: 01 paź 2007, 14:12
Maritko pchacz fishera chyba jest fajniejszy, a ten domek smoby moja ma :) uwielbia gryźć te ludziki A jeśli chodzi o to czy wózek czy szczeniaczek, to ja bym wybrała wózeczek, mała będzie się dodakowo uczyć chodzić.
No popatrz mój tez stale z wózkiem w bagażniku jeździ, ale mnie tak bardzo nie jest potrzebny na spacer Jutro minie chyba 2 m-ce jak mała chodzi sama. Kurcze takie słonko a ona śpi...
Martula ucałowanka w brzusio i czółko Liluchny
Acha widzę że jeśli chodzi o jedzonko o Róża wybredna cio??
No popatrz mój tez stale z wózkiem w bagażniku jeździ, ale mnie tak bardzo nie jest potrzebny na spacer Jutro minie chyba 2 m-ce jak mała chodzi sama. Kurcze takie słonko a ona śpi...
Martula ucałowanka w brzusio i czółko Liluchny
Acha widzę że jeśli chodzi o jedzonko o Róża wybredna cio??