: 04 gru 2007, 18:32
Kochane, nie martwcie się ułożeniem dzidzi w brzuszku.
Jest jeszcze sporo czasu. W ubiegłym roku moja kolezanka rodziła 13 marca, we wtorek. Urodziła naturalnie. A jak bylismy u niej w domku w sobotę, to mówiła, ze chyba bedzie cesarka, bo dziecko sie nie obrociło. Wszystko bedzie dobrze, zobaczycie. 
Co do tycia: jestem na plusie z jakimiś 15kg i wizja następnych troche mnie przeraża. Rozstępy mam, ale od odchudzania w młodym wieku. Jak mi ich przybędzie, to nic. Miałam z ich powodu straszne kompleksy do czasu, jak na plazy zobaczyłam sliczną, zgrabną dziewczynę w stringach i tyłkiem w rozstępach.
monika83, ja tez siedzę w domku, tez mi sie dłuży, ale, powiem szczerze, czasem chyba wolę to niz chodzenie do pracy.


Co do tycia: jestem na plusie z jakimiś 15kg i wizja następnych troche mnie przeraża. Rozstępy mam, ale od odchudzania w młodym wieku. Jak mi ich przybędzie, to nic. Miałam z ich powodu straszne kompleksy do czasu, jak na plazy zobaczyłam sliczną, zgrabną dziewczynę w stringach i tyłkiem w rozstępach.
monika83, ja tez siedzę w domku, tez mi sie dłuży, ale, powiem szczerze, czasem chyba wolę to niz chodzenie do pracy.