Strona 1045 z 1361

: 12 lut 2008, 18:24
autor: jagodka24
zborra ale nikt nie mowi zebys jej zdjeła kombinezon bez przesady moja tez jezdzi
u glizdy jest inny klimat bardziej delikatny bardziej deszczowy a u nas rzeczywiscie od rana to maks 5 st i mnie no zimno dzisiaj bylo
moja mała tez jeszcze jezdzi z kombinezonie a pod spodem ma body na dl rekaw na to bluze i na to kombinezon ale on taki gruby nie jest
no i w wozku ma spiworek i czesto juz siedzi w wozku

: 12 lut 2008, 18:28
autor: kamizela
Wiktorowi na spacer ubieram kurtkę, ocieplane spodnie, no i w spaceróce mamy śpiworek.

: 12 lut 2008, 18:29
autor: Ewcik
u mnie młoda juz na dworze bez kombinezonu, bo wyrosła ze swojego, a nowego nie opłaca mi sie kupić. Jak wychodzę na dwór to zakładam jej rajstopki, grubsze spodnie, butki bodzik, sweterek i kurtkę no i oczywiście czapeczkę. do pasa otulam kocykiem i ładuję w śpiworek. Jak jest zimniej to zakładam jej rękawiczki.

: 12 lut 2008, 19:18
autor: ladybird23
my tez w zaleznosci od pogody, jak jest chłodno albo wiejnie to kombinezon jest wskazany, a jak jest słonecznie i ładnie ok 10 stopni to kurteczka i spodnie troche grubsze no i spiworek do wozka- Milenka cały czas siedzi w wozku no chyba ze usnie, to wtedy jej troche obnizam zeby miała wygodnie..
juz sie nie umie doczekac wiosny...

: 12 lut 2008, 20:09
autor: GLIZDUNIA
hej...bylismy na spacerku polaczonym z interesami...znaczy sie poszlismy szukac przychodni zeby w koncu sie zapisac...i jestesmy juz zapisani....i teraz musi sie do nas polozna odezwac sama...wiec czekamy.....
aha i w uzywanym bluzeczke sobie kupilam :ico_brawa_01: :-D

aha i chwale sie moją stojaczką bo dzis juz sama siebie przechodzi i stoi bez trzymanki juz dosc dlugo....hahaha ale mamy radoche....cieszymy sie jak male dzieci....a ona poprostu sie zapomina....

: 12 lut 2008, 22:24
autor: ladybird23
no to Majeczka nam chce odstawac od reszty :ico_oczko: :ico_brawa_01: dla niej, to teraz glizdunia bedziesz dopiero miała...

a ja sie zegnam
:516:

: 12 lut 2008, 22:31
autor: massumi
Dzieci śpią od godziny... więc zaczęłam oddychać :ico_oczko:

Miłosz dziś zrobił fikołka tak niefortunnie, że myślałam, że złamał mały palec w prawej ręce :ico_olaboga: aż stzryknęło.... ryk... i mój stoicki spokój w "takich" sytuacjach....
tel. do taty :ico_oczko: :ico_noniewiem: no ... i pod zimną wodę i gimnastyka i ok... nawet wybity nie jest... ale przez chwilę był jak z gumy :ico_olaboga:

Zbora nie fisiuj tylko się szprycuj za wczasu czosnkiem, oscillokotillo itd !!! :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-02-12, 21:33 ]
a fryzjerka umówiona na jutro :ico_noniewiem:
i całą ścianę miała w certyfikatach... więc mam nadzieję, że nie będę chodziła w czapce do maja :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 12 lut 2008, 22:34
autor: zborra
Widzę, że każde zdjęcia Glizduni z rozebraną Majcią będą wywoływały burzliwe komentarze na temat ubierania... :-D który już raz wymieniamy jak ubieramy dzieciaki... :-D

Moja dziś też przechodziła samą siebie...jest niesamowita!!! wkurza mnie tylko jak J zasiada z nią przed tv... :ico_zly:
A akcję dziś mieliśmy, że ho, ho!!! widziałam, że kupa się zbliża, więc na nocnik...ciut już było w pampie...reszta w nocnik...poszłam po pieluchę a J woła, że mam przyjść bo ona wstaje...No to co, przecież zawsze tak robi...trzeba ją usadzić siłą...i dorobi co ma. Ale mądry tatuś dał jej stać...i co? przyszłam...a młoda dorobiła kupala w opuszczone rajtuzy!!! :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: i wszystko wkoło usmarowane... :ico_olaboga: Że było już blisko kąpieli to jej nie ubierałam pieluchy i latała w rajtach. I co? za kwadrans już szorowała osikanymi rajstopami po podłodze :ico_haha_01: Nagrywaliśmy ją, postaram się coś wrzucić, tylko nie śmiejcie się bo młoda wygląda jak dziecko wojny...brudna... :ico_olaboga: Bo karmiłam ją kisielem...szok!
Ale hurra...zjadła całą miseczkę i biszkopty!!!

ok, lecę zgrywać foteczki. Pa!!!

: 12 lut 2008, 23:14
autor: Gosia A
hyhyh ja na momet..co do ubierania..to my podobnie jak Glizda :-D
młody na dwór - rajstopy, spodnie, buty - body na body polarkowa bluza i bezrekawnik :ico_noniewiem: i czapka ... jak w wózku - to kocykiem przykryty a jak chłodniej to sobie pochodzi - pogrzebie w piaskownicy i do wózka z nowu ( chodzi za rączki) :-D
dobra - massumi - juz mam .jest u kolegi - jak dostane - to wysyłam :-D - za fryzure trzymam kciuki!!! pamiętaj włosy nie zęby - odrastaja !!!
lece do męża :-D

: 12 lut 2008, 23:30
autor: zborra
No Gosia, lepiej napisz co u Was??? i dawaj zdjęcia zięcia :ico_haha_01:

Moja też śmiga za rączki!!! robi super kroki siedmiomilowe i bardzo to lubi...a ja zgrywam te filmy i zgrywam...i pewnie będą jutro...
Siedzę z czosnkiem w nosie, zaraz walnę gripex, albo 2...i rutinoscorbin...i lulu...
dobranoc