Strona 106 z 108

: 31 sie 2007, 10:55
autor: Joanna24
Witajcie! Moją gehenną są mdłości ale w nocy :ico_puknij: Budzę się głodna koło 2 od kilku dni. Staram sie przed pójściem spac codziennie coś zjeść ale to też nie pomaga. A jak nic nie zjem w nocy jak się przebudzę to męczą mnie mdłości do rana. Ale to nie jest najgorsze. Ostatnio sobie szykuję kanapeczkę na noc. I później ją męczę pół godziny bo co kęs to mi się cofa :ico_placzek: Już nie wiem co robić. Mimo iż o 2 przekąszę to o 7 zaś budzę się z głodu :ico_noniewiem: Pomóżcie.

: 02 wrz 2007, 19:23
autor: asika82
joanna 24 tez mam mdlosci w nocy ale na szczescie umiem mimo nich zasnac. nie potrafie ci pmoc ale wiedz, ze nie jestes w tym sama. ja jedynie sie pocieszam , ze do 13 tyg powinno juz to wszystko minac. trzymaj sie.

: 03 wrz 2007, 08:15
autor: Joanna24
asika82, znalazłam już sposób :ico_brawa_01: W nocy zjadam jednego banana i piję sok lub herbatę. Pomaga :ico_brawa_01:

: 17 paź 2007, 13:58
autor: szczako
Mdłości na szczęście nie mam. Mam za to okropne bóle brzucha. Praktycznie po wszystkich surowych owocach (tylko banany mogę jeść), po gotowanej kapuście, i po wielu innych rzeczach. Wzdyma mnie wieczorami i boli. Nie zawsze, bo staram się unikać tych produktów, które to powodują, ale o niektórych jeszcze nie wiem ;-)

: 21 paź 2007, 10:31
autor: asiab
Witam wszystkie :ico_ciezarowka: mnie mdłości męczyły od 7 tc i w szczególnosci wieczorami to bylo okrpne czasami 24 godz a ja przytulona do wc. Czytałam różne książki na tem ciąży i w niektórych było napisane że miną po 12 tc pozniej ze mina po 14tc. Gdy mówiłam mojemu lekarzowi on zawsze mi mówił proszę się cieszyc bo to bardzo dobry objaw ciąży(gdyż moja ciąża była zagrożona poronieniem) tzn ze sa silne chormony ciązowe. I mdłośći minęły tak naprawde dopiero gdypoczułam pierwsze ruchy tj w 17 tc i od tego czasu nie wymiotuje choć czasem mnie zemdli. Obecnie zaczął sie 21 tc . pozdrawiam :ico_haha_02:

ps. za to zgaga jak mnie męczy o losie !!!!!!

: 24 paź 2007, 19:37
autor: Safaryn
Boże, kiedyś to ja byłam okaz zdrowia, a teraz to ruina. Mdłości i wymioty męczą mnie nadal, mimo że to II trymestr ciąży. Jeszcze wiele innych dolegliwości mi dokucza-choćby żylaki czy hemoroidy. Po prostu jestem encyklopedycznym przykładem ciąży. Co jakaś przykra dolegliwość-to ja ją mam. :ico_noniewiem:

: 24 paź 2007, 21:43
autor: Fintifluszka
Safaryn współczuję... Ja na szczęście ostatnio nie mam na co narzekać ( w kwestiach zdrowotnych)

: 25 paź 2007, 16:14
autor: zirafka
Witam was kochane :ico_ciezarowka: . i współczuję dolegliwości, choć mnie jakoś ominęły a jestem w 21 tc. I jak do tej pory nic przykrego mnie nie spotkało, oczywiście oprócz nieszczęsnych zaparć. Poza tym to czuję sie dobrze i nawet chodzę na basen żeby jakos sie trzymać. A przed wczoraj pierwszy raz poczułam mojego małego bąbelka - chyba zaczyna sie tam nudzić. Pozdrawiam i trzymajcie się jakoś.

: 25 paź 2007, 23:52
autor: kamila_torun
sluchajcie dziewczyny, pomozcie bo nie wiem co z tym fantem zrobic. strasznie puchna mi nogi, zwlaszcza jak mam jakiekolwiek skarpetki, wtedy mam dwie banki jedna nad sciagaczem druga pod sciagaczem, skarpetek uzywam dlugggggoooo... ale od jakiegos czasu zauwazylam coraz silniejsze opuchniecia, w domku chodze bez skarpetek ale nie da sie juz teraz wychodzac na dwor bez nich wyjsc. co robic? zglosic sie do lekarza? czy to jest naturalne w ciazy? :ico_noniewiem:

: 26 paź 2007, 08:17
autor: mal
kamila_torun, opuchniecia nog w czasie ciazy sa normalna rzecza ,mozesz ewentualnie nosic bezuciskowe skarpety ,w miare mozliwosci trzymac noci wysoko jak jestes w domu ........wiesz najlepiej bedzie jak pojdziesz do lekarza i zglosisz ten fakt ,bo moze sie okazac ze masz np zbyt wysokie cisnienie ,nie to ,ze cie strasze ,ale lepiej niech lekarz sie wypowie