Strona 104 z 143

: 16 sie 2009, 19:22
autor: olala
Żaba, drugi poród był bez porównania boleśniejszy niż pierwszy, ale może dlatego, ze nie przebito mi pęcherza i pękł dopiero przy skurczu partym wiec meczyłam sie bardzo. Ale urodziłam teraz przy drugim skurczu partym, pierwszy raz przy czwartym. Czas trwania porodu podobny.

: 17 sie 2009, 06:45
autor: Cortinka230
Witam

Melduje się szybciutko po powrocie znad jeziorka Rożnowskiego i zaraz wyjeżdżam na Kraków- o 15.30 usg- trzymajcie kciuki. Jak wrócę nadrobie zaległości i może dam radę odnieść się do Waszych postów :-D

: 17 sie 2009, 07:48
autor: Żaba
olala, nie mogłaś skłamać i napisać, że było lepiej :ico_haha_01: ? Jesteś drugą osobą, która mi mówi, że prawie tak samo było :ico_olaboga: . Dżizys, ja chyba tego nie przeżyję.

A mi wczoraj jakieś resztki czopu odchodziły. O co chodzi? Czy on się odbudowuje? A apetyt mam taki jak bym z jakiejś głodowej wyprawy wróciła. Jem podwójne porcje tego co wcześniej. Chciałam ograniczyć, ale stwierdziłam, że gdyby maluch wyszedł przed czasem to niech chociaż trochę utyje. No i z ostatecznych objawów przedporodowych to dostałam "murzyńskiego nosa". I co najlepsze to z dnia na dzień się poszerza. Już nawet mężuś to zauważył.

: 17 sie 2009, 09:36
autor: Renia0601
Jesteś drugą osobą, która mi mówi, że prawie tak samo było
jakby było tak samo byłoby ok, byle nie gorzej :ico_oczko:
"murzyńskiego nosa"
o tym nawet nie słyszałam

Ale wcześniej też szalałam na punkcie każdego malutkiego objawu, czyszczenie jelit było, zresztą jest co rano, brzuch napięty przez noc, brzuch opadający o milimetr. Teraz już nie zwracam uwagi, tyko za każdym razem jak wstaję to noc nieowocna, kolejny dzień ...

: 17 sie 2009, 10:46
autor: olala
Żaba, sorki, ze nie skłamałam. Ale wg podręczników drugi poród jest szybszy i łatwiejszy więc może ty będziesz właśnie książkowym przykładem.

: 17 sie 2009, 10:47
autor: izuś_85
hej dziewczyny :ico_oczko:

nie wiem jak wy ale jestem gruchotem pod względem fizycznym i już modle sie o te cholerne skurcze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
cały dzień mnie łapią w kręgosłupie :ico_zly: a w nocy cisza jak makiem zasiał, spie jak dziecko, tylko brzuch twardnieje okropnie i boli :ico_olaboga: krocze mi chyba pęka, biegunka mnie dobija :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ja już chce po wszystkim być bo zwariuje :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 17 sie 2009, 13:36
autor: Renia0601
izuś_85, ja się codziennie reguralnie modlę żeby się coś w nocy zaczęło, a tu nic jeden Bóg wie kiedy zaczniemy rodzić :ico_noniewiem:

Ja właśnie łyknęłam magnez i teraz to będzie mnie pewnie gonić, bo już trzy preperaty brałam i na każdy tak reagowałam, ta jakaś mniejsza dawka to może się obędzie :ico_sorki:

: 17 sie 2009, 17:40
autor: izuś_85
no to zostałyśmy we dwie na sierpniu :ico_sorki: ja i megi :-D :-D :-D

: 17 sie 2009, 18:01
autor: Żaba
zostałyśmy we dwie na sierpniu
No to jeszcze chwila i wątek się zamknie. Ciekawe która z was pierwsza.

Ja jutro idę na pobranie jakichś wymazów, chyba na jakąś bakterię albo wirusa, nie pamiętam. A wy wiecie na co to jest? Może mnie przy okazji zbada i zobaczymy czy rozwarcie się powiększyło. Tak czy siak od jutra mogę chodzić.

Renia0601, na kiedy ty masz termin? Bo wg suwaczka jesteś dzień przede mną a na 1 stronie dzień po mnie.

: 17 sie 2009, 18:18
autor: izuś_85
Żaba, moze to na streptococcus czyli na paciorkowca :ico_oczko: robi sie taki wymaz w niektórych przychodniach przed porodem :ico_oczko: ja nie zdążyłam zrobic takiego wymazu bo miałam upławy i wynik byłby sfałszowany