Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dzień dobry :)
jak dziś pięknie słoneczko świeci, bomba, od razu mam lepszy humor
tylko, że od paru dni zaczęłam sobie mierzyć ciśnienie, bo źle się czułam i jak raz zmierzyłam to bylo niziutkie, niestety jakoś specjalnie nie rośnie więc nadal główka mnie pobolewa, ech chyba znalazłam w końcu przyczynę swojego złego samopoczucia i reszty dolegliwości...

jak tak Was czytam, to się utwierdzam w przekonaniu, że nam zwyczajnie wpadka pozwoliłaby zadecydować ;)

ona . pisze:jak tak Was czytam, to się utwierdzam w przekonaniu, że nam zwyczajnie wpadka pozwoliłaby zadecydować ;)

na to wygląda

Pewnie coś w tym jest, bo gdybym teraz zaszła w ciążę, to mimo wszystko oboje bylibyśmy bardzo szczęśliwi. A te wszystkie rzeczy, które chcemy zaplanować trzeba by było i tak jakoś ogarnąć

U mnie też dziś wiosennie. Jest słonko i całkiem ciepło aż miło

jak się okazuje że jest dzidzia to wszystko jakos wychodzi
my nie chcieliśmy mieć dzieci, a teraz Krzyś jest najcudowniejszym darem, i chcemy mieć drugie

ja też myślę, że byśmy dali radę. zresztą rozmawialam nawet o tym z Lubym i co prawda na razie nie chce, ale jakby co no to on sie pewnie będzie cieszył. zresztą, gdyby się tak bał, to chyba bez zabezpieczenia by się na nic nie godził przez tyle czasu.
ostatnio napisal mi jak tam bobo, to mu powiedziałam, że na razie się nie postarał i jak tylko wróci na stałe to musi pokazać na co go stać

ona . pisze:to mu powiedziałam, że na razie się nie postarał i jak tylko wróci na stałe to musi pokazać na co go stać

to niech kombinuje i pracuje :) dziecko to najwiekszy dar jaki mozna dostac od losu, moj maly to tez wpadka a nie oddalabym go za nic na swiecie

witam kochane

znowu marnotrawna wrocila
ale mam wytlumacznie przed swietami bylam bardzo zajeta, potem T byl w domu a potem troszke net mi szwankowal ale juz jestem i bede

i sie ogromnie ciesze bo widze ze wateczek nam sie rozkrecil ze hoho
witam wszystkie nowe kobitki i "stare" ktore dawno nie zagladaly.. Doris super wygladasz a ty Sensibel hoho zaskoczylas mnie-podziwiam

szczerze juz tez bym chciala znowu w ciazy chodzic ale poczekam az skoncze studia, jeszcze te 1,5 roku zostalo... a i tak ajkos mi ciezko teraz idzie... musze przyznac ze przy Oskim sie rozleniwilam i w ogole nie mam weny do nauki

p.s a dla nowych ja jestem rocznik 85

Natashka, nie dziwne ja mam zamiar na jesien wrocic do szkoly ale przy moim malym ( tez Oski) to ciezko widze . O drugim dzisdziusiu myslalam tak za 2, 3 latka, gdy maly bedzie juz troszke mniej dziki i bardziej bedzie rozumial co sie wkolo dzieje, mieszkam na 3 pietrze dla mnie jest teraz problem zejsc z wozkiem a co dopiero z 2 dzieci sama mysl mnie przeraza

ja chce dlatego jak najpredzej skonczyc szkole zeby moc postarac sie o kolejne dzidzi
i tak zaluje ze bralam dziekanke... juz bym w tym roku konczyla

dalabym rade z mnoim czortem a tak to przebimbalam rok, choc nie zaluje bo bylam przy maluchu w kazdej jego sekundzie zycia

Natashka, bo niema to jak siedzenie z maluchem, gdybym wrocila od razu do szkoly tak jak na poczatku planowalam to dzis bym zalowala a tak widzialam pierwsze kroczki, slyszalam pierwsze slowo itd to sie z niczym nie rowna