Strona 1041 z 1166

: 25 lis 2009, 22:08
autor: Pati85
Witam

sorki, ze ostatnio nie zagladalam, ale nie mam za bardzo czasu.
Jutro wyjezdzam do Polski i juz zostane z malym, a maz pozniej do nas dojedzie, przyda mi sie taka rozlaka.
Duzo latania, prania i jeszcze Erik marudzi, chyba ida nam 4 bo w nocy poplakuje, dzis mielismy nie zaciekawa nocke wiec choze jak zmora, ide sie zaraz polozyc, Erik juz spi prawie godzine wiec i ja chyba pojde sie polozyc.
Musze jeszcze nas spakowac,a le to chyba jutri rano :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Wlasnie przeczytalam o tej aferze iw iecie co, nie wiem co mam o tym myslec, naprawde az strach pomyslec czy jest takich osob wiecej tutaj :ico_noniewiem:

Gie, kochana, ja nawet sama o tej deicie zapomnialam, nie mam kiedy nawet na nia spojrzec, losie drogi :ico_olaboga:
Grtauluje efektow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 26 lis 2009, 09:50
autor: shoo
Witam

sorki, ze ostatnio nie zagladalam, ale nie mam za bardzo czasu.
Jutro wyjezdzam do Polski i juz zostane z malym, a maz pozniej do nas dojedzie, przyda mi sie taka rozlaka.
hej Pati! wracasz do Polski na stale?? chyba nie mialas tego w planach, nie? :ico_noniewiem:

milo, ze zajrzalas :-)

ja sie zastanawiam, czy dzisiaj isc z malym na grupe, bo wczoraj oglosili epidemie swinskiej grypy w Gibraltarze :ico_olaboga:
tzn. moze nie tyle epidemie, co rzad oficjalnie przyznal, ze mieli przypadki zachorowan (nie wiem, czy smierci tez) :ico_noniewiem:
widzialam jakies ogloszenia o szczepieniach, ale to pewnie fortune kosztuje....

mam 10 min do namyslu, hehe... i troche mi sie nie chce wychodzic, bo pogoda sie popsula :ico_noniewiem:

: 26 lis 2009, 09:58
autor: Jagna30
witam i ja....

od rana robie porzadki.. :ico_olaboga: cos mnie wzielo na sprzatanie... :ico_noniewiem:

zaraz na zakupy,wstawic obiadek i do pracy.........
ja sie zastanawiam, czy dzisiaj isc z malym na grupe, bo wczoraj oglosili epidemie swinskiej grypy w Gibraltarze
rozmawialam wczoraj z kolezanka,ktora mieszka w Szwecji...jej maz i 13 letnia corka przeszli świnska grype...ale w bardzo lagodny sposob...

mi na sama mysl,ciarki przechodza....oby to dziadoswto juz odpuscilo... :ico_sorki:

ok,lece..moze wpadne jeszcze przed wyjsciem do pracy :ico_oczko:

: 26 lis 2009, 12:04
autor: Pati85
Witam

wpadlam sie tylko ppzegnac, wyjezdzamy po poludniu, tzn pewnie tak okolo 19 .
hej Pati! wracasz do Polski na stale?? chyba nie mialas tego w planach, nie? :ico_noniewiem:
nie nie wracacam, jedziemy tylko na swieta :-)
milo, ze zajrzalas :-)
dzieki :-)

Jak tylko bede mogla to bede do WAs zagladac, buziaki

: 26 lis 2009, 13:28
autor: Jagna30
no i jeszcze zajrzalam do Was przed wyjsciem....
wpadlam sie tylko ppzegnac, wyjezdzamy po poludniu, tzn pewnie tak okolo 19 .
szerokiej drogi... :ico_oczko:
jedziemy tylko na swieta
super....spedzisz Swieta z rodzinka... :ico_brawa_01:
Jak tylko bede mogla to bede do WAs zagladac, buziaki
nie moze byc inaczej...


ok,lece...

paaaaaaaaaaaaa

: 26 lis 2009, 14:01
autor: Gie
witam i ja - nie mialam czasu wczesniej zajrzec... :ico_noniewiem:

: 26 lis 2009, 15:12
autor: shoo
Pati85, fajnie :-) bedziesz miala duuuzo czasu, zeby sie nacieszyc rodzina, a oni Erikiem :-) zazdroszcze... my w tym roku tylko na tydzien, albo 6 dni w Polsce bedziemy :( ale nie moge wymyslac, bo w koncu spedzilam tam 2 tyg calkiem niedawno ;-)
A. wraca jutro, w sumie czuje sie juz jak samotna matka :-D nie bylo go przez 2 tyg... ciezko mi sie bedzie do niego przystosowac na nowo, hehe ;-) ;-)

a tak na serio, to stesknilam sie za nim nieziemsko... w tych calych wyjazdach, to jest jedna dobra rzecz - powroty :-D :ico_brawa_01:

dzisiaj jednak nie poszlam na grupe, oficjalna wersja brzmi: balam sie swinskiej grypy... nieoficjalna: mialam lenia i nie chcialo mi sie z domu ruszyc ;-)
nie mowie, ktora jest prawdziwa :-D

wlasnie robie ciasto drozdzowe z jablkami i posypka - powoli dochodzi w piekarniku... a jak pachnie!!!! mmmmm!!!

: 26 lis 2009, 15:54
autor: Iwona H
Wpadłam na sekundkę - od rana wzięłam się za sprzątanie, przed samymi świętami będzie mniej :ico_oczko:

Pati, szczęśliwej podróży i zaglądaj do nas jak znajdziesz czas :ico_oczko:
wlasnie robie ciasto drozdzowe z jablkami i posypka - powoli dochodzi w piekarniku... a jak pachnie!!!! mmmmm!!!
mniam, też bym zjadła
ostatnio mam lenia na pieczenie, już któryś z kolei weekend mama nam ciasto dowozi :ico_oczko:
od rana robie porzadki.. :ico_olaboga: cos mnie wzielo na sprzatanie... :ico_noniewiem:
ooo.... to tak, jak mnie
wcześniej nie doczytałam tego :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-11-26, 14:58 ]
A..... zapomniałam powiedzieć, że wczoraj miałam rozmowę z dyrektorką i ...... przyjęłam propozycję. A co tam, niech gadają (koleżanki z pracy), mam to gdzieś.

Już mam zadanie bojowe - do końca roku zrobić inwentaryzację w biurach i prawdopodobnie będę pracować nad przygotowaniem Wigilii dla kierowników.

[ Dodano: 2009-11-27, 09:44 ]
Cześć

A co tu takie pustki???

: 27 lis 2009, 11:27
autor: Jagna30
a tak na serio, to stesknilam sie za nim nieziemsko... w tych calych wyjazdach, to jest jedna dobra rzecz - powroty
niby tak,ale.......do czasu

ja od 11 lat(czyli przez cały okres naszego małżeństwa)jestem słomiana wdowa...
faktycznie na poczatku,strasznie teskniłam..ale jak wiadomo do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.

teraz (czasem) denerwuje mnie to,ze za dlugo siedzi w domu...zreszta to dziala w obie strony...zaczyaja sie klotnie o pierdoły :ico_noniewiem:
moj maz nie może zyc bez pracy i takie bezczynne siedzenie w domu,nie wplywa na niego zbyt dobrze...

mysle tez,ze przez te jego delegacje...caly czas mieszkam z rodzicami...

gdyby nie oni,bylabym strasznie samotna...wiem tez ze moge w kazdej chwili cos zalatwic...bo mama popilnuje mojej trojeczki... :ico_oczko: a to wielki luksus..jak dla mnie...ciagac wszedzie ze soba dzieci....nie wyobrazam sobie...

wiadomo ,ze sa i minusy mieszkania z rodzcami...(ja zreszta nie wyobrazam sobie abym miala mieszkac z tesciami :ico_noniewiem: :ico_olaboga: )
nie zawsze jest tak kolorowo...ale tak w gruncie rzeczy...to nie narzekam...i teraz nie wyobrazam sobie abym miala mieszkac bez nich....

zreszta ...kiedy sie w koncu wybudujemy(o ile do tego dojdzie)rodzicow zabieram ze soba...to mieszkanie wynajmiemy komus....(szkoda sprzedawac 100 m mieszkania w pieknej,cichej okolicy)


a teraz sie zbieram,bo dzisiaj na 11-ta do pracy...tez sobie wymyslaja te grafiki... :ico_noniewiem:koncze o 22....jak ja nie cierpie weekendow....wtedy lokal jest czynny o wiele dluzejjjjjjj.... :ico_olaboga:

zmykam...milego dnia..paaaaaa

: 27 lis 2009, 15:30
autor: Iwona H
Ale tu dzisiaj tłok :ico_oczko: