Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

kamizela, ja gotowałam. Można też zrobić na parze jak się ma parowar.

To ja ugotuję

Hej wszystkim!!!

Dużo zdrówka dla Jakuba!!!

Ewcik...o ja pierdzielę...jak ona to zrobiła??? chyba nie słyszeliście jej wołania o pomoc
Kate, to super z ząbkami!!! u nas też 2były prawie jednocześnie a teraz miesiąc spokoju i lekarka stwierdziła że nie widać kolejnych na razie...
A co do wagi...to całkiem możliwe...skoro gorzej jadł...zresztą nasze dzieci nie będą już tak tyły jak do tej pory...
Kamizela ugotuj, to chyba najlepsze rozwiązanie jak nie masz parowaru.

U nas nocka znośna, choć już przed 3jedzenie... Potem do 7...i już wstałyśmy...ależ ja mogę na młodą rano godzinami patrzeć...co ona za cuda wyczynia w łóżeczku...ech, normalnie serce rośnie.
W dzień ok, ale zrobiła ponoć straszną kupę...luźną że w pampa wsiąkła... ale wyczytałam na syropie jednym, że mogą być biegunki...brak apetytu itp...a to uczuleniowy na katar...więc chyba go odstawię, bo przecież ona ten katar złapała od kuzynki...więc to nie uczulenie...

Mężu sprząta...głupek...chata wolna, dziecko śpi...możnaby a on se poszedł...Chyba przestanę brać te tabletki...bez sensu...

zborra może on bidak nie ma zielonego pojęcia, że obie bara bara w głowie Daj mu jakąś delikatną sugestię to zaraz przyleci spragniony

no no jaki tu temat zastałam

spóźnione życzenia dla Hani i Kuby!!!!

witam!
Iga czołga się po pokoju więc mam chwile by coś napisać bo już was przeczytałam w kawałkach

zborra, co do ciuszków to ja nie pisałam żeby się żalić broń Boże!!!
jestem zadowolona z garderoby Iguśki tylko te darowane jakieś takie...

Ewcik no się uśmiałam to nieźle się w nocy kręci twoja mróweczka

ja to chyba przestanę Was czytać bo na prawdę w kompleksy wpadam mimo że się bardzo staram trzymać dzielnie i nie wymagać od mojego dziecka za wiele ale ona jest na poziomie waszych jak miały 4 miesiące - jak tak czytam co wasze potrafią to mam wrażenie że są dużo starsze od Igi...
ale to fajnie podobają mi się szczególnie filmiki
wpadne potem bo iga mi tu chce pisać :D

Anza przestań...każde dziecko się inaczej rozwija...Moja bratanica jak była w Hani wieku to ledwo pełzała...nic nie umiała pokazać...a oni się nie przejmowali. A teraz jak zaczęła to dziub jej się nie zamyka, świetnie chodzi, dużo już mówi i jest cudna, więc wiesz...Ja rozumiem, że dla każdej mamy to jest troszkę niemiłe, jak większość dzieci już coś tam umie, a Twoje nie. Też mi to przeszkadzało. Ale teraz jest już ok.Daj Igusi troszkę jeszcze czasu i zobaczysz...
Ja też o jej garderobie nie do końca w tym sensie pisałam...Ja też się cieszę jak coś dostaję...nie zawsze to jest spełnienie marzeń, ale jak mówisz, prezenty...ot...

Kamizela...no może nie wie...ale już się nie dowie...Bo ja od razu mam blokadę i wolę go omijać...nie umiem się przełamać.........

Wiecie co musiałam dać Hani na kolację??? parówkę...Normalnie biłam się sama ze sobą...ale nic innego nie chce...chlebka troszke...a innymi rzeczami pluje od 1łyżki...A parówki wciągnęła prawie pół!!! dużej...i tylko otwierała buzię na następny kawałek... nie wiem...co ona musi czuć większe kawałki czy jak? jajecznicę też je chętnie..a resztą pluje...
Dobra, muszę iść, bo J jakoś nie może jej poskromić...
i wstawiam link do filmiku...a potem wrzucę kolejne...
http://pl.youtube.com/watch?v=t-dUuplQLjs

[ Dodano: 2008-02-08, 20:23 ]
http://pl.youtube.com/watch?v=BXSaxO10iAU

zbora niezle papuje twoja kruszynka a z A. mam to samo co to z J....ja najlepiej wole jak on jakas inicjatywe wysunie, bo ja to jestem

ja z moim małym chodziarzem to mam...jak wyrwie to nie umi sie zatrzymac i zalicza glebe a ten potem..i tak w kołko..kiedy sie nauczy trzyamac rownowage?!?!?

kurde mała ma dupcie tak odparzona ze juz nie wiem co mam jej poradzic..kupiłam nowy krem na odparzenia i tak ja boroke załatwiłam a teraz sudokremem lecze ale czy to pomoze??

a wiecie co...moj chłop sobie znalzał tez forum takie o robocie i tak sie cieszy z kazdego napisanego posta, ze umi cos komus poradzic a niech ma..

zborra, no świetna ta Twoja córa
co do mojej Iguśki to tak sobie właśnie tłumaczę że wszystko w swoim czasie
ale wiecie co mam jeszcze w otoczeniu takie dzieci w podobnym wieku i one są skolei za Igą w tyle i w ogóle to mam czasami wrażenie, że te majowe dzieciaczki to są bardzo zdolne i wyjątkowe i szybko zdobywają nowe umiejętności

ladybird23, hiihi to teraz będziecie się bili o dostęp do kompa żeby każde na swoim forum mogło popisać

a jeszcze się chciałam zapytać... bo Wy piszecie że dajecie dzieciom chlebek, naleśnika itp. a one wam to "gryzą" czy memłają jakoś??? bo moja ostatnio jak dostaje zupki z dużymi kawałkami warzyw to się krztusić zaczyna i mi strach napędza... tak jakby nie umiała łykać takich kawałów wielkich a gryźć też nie gryzie w sumie to nie ma czym

aaaaaaaa pro po Kate gratulujemy ząbali
Iguśce też tak jeden po drugim dwa urosły już w 4 miesiącu i aż do teraz nie ma następnych hihihi chociaż już górne jedynki prześwitują!!

anza, ja kroję Alicji chlebek na małe kawałki i daję prosto do buzi, a ona sobie memle. Z większymi kawałkami nie ma raczej problemu,, no chyba że jest to coś twardego, to wtedy wypluwa

Ewcik, no widzisz to chyba muszę moją zacząć przyzwyczajać bo ona to by najchętniej tylko papki jadła... jak ma np, mus owocowy to super a jak kawałki warzywek to bleee, chociaż owocki to też słodkie są

[ Dodano: 2008-02-08, 21:33 ]
qrcze czeka mnie jutro tyle i i a taaaaaaaaaaaaaak mi się nie chce mam ochotę na piwko w miłym towarzystwie a tu lipa bo nic nie ma ale chociaż tak wirtualnie stawiam miłemu towarzystwu