cześć Dziewczynki
wreszcie w domu
wyjazd super, morze, plaża, las
Przeczytałam co się u Was działo przez ten tydzień... trochę mi zeszło i Shiva cudnie, gratuluję Ci córeczki
Rybka Tobie tego że przeciwciał brak no i za 5 miesiąc!!
meg ja czułam kilka razy (ok 3) puknięcia w brzuchu od środka...a na wyjeździe przez tydzień nic a nic...dużo łaziłam i nie skupiałam się na brzuszku tak jak w domu. Jednak się nie martwię, bo wierzę że jest dobrze. Nie czuję się źle i nic nie boli a ruchy poczuję jeszcze w dwoim czasie. Dziecko uczy cierpliwości
Mieliśmy rocznicę na wakacjach, też wypiłabym sobie drinka, zapaliła fajeczkę (przed ciążą popalałam

) ale to tylko przejściowe, przecież jeszcze w swoim życiu wypijemy nie jednego drinka

a teraz tylko Bobas i da nam nie jeden prezent za rezygnację z takich rozrywek
zaraz wtawię mój brzuch :)
ehh ale się naczytałam
