więc pewnie tez chłopak w następnej ciąży będę myślała tylko o chłopaku 
ale na wszelki wypadek narazie kupuje tzw rzeczy uniwersalne..dzis kupiłam komplecik -kaftanik, czapeczka, rekawiczki, sliniaczek i sposzki z kaczuszkami..jeju to taki malutki i słodkie..koniecznie musze kupic w koncu mebelki do dzidziusiowego pokoiku zebym mogla robic wieksze zakupy 
wlasnie my to musimy chyba o wszystkim decydowacwłaśnie z takich powodów ja planuję teraz wycieczki
no mi by to do glowy nawet nie przyszloesc dziewczyny. co myślicie o jeżdzeniu na rowerze w ciąży
nie mam pojecia .....kiedys widzialam kobiete na rowerze ale ja bym sie nie odwarzyla heheheja tak przekonana całkowicie chodziłam z córką w pierwszej ciąży i w 7 miesiącu zonk
no to jest dobre przez caly czas mowi sie "moj kochany synus ,bubus,skarbek" a okazuje sie ze to dziewczynka a ja od poczatku wiedzialam ze to chlopiec no i prawdopodobnie jest Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
