Dziendoberek
Musze Wam powiedziec, ze mam zwariowanego meza
wiecie, wczoraj mialam urodzinki ale spedzalismy je we dwoje w domku. Maz zawsze celuje w zaskakiwaniu mnie prezentami
Co roku w styczniu - lutym wyjezdzamy plazowac sie do innego kraju. W tym roku mialy byc Hawaje (tu taka wycieczka kosztuje grosze a w styczniu sa super oferty) ale z wiadomych powodow nie wyszlo nad czym strasznie ubolewalam. No i maz wczoraj na urodziny kupil mi taka hawajska gitarke (to sie nazywa ukulele
http://www.teamintlco.com/Mahalo/ ) na ktorej odegral (kiedy i jak on sie tego nauczyl
) mi happy birthday zeby mi tego wyjazdu tak zal nie bylo
Gitarka jest biala co bym sobie na niej mogla sama kwiatki wymalowac
A z normalnych rzeczy to dostalam CD Daniela Powter'a, ktora sama sobie zazyczylam i mase europejskich przysmakow, tak trudno tu dostepnych
Kurcze, z kazdym dniem sie utwierdzam, ze mam super meza
Dzis doszly pampersy, wiaderko do kapieli i reszta drobiazgow, wiec zostalo mi do kupienia juz tylko lozeczko
bo wczoraj wieczorem około 23 wzięło mnie na zabiegi kosmetyczne
tez mam takie "napady"
odstawiłam gimnastykę z obcinaniem i piłowaniem paznokci u nóg,
i jak Ci poszlo? ja ostatnio po takich akrobacjach sapalam jak parowoz i z czerwonego lakieru juz na dobre zrezygnowalam na rzecz brokatu, zeby nie bylo widac jak nierowno pazury maluje
mimo, ze u mnie juz wieczor, to dzis jeszcze planuje posprzatac w swojej szafie, bo juz nic tam nie moge znalezc
maz dzis idzie na impreze z kumplami i pewnie sciagnie do domu nad ranem wiec ja sobie pewnie cos polskiego sciagne do ogladania.