witajcie.
Ja w pracy. Aga dzięki za pyszbną kawusię. Przyda się bardzo , bo opgoda okropna. Cały czas leje i zimno. W pracy też nie za ciekawie, bo kapie nam z sufitu i mamy podstawione 3 ogromne wiadra. Jak przyszłyśmy do pracy to na podłodze było 2 cm wody. Mówię Wam koszmar A to wszystko dlatego, że nad nami dobudowują piętro i usunęli stary dach, ale zapomnieli zabezpieczyć a całą noc padało, a nawet lało.
Mówię Wam co za ekipa.
Becia dzięki. Mąż szykuje dla mnie jakąś niespodziankę.
gozdzik ale Julka dużo waży Majka to nie ma nawet 11kg
No dobra do roboty idę.