Strona 105 z 843

: 25 sie 2007, 10:51
autor: asiula26
helo

my po śniadanku, Emilka śpi. Dziś w nocy bardzo ładnie spała. Poszła spać przed 22gą obódziła się na papu ok 3ej potem jeszcze o 6ej i o 9ej pobudka, zjadła zrobiła kupkę, pobawiła się trochę pomarudziła i teraz śpi.

Ja czapeczkę zakładam bo boję się że jak mała ma takie uszka jak ja to łatwo ją zawieje, także taki cieniutki kapelusik co zakrywa uszka obowiązkowo jak wychodzimy na spacerek

A seksik?? wciąż boli przez co tracę na niego ochote :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Dziś wybieramy się do moich rodziców bo wyjeżdzają dziś do Karpacza na wczasy i chcą się z nami pżegnać i nascieszyć się Emilką

: 25 sie 2007, 11:06
autor: Karla
Indigo
ja czapki nie zakładam...
wiem że to źle i zdaję sobie sprawę z konsekwencji, ale on sie drze przy zakłądaniu czapki...
tłumaczę sobie to tym że utknął w wielkiej odchłani podczas porodu i go wyciągali wakuum = wiec ma niemiłe skojarzenia jak coś otacza głowę...

w wózku jak śpi nakrywam mu główke i uszko pieluszką tak by miał załonięte, lub kocykiem...
powoli jednak musze do czapki przyzwyczajać bo idzie jesień wiec CZAPKA będzie podstawą !!

Zreszta ja też czapek nie cierpię wiec ma to po mnie :-D

: 25 sie 2007, 11:07
autor: Alineczq
Witam z rańca!
Karla super gotka, laska z Ciebie nie ma co! :)
Asulka tak mi przykro, że Cię boli... cholerka kobiety to muszą tyle rzeczy znocsić...
Madziorka fajnie spędzasz dni, brawo! :ico_brawa_01:
Frydza ja też muszę sprzątać a mi się niczego nie chce :ico_noniewiem: ale muszę sie złamać za szmatkę, miotłę, bo Kocur wróci i nie wejdzie do domu :-D

Co odo czapeczki, ja ubieram! Czytałam, ze nawet w upalne dni dzidiza musi mieć czapeczkę na głowie, bo ona służy mu tak jak nam włosy. Ubieram czapę po kąpieli, bo wówczas jest rozgrzana i "rozmoczona" wilgotna [/quote]i niewioadomo skąd moze przeciąg czy coś..poza tym chroni uszka przed zapaleniem i układa je ładnie, żeby miały ładną forme. Potem jak mała w nocy się przebudza, to jej ściągam i w dzień jak jest w domu, to jest bez nakrycia. Ale na dworek zawsze czapka, no chyba ze jej spadnie i akurat śpi, to jej nie maltretuję :-D ...może i przesadzam.. ale wizja zapalenia uszu czy innego cholerstwa mnie przeraża :ico_szoking:

Kurde wkurzyłam się na maksa! Oddałam robić zdjęcia do albumu mojej Niuni (wyszło mi ok 90 sztuk :-D ) odebrałam i oglądamy z mamą odbitki, a tam... wszędzie gdzie bliższe ujęcie poucinane głowy, ręce itd :ico_zly: :ico_zly: ponad połowa zdjęć nie nadaje się do wklejenia do pamiątkowego albumu :ico_zly: :ico_zly: pojade zaraz tam i zrobię im wesoło..... :ico_zly: :ico_zly:

: 25 sie 2007, 11:12
autor: asiula26
no to Ci Alinko "ładnie" wywołali zdjęcia, zrób im :ico_puknij:

: 25 sie 2007, 11:27
autor: Alineczq
czekam na mamę, jemy coś i jadę do tego laboratorium :ico_zly:

[ Dodano: 2007-08-25, 11:29 ]
ale tyle poucinane, że np. to zdjęcie co m,am w podpisie, to brakuje literki Ś i to po tyle ucięte z każdej strony! wyobraźcie sobie...

: 25 sie 2007, 11:52
autor: asiula26
moja kruszynka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 25 sie 2007, 12:07
autor: Alineczq
Asiula "cziz" pierwsza klasa!!!!!!!!!!!
laeczka normalnie ta Twoja Emilka!

: 25 sie 2007, 12:08
autor: -indigo-
Asiulka uśmiech pierwsza liga :-D
A z seksikiem mam tak samo... ale po raz n-ty boli coraz mniej, także jestem pełna nadziei. Ale też przez ten ból mniej mi sie chce.

Alinko dawaj na zadyme!!!

[ Dodano: 2007-08-25, 12:10 ]
Ach dziś konczę 26 lat, stara nonono się za mnie robi hehe
Stawiam wszystkim :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:

: 25 sie 2007, 12:27
autor: Alineczq
Kamilko najserdeczniejsze życzenia :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: wszysttkiego co Twoje sreduszko zażyczy!
Stara nonono? no co Ty! Ja jestem strsza :-D
Mówiłas, że masz angielską wersję programu do robienia dzjęć. Tu masz link z angielskimi instrukcjami. A jak Ci się angielska wersja skończy, to ściągniesz sobie polską :ico_oczko: http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopi ... sc&start=0

Współczuję Wam tych przejść z seksikiem...

: 25 sie 2007, 12:32
autor: astrid
Kamilko wszystkiego naj naj...przpede wszystkim aby Tomeczek sie ladnie chowal.

A co do czapeczki na ja zakladam choc podobno nie trzeba ale ja sie jakos boje, Arek tez nie lubi czapeczki poza tym dobrac odpowiednia to koszmar wszystkie za duze za male itp itd... Z tego co ja wiem to czapeczke sie zaklada do 6 miesiaca zycie caly czas a potem w zaleznosci od pogody. Ale wiem ze jak sa upaly to chroni przed sloncem bo dzieci nie maja tej ochrony co my mamy i dopiero skora zaczyna sie chronic wlasnie w 6 miesiacu. Chyba zamotalam :ico_noniewiem: