blumek, mnie też brzuch bolał cały ranek, myslałam, ze się zkicham z bólu, ale po no-spie minelo, po za tym Maluch się wierci więc raczej wszystko dobrze, a ból to pewnie od rozciagającej się macicy, no i mam jeszcze jeden jajowód zupełnie nie sprawny i moja gin mówiła,ze to też może czasami pobolewać. A Synek na pewno zdrowy, bo właśnie przysunął mi w pęcherz
poccoyo, ja szczerze to też pierwsze słysze, ze nie wolno jeść wątróbki, nawet w szpitalach ją dają właśnie na źelazo, musi być tylko dobrze wysmażona to wszystko..
Kupiłam sobie dzisiaj klapeczki na targu i jestem cała uchachana, bo w baletkach to mi już za gorąco było, a poprzednie klapki rozpadły się po 2 dniach chodzenia, mam też śliczny żółty stanik, bo obecny zrobił się lekko przyciasny
Zmykam zaraz gotować fasolke szparagową na obiadek, kupiłam sobie pół kilograma i zrobie z bułką i masełkiem, pycha
