Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 lis 2012, 22:13

Madleine a Twoja mama nie chciałaby się zająć wnukiem? Jeszcze opcja niani jest jeśli by Ci się to opłacało.
Ja muszę wrócić do pracy...czy chcę czy nie. Ale w sumie na dłuższą metę nie wyobrażam sobie siedzieć w domu.
Na zakupach też bym poszalała...ale tak jak sama zauważyłaś... jak są dzieci to są też ważniejsze wydatki niż nowe ciuchy...ech :ico_noniewiem:
Qanchita zrób cieply okład na ta pierś przed karmieniemto łatwiej ściągnie jakgdzieśsie mlekoprzystopowało. ja przelotem bo smyk bawi siostre a to sie może zle skonczyć;-)
faktycznie Jolcia kijancia na tej focie :-D
Też tak sobie myślałam, masowałam i ogrzewałam pierś aż w końcu wyczytałam:

[img]Co możesz zrobić podczas zapalenia piersi?

Z pewnością nie przestawaj karmić swojego dziecka - malucha trzeba przystawiać do piersi jak najczęściej. Lepiej nie masować biustu, nie uciskać, nie polewać ciepłą wodą, nie rozgrzewać. Ulgę powinno przynieść okładanie piersi schłodzonymi, zgniecionymi liśćmi kapusty - sok sączący się z liści ma działanie antybakteryjne i obkurczające. Gdy liść się ogrzeje i wyschnie, należy zastąpić go nowym.[/img]

I bądź tu mądrym :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 lis 2012, 22:20

jak Marcinek pojdzie do przedszkola to chce jeszcze z rok popracowac,a potem dopiero drugie...

My mamy o tyle komfortowa sytuacje,ze tesc obiecal,ze jak mi sie skonczy macierzynski to bedzie nam uzupelnial kase o moja wyplate,ale czy spelni obietnice to zobaczymy... jeśli nie to bede musiala isc do pracy,a mały do złobka.Ale zobaczymy jak to bedzie.Mam nadzieje,ze tesciu spelni obietnice bo inaczej bedzie krucho z kasą...

Quanchita - moja mama pracuje jeszcze i bedzie jeszcze przez 9 lat więc zajmowanie się wnukiem odpada :( a pozatym ma bardzo chory kregoslup,jest juz po jednej operacji wiec dzwigac nie moze...

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 lis 2012, 22:27

jak Marcinek pojdzie do przedszkola to chce jeszcze z rok popracowac,a potem dopiero drugie...

My mamy o tyle komfortowa sytuacje,ze tesc obiecal,ze jak mi sie skonczy macierzynski to bedzie nam uzupelnial kase o moja wyplate,ale czy spelni obietnice to zobaczymy... jeśli nie to bede musiala isc do pracy,a mały do złobka.Ale zobaczymy jak to bedzie.Mam nadzieje,ze tesciu spelni obietnice bo inaczej bedzie krucho z kasą...

Quanchita - moja mama pracuje jeszcze i bedzie jeszcze przez 9 lat więc zajmowanie się wnukiem odpada :( a pozatym ma bardzo chory kregoslup,jest juz po jednej operacji wiec dzwigac nie moze...
Kurcze, teraz jak wiek emerytalny będą coraz bardziej wydłużać to już całkiem nie ma szans, że w przyszłości będziemy mogły wnuki chować...nawet jak zdrowie dopisze :ico_noniewiem:
A propozycja teścia świetna :ico_oczko: Tak w sumie też bym chciała :ico_sorki:

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 lis 2012, 23:20

Qanchita ja jednak polecam kapustę, zbij ją porządnie i włóż do lodówki i taką zimną, zobaczysz jaka ulga, albo są takie okłady żelowe co się chłodzi i przykłada do piersi, bo jednak kapusta to po chwili dość intensywnie pachnie :-D ale ulga gwarantowana. W czasie karmienia kilka razy się borykałam z zapaleniem piersi ale zawsze pomagało. No i przede wszystkim ja bym nie odciągała i nie masowała bo to jeszcze bardziej pobudzi laktację.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 lis 2012, 23:54

fakt kapusta mi też pomogła na nawał na początku.
ze tesc obiecal,
fajny teść :ico_brawa_01: oby dotrzymał obietnicy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

13 lis 2012, 11:01

fakt kapusta mi też pomogła na nawał na początku.
ze tesc obiecal,
fajny teść :ico_brawa_01: oby dotrzymał obietnicy :ico_sorki:
To Madleine ma fajnego teścia...nie ja :ico_oczko: Moi teście jeszcze by nas oskubali a nic nie dorzucą :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

13 lis 2012, 11:06

A tak w ogóle to witam z rana:)
Moja pierś ma się lepiej, już nie jest taka obolała i ja sama też czuję się lepiej. Mały tylko obudził się jakiś chrabolący więc wzięłam aspirator i chciałam ciągnąć katarek i okazało się że ma zielone smarki :ico_olaboga:
Chyba jutro wybiorę się na kontrolę do pediatry bo takiemu malcowi może szybko na oskrzela zejść :ico_chory:

Poza tym za oknem pięknie słonko świeci, wysprzątałam sobie szafy w kuchni bo sama już nie wiedziałam co gdzie jest i trzeba by się zabrać za jakiś obiadek...może szybka pomidorowa :ico_noniewiem:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

13 lis 2012, 11:11

Gosia wiedziałam że to madleine napisała ale cytowanie selektywne czasem szwankuje :ico_zly: Dobrze że z piersią lepiej zdrówka dla Tymka :ico_sorki:
A ja przeziębiona jestem :ico_zly: wieczorem znowu gardło mnie bolało a wstałam z katarem. Rano gardło już nie boli. Mam nadzieję że małego nie zarażę :ico_sorki:

Co kupujecie na święta maluchom? Kupujecie zabawki czy może coś symbolicznego albo ubranka?

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

13 lis 2012, 12:43

Co kupujecie na święta maluchom? Kupujecie zabawki czy może coś symbolicznego albo ubranka?
My chyba tylko symbolicznie kupimy małemu jakieś autko dla malucha...może coś takiego
Obrazek

Mnóstwo zabawek mamy po Jolce więc nie ma co przesadzać a Tymkowi myślę że jeszcze wszystko jedno :-) Zresztą na pewno mój brachol i tata jeszcze jakieś zabawki kupią.
Większy problem mam z pierworodną co jej kupić :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

13 lis 2012, 12:50

Gosia wiedziałam że to madleine napisała ale cytowanie selektywne czasem szwankuje :ico_zly: Dobrze że z piersią lepiej zdrówka dla Tymka :ico_sorki:
A ja przeziębiona jestem :ico_zly: wieczorem znowu gardło mnie bolało a wstałam z katarem. Rano gardło już nie boli. Mam nadzieję że małego nie zarażę :ico_sorki:

Co kupujecie na święta maluchom? Kupujecie zabawki czy może coś symbolicznego albo ubranka?


A jak robicie cytowanie selektywne? bo ja nie umiem :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Co do prezentó to my kupimy coś symbolicznego,chyba jakies ubranko bo rodzice pewnie kupia zabawkę,a mały i tak ma już ich nadmiar... :ico_noniewiem:
Musimy jeszcze mojej bratanicy coś kupić..wogole w tym roku to bedzie skromnie z prezentami...moj brat ma 3 grudnia urodziny a tata 6 grudnia...ehhh wydatki koszmarne sie szykuja i jeszcze ubezpieczenie za samochod :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Już się boje grudnia...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości