Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mery zapraszam do Wrocka Super że juz masz kafeli i na całe szczęście ekipę remontową, we Wrocławiu kiepsko ze specjalistami, przez to że nie ma ludzi do pracy remont trwa dwa razy dłużej, ale w końcu zostało pracy na dwa dni, teraz tylko zamówiliśmy stoły, sprzęt i czekamy

A czemu to Riterka i Sosenka do nas nie zaglądają, biegaja tylko po innych
forach

KOnradkowi superciepłe życzenia wszystkiego naj naj naj z okazji 1 urodzin - nie umiem wstawiać tych gifów, czy jak to tam

Buziaczki dla Konradka z okazji pierwszych urodzinek

Mery, śliczne kafelki, bardzo eleganckie

Zaraz wracam, mąż wróćił, obiad musze podać

halo
STO LAT STO LAT dla jeszcze niemowlaka Konrada (do 22:32 :P )
wypijmy zdrowie sazmpanem w kieliszku żywiec,



Maritta, spodobała mi się Twoja wizja bawiących się dziewczynek, te skaczące warkocze, stukot lakierek po asfalcie, a Ty .... Ty chyba do pracy chciałaś wrócić? Jak się czujesz? ile w pasie? ile kg do przodu?
Mery, gratulacje sprzedazy mieszkania No i gdzie zdjecia męża w rajtuzach?
Asiu, to ja Ci załatwiam liście do lasu, dlatego taka zalatana jestem

Asiu, daj nam jeszcze w podpisie linka, bo na pamięc to nie znam. A chcę poklikać w las Ja jestem maniak klikaczowy, klikam w co się da

Sosenko też klikam i klikam na twój las, a właściwie to już puszcze

Ale mam dziś humorek A przed szczepieniem musimy iść z Wiki na badania, bo jej jajko nie służy, a to podobno ważne, nie znam się na tym ale trza to trza, tak pani dr twierdzi

[ Dodano: 2007-09-26, 15:45 ]
Kurde miałam w podpisie linka i mi wcieło chyba jak poprawiałam suwaczek

[ Dodano: 2007-09-26, 15:52 ]
Ale masz fajne zdjęcia Hubcia

Sosna - do przodu oj do przodu już 11-12 kg w pasie, poczekaj... jest 99 cm a do pracy kiedyś będę musiała wrócić, więc zanim moje dzieciaczki będą stukały to ja od dawna będę w robocie

a gdzie jest Anetka?? dawno jej nie było...

Wszystkiego najlepszego dla Konradka

Maritka wygrała aukcję

hej!
wreszcie zajrzałam!

Przeczytałam tylko tę stronę, Jagulko nei wiem co napisać, bardzo współczuję

Anetka ma popsuty komp, bo dziś esemesowałyśmy.

Konradku, moc serdeczności, pięknych zabawek i grzecznych rodziców!

Stęskniłam się za Wami tak w ogóle!

A z Marity to taka laska w tej ciąży, że szok! Serio, serio!

Nie zaglądam bo w dzień jak zwykle nie mam kiedy,
a wieczorem mąż się uczy do egzaminu i laptopa oblega, a drugi komp jest tu gdzie Jaś śpi, a Jaś spi czujnie więc wolę ni drażnić wilka złego!

My walczymy z alergią, mamy dietę, biedny mój Jaś, dostaliśmy maść ze sterydem
Pomogła, ale to steryd...
Ale nie było wyjścia, Jasia to swędziało nieziemsko i był taki nerwowo, że i ja już nie wyrabiałam.